Tak jest, Call of Duty Black Ops 6 oficjanie trafi do Xbox Game Pass, i to w dniu premiery. To jest świetna informacja dla subskrybentów usługi i jasny sygnał do wszystkich graczy na całym świecie. Chcesz zagrać w najgorętszą strzelankę roku najtaniej? Zapraszamy na konsole Xbox Series X|S lub komputery PC.
Call of Duty Black Ops 6 w Xbox Game Pass – Spis treści
A jednak! Call of Duty Black Ops 6 trafia do subskrypcji
Wielu się spodziewało, że Microsoft zrobi coś odwrotnego. Sensownym ruchem byłoby wrzucenie starszych odsłon Call of Duty do subskrypcji i utrzymanie Call of Duty Black Ops 6 jako płatnej gry za 339 złotych. Niestety, w sytuacji, gdy analitycy mówią nawet o tym, że PS5 sprzedaje się 5 razy lepiej niż Xbox Series X|S, gigant z Redmond musi grać agresywnie. Mamy więc potwierdzenie, że Black Ops 6 pojawi się w Xbox Game Pass, i to w dniu premiery.
Do tego właśnie miało doprowadzić przejęcie Activision-Blizzard przez Microsoft. Debiut mocnych tytułów w Xbox Game Pass w dniu premiery. Grasz na PlayStation 5? Nic nie szkodzi, ale za Call of Duty Black Ops 6 musisz zapłacić 339 złotych, a nie cenę miesięcznej subskrypcji (ok. 40 złotych). Jest różnica i to kolosalna. A decyzja ma sens, bo przecież w grze znajdziemy mnóstwo kosmetycznych mikropłatności, przez które Microsoft zarobi dodatkowo nawet na osobach grających przez subskrypcję.
Kiedy dowiemy się więcej na temat Call of Duty Black Ops 6?
Najwięcej o Black Ops 6 usłyszymy podczas nadchodzącego Xbox Game Showcase 2024. Impreza odbędzie się 9 czerwca o godz. 19:00, a po głównym show dostaniemy gigantyczną zapowiedź nowej strzelanki, tak jak to było rok wcześniej w przypadku gry Starfield. Miejmy nadzieję, że Microsoft podczas prezentacji będzie mieć jeszcze więcej świetnych argumentów, które przekonają graczy do konsol Xbox Series X|S lub do subskrypcji Game Pass.
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.