[Recenzja] SanDisk Ultra Dual Drive Type-C – pendrive do smartfona i komputera

4 minuty czytania
Komentarze

Zalety

  • Budowa
  • Wydajność

Wady

  • Mechanizm wysuwania potrafi się zaciąć

SanDisk od wielu lat kojarzy się z pamięciami różnorakiego typu. O ile w tej materii ciężko o wprowadzanie z roku na rok rewolucji, tak od lat tę markę docenia się między innymi za jakość i pewność produktu. Mimo że smartfony oferują coraz większe przestrzenie na pliki użytkownika, tak też coraz częściej możemy spotkać się z brakiem obsługi kart MicroSD. Te dla wielu osób, co zresztą często zwracacie uwagę w naszych recenzjach, są nieodłączne w szybkim transferze między innymi zdjęć i filmów. W takich przypadkach nie trzeba sięgać po kabel – wystarczy pendrive, który posłuży za swego rodzaju backup i prosty sposób na przenoszenie plików. Jedną z ciekawszych propozycji w tej kategorii jest właśnie tytułowy SanDisk Ultra Dual Drive Type-C, który wykorzystuje popularne dzisiaj złącze USB-C. Swego czasu już testowaliśmy poprzednie generacje tego typu banków pamięci:

Tym razem SanDisk stawia właśnie na USB-C. Jak całość się sprawdza? Przekonajcie się, czytając poniższą recenzję, do której serdecznie Was zapraszam.

Specyfikacja techniczna, budowa i cena SanDisk Ultra Dual Drive

SanDisk oferuje Ultra Dual Drive Type-C w wielu wersjach, które oczywiście różnią się pojemnością. Ta według oficjalnej strony może liczyć od 16 GB do 256 GB z uwzględnieniem wszystkich potęg dwójki po drodze. To przekłada się na cenę od około 30 do 180 złotych. Do testów otrzymałem odmianę 32 GB, którą bez problemu kupicie za 40 złotych. Na dzień dobry dostajecie około 29 GB dostępnej pojemności w ramach formatowania FAT32. Pozostała specyfikacja techniczna tego pendrive’a kształtuje się następująco:

  • Złącza USB 3.1 (gen. 1):
    • USB-A
    • USB-C
  • prędkość odczytu do 150 MB/s (130 MB/s w przypadku 16 GB)
  • wymiary: 20 x 38 x 9,4 mm
  • waga: 9,1 g

Naturalnie trzeba uwzględnić, że obecnie znamy już nowszą generację USB, ale też pamiętajmy, że niewiele smartfonów w ogóle ją obsługuje. Niestety, ale znakomita większość producentów ignoruje ten parametr, skupiając się na USB 2.0.

Samego pendrive’a otrzymujemy w blistrze, z którym zbyt długo nie musiałem się męczyć. Tym samym przejdźmy do razu do budowy SanDisk Ultra Dual Drive Type-C. Już wiecie po powyższych danych, że testowane  akcesorium jest bardzo lekkie i stosunkowo niewielkie. Oczywiście z uwzględnieniem konieczności zastosowania dwóch złączy po przeciwległych stronach.

Budowa pendrive’a jest solidna i składa się głównie z tworzyw sztucznych. Srebrna wstawka to szczotkowane aluminium, u której podstawy znalazły się otwory do zawieszenia na smyczy. Sam plastik sprawia wrażenie wytrzymałego, któremu niestraszne zarysowania i faktycznie po testach, mimo noszenia akcesorium z kluczami i drobnymi, nie pojawiły się żadne ślady użytkowania.

Wtyki USB możemy dowolnie chować i wysuwać, a robimy to za pomocą specjalnego suwaka, który należy wcisnąć oraz przesunąć w interesującą nas pozycję. Naturalnie blokuje się on w trzech miejscach, ale jeśli miałbym szukać wady wykonania, to właśnie będzie nim ten element. Suwak potrafił momentami się zablokować i ciężko było płynnie wysunąć jedno ze złączy. Niemniej zdarzało się to tak rzadko, że równie dobrze może to być po prostu kwestia egzemplarza. Co istotne na końcu, to fakt, że firma poniekąd pomyślała o tym, aby zostawić nieco więcej miejsca i wydłużyć wtyk USB-C dla smartfonów, które są bardziej zabudowane.

Obsługa i wydajność

Oczywiście nie będę w tej kategorii opisywał Wam odczuć z użytkowania, a po prostu sprawdzimy, czy wydajność gwarantowana przez producenta faktycznie jest osiągana. Tym samym wyniki w programach testowych – AndroBench na OnePlus 7T i CrystalDiskMark 6 na komputerze – możecie zobaczyć poniżej:

sandisk ultra dual drive type-c recenzja test
sandisk ultra dual drive type-c recenzja test
sandisk ultra dual drive type-c recenzja test

Po kilku testach akcesorium delikatnie się nagrzało, ale wyniki są w pełni akceptowalne i były powtarzalne. Niemniej SanDisk nie stworzył tylko pendrive’a, ale również dedykowane oprogramowanie – w tym przypadku – na Androida. Jest nim SanDisk Memory Zone, które pozwala w prosty i szybki sposób tworzyć oraz automatyzować kopie zapasowe, jak i organizować przestrzeń. Próżno do czegokolwiek w działaniu tej aplikacji się przyczepić. Znajdziecie i pobierzecie ją bezpłatnie w Sklepie Play. Instalator znajduje się też w pamięci pendrive’a.

Recenzja SanDisk Ultra Dual Drive Type-C – podsumowanie

Testowane akcesorium w pełni sprawdziło się w boju i ciężko wymienić jakąkolwiek wadę. SanDisk Ultra Dual Drive Type-C robi to, do czego został stworzony, a w ramach dedykowanej aplikacji pozwala na nieco więcej. W relatywnie niskiej cenie jest to na pewno ciekawy wybór i dobry powód, aby pamiętać o robieniu kopii zapasowych. W końcu ludzie dzielą się na tych, co robią backupy i tych, którzy dopiero będą je robili. Pamiętajcie, aby to z Waszej decyzji dołączyć do tej pierwszej kategorii, a nie z przymusu lub po żmudnym procesie odzyskiwania danych.

8,5/10
  • Budowa 8
  • Wydajność 9

Motyw