Animowana postać z białymi włosami celująca łukiem strzelającym zielonym światłem, ciemne miasto w tle.

Valve pracuje nad nową grą. Deadlock wyciekło już do sieci

3 minuty czytania
Komentarze

W sieci pojawiły się pierwsze screeny z Deadlock, czyli jak się okazuje, nowej gry od Valve. Fani jednego z najważniejszych producentów gier z pewnością czekali na ten moment, ale warto jeszcze ostudzić ich zapał. Do premiery daleka droga, a i nie jesteśmy do końca pewni, czy ta faktycznie kiedykolwiek nastąpi. Mieliśmy już w końcu kilka przykładów na to, że gry od tego producenta po prostu… znikały.

Deadlock to nowa gra od Valve

Zrzut ekranu z gry Deadlock od Valve, pokazujący wprowadzenie do poziomu z czterema pasami, każdy z linią tranzytową do szybkiego przemieszczania się graczy.
Fot. Gabe Follower / X / zrzut ekranu

Jeżeli ktoś czekał na Half-Life 3, to niestety, ale dalej musi czekać. Valve raczej nie powróci już do tego projektu, a szkoda, ponieważ kolejna odsłona gry z tej serii byłaby z pewnością gigantycznym hitem. Widać, że firma stawia na trochę inne treści, a jak informuje na platformie X Gabe Follower, nowa produkcja będzie zwykłą strzelanką, jakich już wiele na rynku.

Wcześniej Deadlock miał nazywać się Neon Prime lub Citadel, więc nie jest też pewne czy ta nazwa zostanie utrzymana. Jeżeli zaś chodzi o same gameplay, to możemy się spodziewać gry TPP, czyli będziemy obserwować poczynania bohaterów zza ich pleców.

Jeżeli wszystkie doniesienia Followera się potwierdzą, a wcześniej tak było, będziemy walczyli na naprawdę dużych mapach w potyczach 6 na 6. Każda z postaci ma także dysponować unikatowym zestawem cech i mowa tutaj o połączeniu fantasy ze steampunk.

Dalsza część materiału znajduje się pod wideo.

Jak zapobiegać wypalaniu się matryc OLED?

Kolejna gra sieciowa

Szary Szpon: dostarcza umiejętne strzały długodystansowe. Pomysłowy drapieżnik, który wykorzystuje połączenie śmiertelnej celności, pułapek i sprytnego ustawienia, aby pokonać najsilniejszych przeciwników. Przyciski: piaskownica bohatera.
Opis jednej z postaci w grze. Fot. Gabe Follower / X / zrzut ekranu

Wielu graczy zapewne spodziewało się po Deadlock czegoś odrobinę innego. Wcześniej podejrzewano nawet, że tytuł będzie nawiązywał w jakimś stopniu do Half-Life lub Portala. Tymczasem wygląda na to, że bliżej mu będzie do DOTA 2. Zapewne uda się przyciągnąć spore grono odbiorców, jeżeli rozgrywka zostanie odpowiednio wyważona, a tytuł będzie stale wspierany.

Postać w grze wideo Deadlock  biegnąca przez dziedziniec z rzeźbami, w tle budynek z oknami.
Fot. Gabe Follower / X / zrzut ekranu

Wiadomo też, że gry skupione na rozgrywce sieciowej potrafią być prawdziwą żyłą złota. Nie trzeba daleko szukać przykładów. Mamy przecież Counter-Strike (warto też sprawdzić komendy do CS 2, jeżeli dalej gracie), wspomniane wyżej DOTA 2 czy PUBG.

Ostatnio też naprawdę bardzo dobrze radziło sobie Helldivers 2, a społeczności zebranej wokół tytułu udało się nawet zmienić decyzję Sony dotyczącą łączenia kont Steam z PlayStation Network. Czy Deadlock okaże się sukcesem? Zanim uzyskamy na to odpowiedź, przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.

Źródło: X. Zdjęcie otwierające: Gabe Follower / X / zrzut ekranu

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw