Moda na odświeżone wersje starszych hitów nadal trwa. Według najnowszych plotek, remaster Knights of The Old Republic ma być kolejną grą tworzoną przez Electronic Arts. Czyżby sukces ostatniego tytułu w świecie Gwiezdnych Wojen sprawił, że po raz kolejny zmierzymy się z Darth Malakiem i Darth Revanem? Być może w najbliższej przyszłości zagramy w odświeżoną wersję jednego z najlepszych RPG-ów w historii.
Remaster Knights of The Old Republic może już niedługo pojawić się na rynku
Według najnowszych plotek szykuje się nam jeden z najbardziej oczekiwanych remasterów gier wideo w historii. Informacje o pracach nad odnowioną wersją Knights of The Old Republic podał portal Cinelinx. Serwis ten powołał się na swoich informatorów, którzy mają być bardzo dobrze zaznajomieni z planami Disneya wobec uniwersum Star Wars. Według niego remake zaoferuje nowe spojrzenie na markę. Jordan Maison zdradził, że produkcja ma łączyć w sobie elementy znane z obu odsłon cyklu. Całość ma być dodatkowo wzbogacona o rzeczy z obecnego kanonu Star Wars. Z marketingowego punktu widzenia ma to bardzo dużo sensu. Przecież jakiś czas temu Darth Revan stał się oficjalną częścią kanonu. Pojawił się on w książce Star Wars The Rise of Skywalker The Visual Dictionary.
Zobacz też: Sobotnia aktualizacja biblioteki Netflixa – zaplanowano usunięcie wielu tytułów
Jak podaje Jordan Maison, EA w końcu zmobilizowało się do dalszego rozwoju gier w odległej galaktyce. Według jego informacji, amerykański gigant pracuje obecnie nad kilkoma tytułami w tym uniwersum. Nie podał dokładnie o jakie gry chodzi, ale mówi się, że w grę wchodzi sequel Jedi: Fallen Order czy też pojawienie się tytułu na Switcha. Na razie nie wiadomo jednak czy te informacje się potwierdzą. Jednak po sukcesie ostatniej gry w świecie Gwiezdnych Wojen można się spodziewać, że Electronic Arts nie osiądzie na laurach. Pozostaje tylko pytanie, jakie studio odpowiedzialne będzie za potencjalne stworzenie Knights of The Old Republic. BioWare nadal zajmuje się pracami nad poprawieniem gry Anthem, a także Dragon Age 4 oraz nowym Mass Effectem. Nikt przecież nie nadaje się do stworzenia tej gry tak dobrze, jak jej oryginalni twórcy.
Źródło: Cinelinx