Android Auto i Apple CarPlay to często konieczny warunek w sytuacji poszukiwania nowego samochodu. Nic dziwnego — aplikacje łączące wasze smartfony z ekranami samochodowymi bywają o wiele lepsze i łatwiejsze w obsłudze, niż fabryczne oprogramowanie oferowane przez producentów.
I chociaż z oczywistych względów Android Auto cieszy się większą popularnością (głównie ze względu na niższe ceny smartfonów, większą dostępność i większy wybór telefonów z Androidem), to Apple CarPlay wciąż jest pożądanym oprogramowaniem. Teraz, wraz z iOS 17, przyszedł czas kilku nowości.
Apple CarPlay z aktualizacją. Co nowego?
Apple CarPlay dodaje kilka nowości dotyczących głównie – a jakże – aplikacji firmy z jabłkiem. Pierwszy dodatek, to usługa SharePlay dla Apple Music. Ma ona pozwolić na kontrolowanie obecnie grającej muzyki w samochodzie przez wszystkich pasażerów, nawet jeśli nie mają subskrypcji. Działanie będzie proste – jeden, główny użytkownik z subskrypcją inicjuje sesję SharePlay na Apple CarPlay, a pozostali pasażerowie mogą się do owej sesji dołączyć i kontrolować playlistę.
Druga zmiana szczególnie ucieszy fanów Map Apple i posiadaczy samochodów elektrycznych. Teraz nawigacja zapewni informacje o dostępności ładowarek w czasie rzeczywistym. Chociaż do tej pory ta funkcja była udostępniona dla niektórych marek, to od iOS w wersji 17, każdy samochód elektryczny współpracujący z Apple CarPlay, będzie wskazywał na Mapach Apple dostępność ładowarek w czasie rzeczywistym.
Trzecią nowością będzie zupełnie nowy interfejs odczytywania wiadomości SMS i iMessage.
Wszystkie zmiany wchodzą wraz z aktualizacją iPhonów do iOS 17. Będzie ona dotyczyła modeli od XS w górę. Apple zapowiedziało także zupełnie odmienione Apple CarPlay, którego szczegóły zostaną przedstawione pod koniec 2023 roku. Na ten moment wiemy, że poza główny ekran multimedialny, aplikacja zostanie rozszerzona także na zegary cyfrowe i inne wyświetlacze w samochodzie (jeśli oczywiście takowe będą).