Animacja przedstawiająca planetę ulegającą zderzeniu z dużym obiektem, co wywołuje eksplozje i wyrzucenie materii kosmicznej.
LINKI AFILIACYJNE

Eksplozja nowej gwiazdy, którą zobaczysz gołym okiem. Takie zjawisko zdarza się raz na 80 lat

3 minuty czytania
Komentarze

Już niebawem na niebie będziemy mogli oglądać niecodzienny spektakl. Naukowcy zapowiadają wybuch układu podwójnego T Coronae Borealis, w wyniku czego powstanie szczególny obiekt, tak zwana „nova”. Może to być niepowtarzalna okazja do obserwacji zjawiska, ponieważ taka eksplozja nowej gwiazdy zdarza się tylko raz na 80 lat.

„Nova” w układzie T Coronae Borealis

Zdjęcie niebieskiego logo NASA z charakterystycznym czerwonym wektorem na tle częściowo zachmurzonego nieba.
Fot. Laurenz Heymann / Unsplash

Jak informują naukowy NASA, układ gwiazd położony 3000 lat świetlnych od Ziemi wkrótce stanie się widoczny gołym okiem, a do tego zaserwuje nam niecodzienne wydarzenie. Jest to tym bardziej ekscytujące, że wybuch gwiazdy „nova” nie zdarza się często. Ostatnia eksplozja układu T Coronae Borealis (T CrB) miała miejsce w 1946 r., więc prawie 80 lat temu. Astronomowie uważają, że nastąpi to teraz ponownie w okresie od lutego do września 2024 r.

Naukowcy spodziewają się pojawienia „nowej gwiazdy” na niebie już niebawem i według NASA będzie to prawdopodobnie jedyny taki widok w naszym życiu. W dodatku nie jest to jedynie chwilowy błysk. Cały układ będzie widać przez dobre kilka dni, więc wcale nie musimy wypatrywać „momentu” eksplozji. T CrB podczas wybuchu może osiągnąć poziom jasności podobny do Gwiazdy Polarnej.

Gdy jasność osiągnie szczyt, powinna być widoczna gołym okiem przez kilka dni i nieco ponad tydzień w lornetce, zanim ponownie przygaśnie, prawdopodobnie przez kolejne 80 lat.

Komunikat NASA na blogu

W trakcie kiedy czekamy na nową gwiazdę, NASA zachęca do zapoznania się z konstelacją Korony Polarnej – małym, półkolistym łukiem w pobliżu gwiazdozbioru Bootesa i Herkulesa. To tutaj w wyniku wybuchu pojawi się „nova”, czyli bardzo jasna gwiazda.

Eksplozja nowej gwiazdy. Ilustracja przedstawiająca gwiazdozbiory zaznaczone na nocnym niebie z wyróżnionym Herkulesem, pobliskimi gwiazdozbiorami Lutni (Lyra), Wolarza (Boötes) i Korony Północnej (Corona Borealis) oraz gwiazdami Wegą i Arkturem.
Koncepcyjny obraz gwiazdozbioru Herkulesa i innych konstelacji na niebie stworzony przy użyciu oprogramowania planetarium. Fot. NASA / materiały prasowe

W trakcie czekania na zjawisko na niebie można także zerknąć, jak wygląda dzień na Marsie. Takie dane udostępniła niedawno NASA.

Co doprowadza do wybuchu?

Eksplozja nowej gwiazdy jest rzadkością w naszej galaktyce – ta „nova” z układu T CrB jest zaledwie jedną z pięciu znanych powracających gwiazd. Jest to typ obiektu astronomicznego, który periodycznie zwiększa swoją jasność w wyniku wybuchu termonuklearnego. A z jakiego powodu w ogóle do niego dochodzi?

T CrB jest układem podwójnym, w skład którego wchodzą gwiazdy nazywane białym karłem i czerwonym olbrzymem. Obiekty te są na tyle blisko siebie, że gdy czerwony olbrzym staje się niestabilny z powodu wzrostu temperatury oraz ciśnienia i zaczyna wyrzucać swoje zewnętrzne warstwy, biały karzeł zbiera tę materię na swojej powierzchni. Gdy atmosfera białego karła nagrzeje się do odpowiedniej temperatury, dochodzi do eksplozji termonuklearnej, co prowadzi do powstania nowej gwiazdy, widocznej z Ziemi​.

Źródło: NASA, oprac. własne. Zdjęcie otwierające: NASA / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw