Xiaomi Mi Smart Projector 2 Pro recenzja test opinia

[Recenzja] Xiaomi Mi Smart Projector 2 Pro — projektor godny polecenia

11 minut czytania
Komentarze

Projektory dla wielu osób wciąż są tematem dosyć ekstrawaganckim, aczkolwiek jak cała elektronika, tak i ten sektor rynku znacząco się rozwija. Oznacza to pojawianie się ciekawych propozycji, które nie tylko eliminują powszechne problemy, ale też stają się tańsze. Co w przypadku, gdy Xiaomi weźmie na warsztat taki projekt? Wtedy powstaje Mi Smart Projector 2 Pro, którego recenzja pokaże Wam, co oferują dzisiejsze projektory. Serdecznie zapraszam Was do testu.

Zalety

  • Ostrość i jasność obrazu, a także kolory robią bardzo dobre wrażenie
  • Pełny Android TV znacząco zwiększa zastosowania i ogólną funkcjonalność
  • Wbudowane głośniki okażą się wystarczające w wielu sytuacjach
  • Odpowiednio cicha praca
  • Szerokie opcje dostosowania rzucanego obrazu (ostrość, geometria) z automatyczną korektą

Wady

  • Android TV wymaga długiego rozruchu
  • Nie jest to idealna propozycja dla graczy ze względu na opóźnienie

Recenzja Xiaomi Mi Smart Projector 2 Pro w trzech zdaniach podsumowania

Mi Smart Projector 2 zdecydowanie jest jednym z najlepszych projektorów w swojej klasie. Przede wszystkim oferuje rewelacyjny obraz, który nie wymaga specjalnych warunków do oglądania. Do tego dołóżmy zaawansowane oprogramowanie, które poniekąd też przekłada się na drobną wadę, gdy często chcemy wyłączać i włączać sprzęt.

8,7/10
  • Zestaw 9
  • Budowa 9
  • Oprogramowanie 9
  • Wrażenia z użytkowania 8
  • Jakość dźwięku 8
  • Jakość obrazu 9

Zestaw, specyfikacja techniczna i cena Xiaomi Mi Smart Projector 2 Pro

Tytułowy sprzęt otrzymujemy w podwójnym kartonie. Pierwszy chroni właściwy w transporcie. Po dobraniu się do drugiego znajdziemy dosyć grube książki z instrukcjami i najważniejszymi informacjami. Idąc dalej, pojawia się ściereczka z mikrofibry do czyszczenia soczewki, co już jest ciekawym dodatkiem. Na koniec otrzymujemy niezbędny kabel zasilający oraz pilot.

Zaskakująco wysoka cena, jak na Xiaomi, co też musi coś oznaczać

Wspomniałem wcześniej, że projektory stają się coraz tańsze. Niemniej to nie oznacza, że drogie propozycje znikają z rynku. O dziwo właśnie Xiaomi Mi Smart Projector 2 Pro należy do grupy wyżej stawianych propozycji. Przekłada się to na cenę, która wynosi około 3600 złotych. W momencie pisania tekstu też nietrudno było znaleźć promocje, gdzie sprzęt można było nabyć za nawet nieco mniej. Mimo wszystko to sporo, a z racji, że mówimy o Xiaomi, to należy spodziewać się czegoś specjalnego, więc spójrzmy na specyfikację techniczną.

  • projektor DLP (0,47-cali DMD)
  • rozdzielczość: 1920×1080
  • obraz do 200 cali
  • jasność: 1300 lumenów
  • HDR10+
  • żywotność lampy: do 30 tysięcy godzin
  • głośniki: 2x 10 W(Dolby ATMOS, DTS-HD)
  • układ Amlogic T972
    • litografia: 12 nm
    • CPU: 4x Cortex A55 (1,9 GHz)
    • GPU: Mali G31 MP2
  • 2 GB LPDDR4 RAM
  • 16 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika (eMMC)
  • złącza:
    • 2x HDMI (w tym 1x ARC)
    • 2x USB 2.0
    • Jack 3,5 mm
    • optyczne (S/PDIF)
    • Ethernet RJ45 (10/100 MB)
  • łączność:
    • Wi-Fi 5 (802.11ac)
    • Bluetooth 4.2 (BLE)
  • Android TV 9.0
  • wymiary: 215 x 201 x 143 mm
  • waga: 3,7 kg

Budowa i jakość wykonania

Xiaomi Mi Smart Projector 2 Pro recenzja test opinia

Pierwsze wrażenie po wyjęciu Mi Smart Projector 2 Pro jest bardzo dobre. Sprzęt jest bardzo dobrze wykonany, mimo że w głównej mierze stawia na tworzywa sztuczne. Jakościowo jest to wyżej klasyfikowany materiał, który dodatkowo został świetnie spasowany. Po prostu czuć, że nie mamy do czynienia z tanim sprzętem, na którego wykonaniu producent miałby oszczędzać. Nic się nie ugina i nie trzeszczy, a całość została stworzona tak, że minimalistyczny design ewidentnie może się podobać.

Projektor Xiaomi wyróżnia front, który wyjątkowo nie jest z tworzyw sztucznych, a z materiału. W nim osadzono obiektyw z lampą oraz kamerę ToF. Ta ostatnia pozwala Mi Smart Projector 2 Pro samemu obserwować rzucany obraz i korygować jego niedoskonałości. Sprawdza się to całkiem dobrze, choć o szczegółach za chwilę.

Po przeciwnej stronie recenzowany sprzęt skrywa wszystkie złącza, więc dostęp do nich nie sprawia większych problemów. Wszystko zostało dobrze opisane — nikt nie powinien mieć problemów z organizacją okablowania.

Od góry ujrzymy jedyny fizyczny przycisk, jakim Xiaomi postanowiło obdarować użytkowników Mi Smart Projector 2 Pro. To po prostu włącznik, ale także przycisk akcji. Dół został zarezerwowany dla niezbędnych oznaczeń i gumowych nóżek, które nie mają problemów z utrzymaniem masywnego sprzętu w ryzach. Pozostałe boki to maskownice głośników oraz systemu chłodzenia. Warto mieć to na względzie przy ustawianiu projektora.

Pilot również został dobrze złożony, ale Xiaomi mogło się lepiej postarać

Patrząc na pilota, nietrudno odnieść wrażenie, że jego konstrukcja jest zbliżona do tej, którą spotkamy chociażby w telewizorach Xiaomi (patrz: recenzja Mi TV 4S 65). Z tą różnicą, że podobieństwo sprowadza się do designu, ale niekoniecznie wykonania. Otóż pilot od projektora został wykonany z podstawowych tworzyw sztucznych. Tyczy się to zarówno obudowy, jak i przycisków. Całość jest plastikowa i w tym wypadku już nie mogą napisać, że jest to równie dobry materiał, co w przypadku głównego sześcianu. Jest po prostu ok, podobnie jak ze spasowaniem. Niemniej prostota pilota jest warta docenienia. Jest on oczywiście bezprzewodowy (Bluetooth), więc nie musimy celować w projektor. Dodatkowo został wyposażony w mikrofon, czyli polecenia głosowe także wchodzą w grę.

Wrażenia z użytkowania

Xiaomi Mi Smart Projector 2 Pro recenzja test opinia

Zacznijmy od pierwszej konfiguracji, która jest bardzo prosta i typowa dla wszystkich sprzętów z Android TV na pokładzie. Tak naprawdę proces niczym nie różni się od instalowania telewizora, czyli jest schematycznie, prosto i w miarę szybko. Wspomniany system to niewątpliwa zaleta Xiaomi Mi Smart Projector 2 Pro, gdyż otwiera sprzęt na świat wielu kluczowych aplikacji. Oczywiście na czele z Netflixem, który certyfikuje omawiany projektor i nie ma problemów z działaniem w najwyższej rozdzielczości. Podobnie zresztą jak z innymi serwisami — w tym także tymi polskimi pokroju Playera lub Polsat Box Go.

Działanie Android TV nie sprawia najmniejszych problemów. Zastosowany układ obliczeniowy w ogóle nie ogranicza projektora. Wszystko działa sprawnie i bez najmniejszych przycięć. Trzeba mieć jedynie na względzie, że rozbudowany system operacyjny potrzebuje trochę czasu na uruchomienie. Z racji, że wyłączenie Mi Smart Projector 2 Pro nie usypia go, a właśnie zamyka oprogramowanie, to nie ma mowy o wzbudzaniu w kilka sekund, a pełnym uruchamianiu w kilkadziesiąt. Oczywiście przy założeniu, że robimy dłuższe przerwy. Do około kilkunastu minut Xiaomi podtrzymuje jeszcze napięcie, aby móc nieco szybciej być gotowym do pracy. Niemniej nadal nie jest to chwila.

Nie należy spodziewać się, że recenzowany sprzęt dobrze sprawdzi się do strumieniowania gier, gdyż w tym wypadku opóźnienie jest zbyt wysokie, aby mówić o wygodnej rozgrywce. W sumie nawet podłączając zewnętrzną konsolę, dało się zauważyć pewne ograniczenie, którego nie jesteśmy w stanie zminimalizować w oprogramowaniu. Dlatego gry tak, ale pod warunkiem, że bez strumieniowania i niewymagające błyskawicznych reakcji.

Jest ciepło i umiarkowanie głośno

Projektory mają ten problem, że potrafią być głośne. W końcu zastosowany system lamp potrafi się nagrzewać, więc aktywne chłodzenie w większości przypadków jest obowiązkowe. To także pojawiło się w recenzowanym sprzęcie, ale Xiaomi dobrze poradziło sobie zarówno z hałasem, jak i temperaturami. Nie odczuwałem, aby Mi Smart Projector 2 Pro nadmiernie się nagrzewał. Na pewno z bocznych maskownic wydobywa się ciepło, które umili chłodne, zimowe wieczory. Mimo wszystko obudowa pozostaje chłodna.

Co z hałasem? Także jest dobrze. Oczywiście słychać pracę projektora, ale dźwięk nie jest irytujący. Dlatego nawet mając głowę blisko sprzętu, nie musimy oglądać filmów głośniej. Zmierzony poziom natężenia dźwięku generowany przez sam projektor wynosi około 50 dB i mówię tu właśnie o sytuacji, kiedy nasze ucho ogrzewa się przy maskownicy.

Jakość dźwięku robi dobre wrażenie

Szczerze mówiąc, nie liczyłem na zbyt wiele od wbudowanych głośników recenzowanego projektora, więc z miejsca podłączyłem sprzęt do swojego zestawu audio. Niemniej testy to testy, więc kilka dni także pracowałem z Mi Smart Projector 2 Pro bez zewnętrznych kolumn. Efekt był więcej niż zadowalający, bo wbudowane głośniki nie mają problemów z odwzorowaniem praktycznie całej sceny. Niemniej to niskie i średnie tony wypadają najlepiej. Wysokim brakuje szczegółowości i często są spychane na dalszy plan w momentach, gdzie tak nie powinno być. Oczywiście nie należy też spodziewać się szybkiego i głębokiego basu. Niskie tony są, słychać je i nie skrzeczą, ale wciąż mówimy o dosyć prostych głośnikach.

Mimo wszystko na tyle prostych, że nie miałem zbyt często potrzeby podłączania swojego zestawu audio. Dopiero w ramach filmów zaczynało mi brakować przestrzenności dźwięku i dobitniej słyszałem wcześniej wymienione niedogodności. Jednak do oglądania seriali lub filmów na YouTubie nie było mi to niezbędne. Ostatnim punktem wartym zaznaczenia jest maksymalne natężenie dźwięku. Głośniki są donośne, ale słychać wyraźną granicę (~70%), kiedy jakość zaczyna wyraźnie spadać. Na koniec ciekawostka — projektor oferuje tryb głośnika, więc nie musimy zużywać lampy, gdy chcemy strumieniować wyłącznie muzykę z telefonu (np. Spotify). W tym trybie jest także znacząco ograniczone zużycie energii.

Niemniej to jakość obrazu kradnie show

Xiaomi chwali się świetnym współczynnikiem projekcji, który wynosi 1,1:1, co oznacza, że rzucany obraz na ścianę oddaloną o 1 metr, będzie miał właśnie szerokość o podobnym rozmiarze. To sprawia, że wystarczą zaledwie 3 metry, aby uzyskać ekran o rozmiarach około 120 cali. Jest to jednocześnie świetny wynik, ale w niektórych przypadkach może okazać się utrudnieniem, gdyż nie mamy możliwości regulacji wielkości obrazu w inny sposób niż korekcja trapezową. To siłą rzeczy nie jest idealne rozwiązanie — wciąż prezentowane jest światło w postaci ramki. Niemniej Mi Smart Projector 2 Pro pozwala rzucać obraz do 200 cali, choć producent zaleca od 60 do 120 cali. Wtedy uzyskamy najlepsze efekty, więc w moim środowisku testowym starałem się zachowywać ekran o wielkości zbliżonej do tej górnej granicy.

Wspomniałem wcześniej o korekcie trapezowej. Tej naturalnie nie zabrakło, ale Xiaomi poszło o krok dalej. Wspomniałem przy omawianiu obudowy projektora o kamerze ToF. Z jej pomocą Mi Smart Projector 2 Pro jest w stanie dostosować zarówno geometrię obrazu, jak i ostrość. Dodatkowo w ustawieniach możemy ręcznie dostosować poszczególne parametry, ale już automatyczne strojenie sprawdza się rewelacyjnie.

Filmy, seriale za dnia i nocy

Przechodząc już do samej jakości obrazu, trudno ponownie nie zacząć od pozytywnych aspektów. Przede wszystkim jasność. Dla wielu projektory mogą kojarzyć się z ciekawym rozwiązaniem na wieczory lub zacienione pomieszczenia. Tymczasem Mi Smart Projector 2 Pro chętnie wykorzystywałem także w dzień, a nawet z włączonym światłem w pokoju, które rzucało promienie równolegle ze sprzętem. Naturalnie jakość spadała, ale obraz wciąż był czytelny i nadający się do oglądania. Dlatego nie ma problemów, aby korzystać z propozycji Xiaomi przy świetle dziennym — nie będziemy musieli domyślać się, co jest nam prezentowane.

Jakość barw także robi dobre wrażenie, choć siłą rzeczy trzeba pamiętać, że to projektor, a nie telewizor. Dlatego przekłamanie kolorystyczne występuje, ale nie na tyle, aby zniechęcić do oglądania filmów i seriali. Wręcz przeciwnie. Z racji, że sprzęt oferuje całkiem szerokie możliwości dostosowywania jakości rzucanego obrazu, tak każdy powinien znaleźć idealne opcje pod siebie. W moim przypadku był to tryb kinowy z korekcją balansu bieli, aby zniwelować domyślną dominację błękitu.

Recenzja Xiaomi Mi Smart Projector 2 Pro – podsumowanie

Xiaomi Mi Smart Projector 2 Pro recenzja test opinia

Xiaomi Mi Smart Projector 2 Pro na pewno nie jest najtańszą propozycją na rynku, ale jedną z najlepszych w swojej cenie. Firmie udało się stworzyć bardzo dobry projektor, który w całym przekroju oferuje przynajmniej ponadprzeciętne wrażenia. Najczęściej są to jednak bardzo dobre odczucia, które poznajemy już po wyjęciu sprzętu z pudełka. Bardzo dobre wykonanie, świetny system operacyjny i przede wszystkim udana konstrukcja samej lampy z soczewkami. Z obrazu będziemy zadowoleni nawet w słoneczne dni, a głośniki wystarczą do większości zastosowań.

Motyw