Samodzielna naprawa iPhone się nie opłaca

iPhone poinformuje Cię, że masz uszkodzony ekran – tak, jakbyś sam nie zauważył

1 minuta czytania
Komentarze

Apple dostało właśnie dość ciekawy, chociaż z perspektywy użytkownika bezużyteczny patent. Opisuje on wyświetlacz urządzenia elektronicznego z obwodem monitorowania wykorzystującym rezystor wykrywania pęknięć. Krótko mówiąc, chodzi tu o czujniki wykrywające uszkodzenie elastycznego ekranu. I nie, wbrew temu co sugerują niektóre portale, nie ma on na celu ochrony wyświetlacza, a jedynie badanie jego stanu.

Czujnik uszkodzenia ekranu w iPhone

Czujnik uszkodzenia ekranu w iPhone

Działa to przez rozciągnięcie rezystora wzdłuż ekranu. W momencie uszkodzenia ekranu ten również uległby naderwaniu, przez co jego opór znacznie wzrośnie. To natomiast może wskazywać, że pęknięcie rzeczywiście istnieje. System mógłby nawet wskazać, gdzie na ekranie jest zlokalizowane uszkodzenie. Pytanie tylko… po co? Wyświetlacza nie da się naprawić. W momencie jego awarii jedyne co można będzie zrobić, to go wymienić. Sam użytkownik również raczej zauważy uszkodzenie ekranu bez informacji ze strony systemu. A jeśli nie, to i tak nie będzie w stanie zapobiec dalszemu rozwojowi awarii bez zaprzestania korzystania ze smartfona, co raczej mija się z celem.

Zobacz też: Firefox 91 przynosi wiele użytecznych nowości – Mozilla ma o co walczyć

Ważne jest, aby pamiętać, że jest to tylko patent. Nie oznacza to więc, że rozwiązanie to pojawi się w przyszłym iPhone. Duże firmy technologiczne składają i otrzymują patenty cały czas dla pomysłów, które nigdy nie są rozwijane, a duża część z nich, tak jak w tym wypadku nie ma głębszego sensu. Ani z perspektywy użytkownika, ani serwisu. Trzeba jednak przyznać, że sam pomysł jest genialny w swojej prostocie.

Źródło: TechSpot

Motyw