Ilość i jakość nie zawsze idą ze sobą w parze. Dobrym przykładem na to jest Sklep Play. Znalezienie kilkuset wartościowych programów w jego przypadku jest sporym wyzwaniem. Natomiast ich ogólną liczbę można liczyć w milionach. Gdyby nie zaawansowane filtry poleceń byłby to śmietnik, z którego nic nie dałoby się wyłowić. Okazuje się jednak, że Google postanowiło w końcu zrobić z tym porządek.
Google zrobi porządek w Sklepie Play
Google zmienia zasady w swoim sklepie z aplikacjami. Głównym celem jest tu wzmocnienie bezpieczeństwa platformy poprzez usunięcie oprogramowania, które może mieć luki i poważne błędy, które nigdy nie zostały naprawione. W efekcie jednak sklep opuści wiele programów, które zostały porzucone, lub są napisane byle jak. Tym samym Sklep Play czeka prawdziwa czystka. Nie wiadomo jednak dokładnie, kiedy nowe zasady wejdą w życie. Zacznie się to jednak od tego, że Google wkrótce zamknie konta deweloperów, które uzna za nieaktywne. Są od tej zasady jednak pewne wyjątki.
Zobacz też: Magnetyczny hełm przeciwnowotworowy – wygląda głupio i ratuje życie
Google nie będzie zamykać nieaktywnych kont deweloperów, którzy mają aplikacje z więcej niż 1000 instalacji lub z zakupami w aplikacji dokonanymi w ciągu ostatnich 90 dni. Sugerowałoby to, że aplikacje mają aktywną bazę użytkowników, a Google nie chce pozbawiać użytkowników takiego oprogramowania. Warto jednak pamiętać, że takie aplikacje mogą mieć nienaprawione błędy, które narażają użytkowników na ryzyko ataku. Oczywiście na skutek tak dużej czystki mogą oberwać także niszowe, ale bardzo wartościowe programy. Jest to jednak cena, na którą Google się godzi w celu oczyszczenia sklepu.
Źródło: SlashGear