Voyager 2

Voyager 2 znowu zaskakuje – ten kosmiczny staruszek nie zamierza się poddawać

2 minuty czytania
Komentarze

Kiedy już myśleliśmy, że to będzie smutny koniec, to NASA nawiązała kontakt z odległym statkiem kosmicznym Voyager 2. Sonda opuściła Ziemię nieco ponad dwa tygodnie przed swoim bliźniakiem, Voyagerem 1 latem 1970 roku. Po ukończeniu swoich głównych celów pod koniec lat 80. statek kosmiczny wszedł w rozszerzoną misję badania przestrzeni międzygwiezdnej. 

NASA nawiązała kontakt z Voyager 2

NASA nawiązała kontakt z Voyager 2

Voyager 2 jest dopiero drugim stworzonym przez człowieka statkiem, który dotarł do przestrzeni międzygwiezdnej. Udało mu się osiągnąć ten cel pod koniec 2018 roku. Jego bliźniak, Voyager 1 zrobił to w 2012 roku. Zgodnie ze stroną NASA dotyczącą statusu misji, statek znajduje się obecnie w odległości ponad 18,78 mld km od Ziemi i podróżuje z prędkością około 55 345 km/h. Kontakt udało się nawiązać dzięki Deep Space Station 43. Jest ona obecnie jedyną anteną radiową na Ziemi, która może wysyłać polecenia do Voyagera 2. Antena o szerokości 70 metrów znajduje się w Canberze w Australii i jest nieczynna od marca, podczas gdy pracownicy przeprowadzali naprawy i modernizacje.

Zobacz też: Nokia 10 PureView może zadebiutować bardzo późno, ale spokojnie – jest też dobra wiadomość

Voyager 2 regularnie wysyłał aktualizacje statusu i dane naukowe do NASA w czasie przestoju, ale od początku tego roku operatorzy nie byli w stanie wysyłać poleceń do sondy. Prace na antenie radiowej zakończą się dopiero w lutym. Jednak pod koniec ubiegłego miesiąca NASA mogło wysłać polecenie do jednostki i otrzymała sygnał potwierdzający odebranie połączenia. Oczywiście kiedyś nadejdzie taki dzień, że Voyager 2 nie będzie już w stanie skontaktować się z Ziemią. Problemem jest tu wiek pojazdu oraz coraz większa odległość, zarówno od Ziemi, jak i zasilającego sondę Słońca. Miejmy jednak nadzieję, że nie nastąpi to zbyt szybko. 

Źródło: TechSpot

Motyw