Tauron wypowiada klientom umowy na dostawy gazu. Burza w social mediach z udziałem Sasina

2 minuty czytania
Komentarze

Tauron zaczął wypowiadać klientom umowy na dostawy gazu. Spółka jako powód podaje niestabilną sytuację związaną z agresją Rosji przeciwko Ukrainie. Temat wzbudził burzliwe dyskusje w social mediach. Włączył się w nie nawet minister aktywów państwowych Jacek Sasin, który… postanowił przywołać do porządku prezesa energetycznej spółki za pośrednictwem Twittera.

Tauron w ogniu krytyki. Zareagował nawet Jacek Sasin

tauron logo

Do osób, którym gaz dostarcza firma Tauron, zaczęły napływać niepokojące listy. Spółka informuje w nich o wypowiedzeniu umowy z dniem 30 listopada. Sprawa dotyczy klientów indywidualnych i podmiotów objętych ustawową gwarancją urzędowej ceny gazu do końca 2027 roku. Łącznie ma to być kilkadziesiąt tysięcy osób.

Sytuacja wywołała burzliwą dyskusję w social mediach. Niektórzy zwracali uwagę, że w związku z ograniczaniem cen gazu przez państwo Tauron wypowiada umowy klientom, by nie być stratnym na całym przedsięwzięciu. Internauci oraz politycy opozycji krytykowali na Twitterze władzę, w szczególności ministra Jacka Sasina. Ten postanowił zareagować, domagając się od prezesa Taurona wycofania się z decyzji.

Tauron odniósł się do sprawy, wyjaśniając, że klienci nie muszą obawiać się przerw w dostawach gazu. Mogą bowiem znaleźć nowego dostawcę (w czym Tauron ma pomóc), a jeśli nawet tego nie zrobią, to automatycznie zostaną przypięci do sprzedawcy rezerwowego. Tym jest PGNiG Obrót Detaliczny. Podmiot już poinformował, że zapewni ciągłość dostaw gazu.

Klienci Taurona wciąż byli jednak zaniepokojeni sprawą. Pokazywali na Twitterze zdjęcia otrzymanych listów i skarżyli się na wypowiadanie im umów. Spółka próbowała ratować sytuację i tłumaczyć się z decyzji. Pisma przesyłamy do klientów, którym kończy się aktualny cennik. W związku z sytuacją na rynku gazu zdecydowaliśmy się wycofać gaz z naszej oferty, dlatego nie możemy zaproponować kolejnego cennika – to jeden z jej wpisów.

Sprawa jest rozwojowa i budzi niemałe zainteresowanie również wśród tych, których wypowiadanie umów przez Taurona nie dotyczy. Jest to bowiem bardzo rzadka sytuacja: państwowa spółka postępuje inaczej, niż chce tego minister aktywów państwowych, a dyskusja pomiędzy jedną a drugą stroną odbywa się na Twitterze.

źródło: Business Insider, Twitter, zdjęcie główne: Jushua Hoehne/Unsplash, Tauron

Motyw