Postać w długim płaszczu i z bronią w obu rękach stojąca na ulicy mrocznego, gotyckiego miasta.
LOKOWANIE PRODUKTU: RTV EURO AGD

Renesans grania na PC. Oto najlepsze tytuły z konsol, które osobiście chciałbym tam zobaczyć

3 minuty czytania
Komentarze

Ostatnie 2 lata to mocny renesans grania na PC. Xbox wypuszcza swoje tytuły na komputerach równolegle do konsol, a nawet PlayStation zaczęło to robić z grami nastawionymi na sieciową rozgrywkę (Helldivers 2). Jednocześnie „niebiescy” dalej dostarczają ulepszoną klasykę z generacji PS4, jak bardzo ciepło przyjęte wydanie Ghost of Tsushima: Director’s Cut. To jednak nie koniec, bo istnieje mnóstwo innych tytułów, które chciałbym zobaczyć na blaszakach.

Najlepsze tytuły z konsol, które muszą trafić na PC – Spis treści

Drogie PlayStation. Co z tym Bloodborne na PC?

Postać z łukiem w gotyckim pancerzu celująca wroga w ponurym, średniowiecznym mieście. Bloodborne nie jest dostępny na PC jeszcze.
Fot. FROM SOFTWARE / Sony / materiały prasowe

Nie można zacząć tu od innej gry. Jedno z najbardziej ukochanych dzieł FROM SOFTWARE, a jednocześnie mem i symbol głuchoty, jaką od kilku lat PlayStation wyraża wobec grupy największych fanów platformy. Celowo też wymieniam Bloodborne nad takie tytuły jak The Last of Us: Part II czy God of War: Ragnarok lub Marvel’s Spider-Man 2, bo one z pewnością w ciągu najbliższych 2 lat odnajdą swoją drogę np. na komputery Lenovo.

Nieodżałowany tytuł z 2015 r. już od kilku lat mógłby drukować pieniądze w wydaniu na Steam. Z jakiegoś powodu nikt nie chce się jednak podjąć zadania konwersji Bloodborne na PC (i pewnie PS5, przy okazji). Wyobraziliście sobie ten klasyk z haptyką DualSense, stabilnym 60 FPS i soczystym 4K? No to się obudźcie, bo Sony od lat nie ma ochoty na wasze pieniądze.

Panie Xbox, pamiętacie może o Rare Replay?

Rysunkowe postacie zwierząt i ludzi bawią się na scenie z instrumentami muzycznymi, balonami i głośnikami w tle.
Fot. Xbox / materiały prasowe

Xbox znacznie lepiej radzi sobie z konwertowaniem swoich gier na PC, a od lat większość z nich pojawia się równolegle z wydaniem konsolowym. Istnieje jeden wyjątek – Rare Replay, czyli wyjątkowa kolekcja klasyki, dla której warto dziś mieć Xbox Series X|S.

Wydawnictwo obejmujące 30 lat studia Rare, czyli autorów takich gier jak Banjo-Kazooie, Goldeneye 007, Battletoads czy też Conker’s Bad Fur Day. Łącznie ponad 30 klasyków dostępnych nigdzie indziej niż właśnie na Xbox One i Xbox Series X|S. Klasyki mają też funkcję przewijania, więc jeśli utkniecie w którymś tytule z lat 90., nawet te pozycje nie wywołują już tyle frustracji.

Automatowa edycja Battletoads z 1994 r. jest obecnie dostępna wyłącznie na składance Rare Replay. Fot. Rare Replay / zrzut ekranu

Kolekcja obejmuje nawet tytuły studia wydane na Xbox 360 i podejrzewam, że to one stanowią największą przeszkodę przy ponownym wydaniu kolekcji na komputerach PC. Z drugiej strony, laptopy gamingowe Asus radzą sobie z emulacją Xbox 360 na programie Xenia, więc nie jest to niewykonalne.

Zdjęcie otwierające: FROM SOFTWARE / Sony / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Lokowanie produktu: RTV EURO AGD

Motyw