wykop

Pedofilia na Wykopie i afera zbożowa. Czy to początek końca popularnego portalu?

3 minuty czytania
Komentarze

Wykop to aktualnie jeden z najpopularniejszych serwisów internetowych w Polsce. Niestety jego właściciele od dłuższego czasu nie mają łatwego życia, bowiem spora część zarejestrowanych użytkowników nieustannie stara się doprowadzić portal do upadku – co jest w gruncie rzeczy prawdopodobne.

Pedofilia na Wykopie

Zacznijmy od początku, czyli od najpoważniejszego problemu, który ma obecnie Wykop. Od kilku dni w serwisie w godzinach nocnych (zwykle od 1:00 do 4:00) publikowane są treści pedofilskie, czyli mówiąc wprost – nagie zdjęcia dzieci oraz linki do stron, na których można znaleźć tego więcej. Oczywiście nie wrzucają tego użytkownicy ze stażem dłuższym niż kilka minut, a stworzone do tego celu konta, które zwykle wyłapują bana w przeciągu kilku minut. Nie zmienia to jednak faktu, że problem istnieje i pedofilia na Wykopie nigdy nie powinna się znaleźć. Jak zapowiedział już Michał Białek, Wykop jest obecnie w kontakcie z Biurem do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Głównej Policji, dzięki czemu być może uda się namierzyć sprawcę lub sprawców. Ponadto, zablokowano także możliwość rejestracji i logowania się na Wykopie przez TORa, którego najprawdopodobniej używali przestępcy do publikowania pedofilskich treści.

Ktoś obrał sobie za cel zniszczenie Wykopu. Nie wiadomo, czy podjęte przez portal działania wyeliminowały opisywany problem, ale miejmy nadzieje, że tak. Co prawda sam uważam, że istnieje nieco lepsze rozwiązanie – wyłączenie możliwości publikowania wpisów na Mikroblogu nowym użytkownikom do momentu, w którym osiągną np. miesięczny staż. Nie ja jednak podejmuję decyzje.

Afera zbożowa na Wykopie

zboże

Pedofilia na Wykopie to nie wszystko. Wczoraj (30.12. 2018) późnym wieczorem portal został dosłownie zalany znaleziskami o zbożu (tzw. afera zbożowa) – pojawiło się ich najprawdopodobniej więcej niż 100. To nie pierwszy raz, kiedy zdarzyło się coś takiego. Większość wpisów została już usunięta, a wiele użytkowników zbanowanych. Niestety, póki co jest to walka z wiatrakami – raczej nie znaleziono jeszcze rozwiązania tego problemu.

Czy upadek Wykopu jest możliwy?

Powiedzmy sobie wprost – upadek każdego serwisu jest możliwy. Do opisanych wyżej problemów Wykopu należy doliczyć jeszcze dość specyficzną społeczność, której duża część składa się ze zwykłych trolli. Wszystko wyżej wymienione z pewnością nie wpływa dobrze na istniejących i potencjalnych reklamodawców Wykopu, którzy z pewnością nie patrzą przychylnym okiem na to, co dzieje się obecnie na portalu. W końcu jaka firma chciałaby się reklamować w miejscu, które jest kojarzone m.in. z pedofilią? Niestety, nawet gdy Wykop poradzi już sobie całkowicie z problemem, to raczej nikt z dnia na dzień nie zapomni o tym wszystkim.

Wykop

Zobacz także: Apple chce przenieść produkcję iPhone’ów „premium” – koniec z naciskiem Chin?

Nie jest tajemnicą, że portal, który nie zarabia lub zarabia za mało nie będzie funkcjonował – tak się po prostu nie da (no dobra, chyba, że ktoś prowadzi jakiś serwis czysto hobbistycznie), a część reklamodawców z pewnością skreśliła już Wykop ze swojej listy, co może się odbić na wynikach finansowych firmy. Trzymam kciuki, by właściciele portalu szybko uporali się ze wszystkimi obecnymi problemami – w przeciwnym wypadku może ich to słono kosztować.

Motyw