Test BMW X1 23i xDrive. Nawigacja rodem z Need for Speed i radość (nie tylko) z jazdy

Test BMW X1 uświadomił mnie, że wciąż można kupić fantastyczny i ciekawy samochód spalinowy. Bawarski producent zadbał o to, by nowy SAV (nie mylić z SUV) zadbał nie tylko o komfort jazdy, ale też o nowoczesną technologię i faktyczną „Radość z jazdy”. Wariant 23i z napędem xDrive zapewni bezpieczne i dynamiczne przemieszczanie się, nawet w warunkach zimowych. Co z kolei skrywa najnowszy system operacyjny BMW? Zobaczcie sami.

Test BMW X1: system operacyjny

System operacyjny to zdecydowanie jedna z większych zalet nowego BMW X1. Niemiecki producent dopracował go dość dokładnie i zadbał o wiele ciekawych opcji, które nie tylko ułatwią podróż, ale też uatrakcyjnią korzystanie z samochodu.

Ergonomia systemu operacyjnego

Pod kątem ergonomii nie ma się do czego przyczepić. System multimedialno-rozrywkowy opiera się na jednym ekranie nieco zagiętym w stronę kierowcy. Wszystkie funkcje dostępne są do wyboru na tablecie, a trzy najważniejsze elementy umieszczono w dotykowych przyciskach obok wyświetlacza. System działa płynnie, sprawnie łączy się z telefonem i jest bardzo prosty w obsłudze.

Fabryczna nawigacja. Nie będziecie potrzebowali CarPlaya i Android Auto

Na szczególną pochwałę zasługuje fabryczna nawigacja w BMW X1. Fani gier wyścigowych mogą ją porównać do wskazówek dostępnych w nawigacji każdego Need For Speeda. Poza prowadzeniem na wyświetlaczu kierowcy i głównym tablecie, podpowiedzi dotyczące każdego zakrętu wyświetlają się też na kamerze umieszczonej za szybą czołową. Efekt jest fantastyczny i ostatecznie doskonale spełnia swoje zadanie: nie sposób zgubić drogi. Poza tym możecie liczyć na wszystkie najważniejsze funkcje nawigacji: pokazuje korki, prowadzi najszybszą możliwą trasą i jest niezwykle czytelna.

Android Auto i Apple CarPlay działają bezprzewodowo. Obydwie aplikacje są dostępne na pierwszej stronie Menu Głównego systemu multimedialnego. Osobiście jednak z nich nie korzystałem (co się dość rzadko zdarza), bo po prostu nie czułem takiej potrzeby. Fabryczna nawigacja BMW i funkcje oferowane przez OS są na tyle wystarczające, że telefon możecie spokojnie odłożyć na ładowarkę indukcyjną i się nim nie przejmować.

Pozostałe funkcje systemu multimedialnego

Poza wszystkimi najważniejszymi elementami OS-u takimi jak personalizacja, ustawienia samochodu, nawigacja i łączność ze smartfonem, znajdziecie tutaj na przykład aktualną pogodę, czy też aplikację z podcastami. Standardowo znajdziecie również ustawienia audio, klimatyzacji oraz ogrzewania fotela i kierownicy.

Test BMW X1: korzystanie z samochodu, komfort jazdy i asystenci

Ergonomia i komfort podróżowania X1 jest na najwyższym poziomie, ale na większość pochwał zasługują systemy asystujące kierowcy. Mowa tutaj nie tylko o tempomacie adaptacyjnym, który wraz z asystentem pasa ruchu tworzy doskonały układ półautonomiczny (co wcale nowością w motoryzacji nie jest, ale tutaj działa doskonale), ale też o wszelkich asystentach manewrowania. Jeśli nie jesteście pewni swoich umiejętności parkowania, wyjazdu z zaparkowanego miejsca, a nawet samego cofania, X1 zrobi to za was.

Zobacz też: Test Alfa Romeo Tonale — włoska odpowiedź na niemiecką dominację.

Jedyne „ale” można mieć do samego asystenta parkowania. Chociaż funkcja działa świetnie i precyzyjnie, zdarza mu się podjechać bardzo blisko sąsiedniego samochodu, co wzbudza dreszczyk emocji i kierowcy. Osobiście nie zdarzyło mi się oczywiście w inne auto uderzyć, jednak niejednokrotnie manewr przerwałem i dokończyłem samodzielnie, nie ufając do końca możliwościom BMW. Autonomiczne parkowanie działa też na tyle wolno, że faktyczny manewr na wąskiej, jednokierunkowej ulicy będzie irytujący dla innych uczestników ruchu. BMW też wcale nie obiecuje parkowania „na raz”, co oczywiście nie jest złe, ale znacznie przedłuża cały proces.

Ekran kierowcy

Na miejscu standardowych zegarów umieszczono połączony wizualnie z centralnym tabletem wyświetlacz. Wskazuje on najważniejsze informacje, a BMW nie zapomniało o opcji personalizacji również tutaj. W przypadku korzystania z asystentów, na tym wyświetlaczu znajdziecie również informacje o torze jazdy samochodu, odczyt czujników parkowania oraz mapę nawigacji. Layout możecie dopasować niemalże według własnego uznania, zmieniając położenie i wygląd obrotomierza i prędkościomierza, a dodatkową pomocą będzie również personalizacja wyświetlacza Head-Up dostępnego dla kierowcy na szybie czołowej.

Komfort podróżowania, bagażnik, ilość miejsca

W BMW X1 będziecie mogli na bieżąco kontrolować ilość miejsca z tyłu względem bagażnika, ponieważ kanapa jest w pełni regulowana. Podsunięte do przodu siedziska to wciąż sporo miejsca na nogi, a sam bagażnik — jak na tą klasę samochodu — jest wręcz gigantyczny. Proste kształty z kolei gwarantują pakowność, więc nie musicie obawiać się o wyjazdy rodzinne. W razie konieczności możliwe jest również dołączenie bagażnika dachowego na fabryczny reling.

System audio

W testowanym egzemplarzu mieliśmy przyjemność słuchania muzyki z systemu audio Harman Kardon. Jakość jest fascynująca, a ilość ustawień pozwoli na znalezienie dogodnych właściwości dla siebie. Niestety, audio premium to też dopłata premium, a BMW X1 zagra w ten sposób, tylko jak wyłożycie na blat dodatkowe 5200 złotych w konfiguratorze.

Test BMW X1 23i xDrive. Co pod maską?

W wersji 23i xDrive pod maską znajdziecie dwulitrowy, czterocylindrowy silnik o całkowitej mocy 218 KM i 320 Nm momentu obrotowego. Układ napędowy to tak zwana miękka hybryda, czyli zawierająca pomocniczy, słaby silnik elektryczny wspierający ruszanie z miejsca, dohamowania i nieznacznie podnoszący moc (w tym wypadku dokładnie o 14 KM). Jego działanie jest niemal nieodczuwalne dla użytkownika, a pozytywnie wpływa na wyniki emisji i spalanie samochodu w każdych warunkach.

Wraz z napędem na cztery koła xDrive, sprint do 100 km/h zajmie BMW X1 zaledwie 7,1 sekundy, a całkowita prędkość maksymalna wyniesie 233 km/h. Samochód oferuje też dość niskie wyniki spalania: Między 120 km/h, a 140 km/h (prędkości autostradowo-ekspresowe), wasze BMW nie spali więcej niż 7 litrów benzyny na 100 kilometrów. To bardzo przyzwoity wynik, nie mniej w mieście możecie oczekiwać nieco wyższych wartości, szczególnie w przypadku dynamicznej jazdy.

Na szczególną pochwałę zasługuje system Start-Stop, który dzięki miękkiej hybrydzie gasi silnik o wiele wcześniej i bardziej płynnie, niż w standardowych układach spalinowych. Podobnie w drugą stronę: uruchamianie i ruszanie ze świateł jest niemal nieodczuwalne, co jest niemal rzadkością.

Test BMW X1: czy warto? Cena i podsumowanie

BMW X1 to doskonały samochód dla każdego fana motoryzacji, który poczuł potrzebę zakupu czegoś większego i rodzinnego, a zarazem zgrabnego i wygodnego w mieście. Nie musicie być mistrzami parkowania, dzięki nawigacji doskonale poradzicie sobie w obcym mieście, a system operacyjny zawiera dosłownie wszystko, czego potrzebujecie i jest prosty w obsłudze. Dynamika układu 23i xDrive pozwoli na sensowne wyniki spalania i moc dostępną w każdej sytuacji.

Testowany egzemplarz to wydatek rzędu 250 tysięcy złotych. Przypomnijmy, że mieliśmy na wyposażeniu pakiet stylistyczny M, system audio Harman Kardon i panoramiczny dach. Jeśli chcecie wydać nieco mniej, to model X1 rozpoczyna się od 175 tysięcy złotych. Dostępne są wersje benzynowe, diesele oraz hybryda plug-in, a w zakładce modeli elektrycznych znajdziecie również w pełni zeroemisyjne BMW iX1, czyli bliźniaka „na prąd”. Konfigurator modeli spalinowych zobaczycie pod poniższym linkiem: