Barbie może rozwalić Oppenheimera – takiego odbioru chyba nikt się nie spodziewał
Barbie swoją premierę w Polsce będzie miała dokładnie 21 lipca, czyli tego samego dnia, co Oppenheimer. W sieci już od jakiegoś czasu pojawiają się zabawne porównania, która z produkcji może cieszyć się większym zainteresowaniem wśród widzów. I choć mówimy tutaj o dwóch skrajnie różnych filmach, to wygląda na to, że Barbie będzie jednym z czarnych koni tegorocznego zestawienia najpopularniejszych filmów. W sieci zaczęły się bowiem pojawiać pierwsze opinie o Barbie i te są praktycznie samymi pozytywami.
Barbie może być hitem – pierwsze opinie zaskakują
Można powiedzieć, że to będzie prawdziwie wybuchowe lato. Głównie za sprawą nowego filmu Christophera Nolana, czyli Oppenheimera. Opowieść na podstawie prawdziwych wydarzeń i skupiona wokół postaci człowieka odpowiedzialnego za skonstruowanie bomby atomowej, pojawi się w kinach dokładnie tego samego dnia, co Barbie. Oczywiście nie ma nic dziwnego w tym, że dwie głośne produkcje będą debiutować tego samego dnia, to już widać, że zainteresowanie Barbie może być sporym zaskoczeniem. To, że film Nolana przyciągnie do kin dużą widownię, jest niemal pewne. Większym znakiem zapytania był film od Grety Gerwing, gdzie główną rolę gra Margot Robbie oraz Ryan Gosling.
Właściwie trudno cokolwiek więcej powiedzieć o filmie Barbie, ponieważ ten na pierwszych zwiastunach wygląda niczym Matrix, ale cały w różu. Widać również, że będziemy mieli tutaj do czynienia ze zdecydowanie luźniejszym i bardziej wakacyjnym filmem, niż sam Oppenheimer. Odbyły się już pierwsze pokazy filmu Barbie i recenzje pojawiające się na Twitterze pokazują, że publiczność jest zachwycona. Mówi się, że to odświeżające podejście, a kreacje aktorskie zasługują na Oscara. Warto brać pod uwagę to, że zazwyczaj tego typu recenzje po premierze są czymś normalnym i mogą być lekko przesadzone.
Nie zmienia to jednak tego, że pojedynek Barbie kontra Oppenheimer będzie czymś wyjątkowym. Fani kina z pewnością wybiorą się na obie produkcje, a po weekendzie otwierającym dowiemy się, która z nich więcej zarobiła. Trzymamy kciuki za obydwie pozycje, a poniżej możecie zapoznać się z niektórymi opiniami, które pojawiły się na Twitterze.
Źródło: Twitter
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.