Trzy miesiące. Tyle czasu dała popularnym serwisom Komisja Europejska. Konkretnie chodzi tu o Facebooka, Twittera, Google i YouTube. Wspomniana Komisja chce, by poprawie uległ system zgłaszania nieodpowiednich treści – by zgłoszenia były rozpatrywane szybciej.
Przez „nieodpowiednie treści” rozumie się materiały przedstawiające terroryzm, podżeganie do nienawiści, seksualne wykorzystywanie dzieci, podrobione dobra i treści naruszające prawa autorskie. Komisja udostępniła wytyczne, w jaki sposób należ postępować z nielegalnymi treściami, ale nie są one w żaden sposób wiążące. Szczególnie zaznaczono materiały o tematyce ekstremistycznej i terrorystycznej, które wg. KE powinny być usuwane maksymalnie w ciągu godziny od momentu ich publikacji.
Zobacz także: Oto HTC U12
Nie da się ukryć, że wspomniane wyżej serwisy są bardzo popularne, przez co wiele osób traktuje je jako główne źródła informacji. Andrus Ansip, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej do spraw jednolitego rynku cyfrowego podkreślił, że priorytetem powinny być treści propagandowe – w szczególności te z udziałem tzw. państwa islamskiego, gdyż rządy europejskie stwierdziły, że były one motorem napędowym dla wielu samodzielnych ataków terrorystycznych.
Po upływie trzech miesięcy Komisja Europejska zacznie się uważnie przyglądać, czy serwisy wprowadziły wymagane usprawnienia – jeśli nie, to mogą zostać podjęte kroki prawne.
Źródło: press