Apple pracuje nad zupełnie nowym modułem aparatu fotograficznego. Konstrukcja z pewnością pójdzie torem wyznaczonym już przez Huawei. Wygląda na to, że spółka z nadgryzionym jabłkiem w logo będzie drugą na rynku, która zastosuje tę ciekawą konstrukcję. Potrójna kamera prawdopodobnie zadebiutuje w przyszłym roku. Chyba, że Amerykanie zrobią nam niespodziankę już niedługo. W końcu nie jest jasne czym będą się wyróżniały nowe smartfony Apple. Takie informacje podaje Taipei Times. Raport nie podaje żadnych, dodatkowych szczegółów. Jednak inny serwis – Economic Daily News podaje pewne informacje na temat nowego systemu kamer. Konstrukcja ma charakteryzować się pięciokrotnym zoomem, a także co najmniej jednym 12-megapikselowym obiektywem.
Zobacz także: Gboard z funkcją, którą dawno znamy na iOS
Jakie będą zalety nowego aparatu?
Obecne standardy na rynku wyznacza dość niespodziewanie Huawei. Dodanie trzeciego obiektywu w iPhonie, umożliwi zastosowanie trzykrotnego zoomu optycznego. Użytkownicy zyskają dzięki temu trzykrotne powiększenie bez utraty jakości. Obecnie dostępne na rynku smartfony Apple, iPhone 7 Plus, iPhone 8 Plus oraz iPhone X dysponują funkcją dwukrotnego zoomu optycznego.
Nie będzie on dostępny dla wszystkich
Zupełnie nowa, potrójna kamera zarezerwowana zostanie tylko dla absolutnie topowych smartfonów Apple. Możemy się spodziewać, że będzie wyróżnikiem iPhone’a X Plus, czyli modelu z ekranem 6,5-cala lub też jego następcy. Na temat kamer w modelach, które zadebiutują w tym roku nie wiemy wiele. Analitycy spierają się o to czy nastąpią w nich jakieś zmiany.
Liderem jest… Huawei
Jest to ogromne zaskoczenie. Model P20 Pro nie jest smartfonem idealnym, ale jego aparat robi naprawdę duże wrażenie. Przede wszystkim chodzi o zdjęcia robione w nocy. Przez lata ten element w smartfonach praktycznie się nie zmienił. Nie wydaje mi się, żeby mój iPhone X robił lepsze zdjęcia w nocy od starszego iPhone’a 7 Plus. Chińska firma spowodowała, że giganci tacy jak Apple i Samsung muszą naprawdę się postarać. Konstrukcja Huawei budziła wiele kontrowersji jednak spisuje się w praktyce. Rozwiązanie to jest o tyle nietypowe, że składa się z trzech obiektywów. Każdy z nich dysponuje optyczną stabilizacją obrazu. Co ciekawe spółka nie pochwaliła się tym na konferencji prtezentującej P20 Pro. Nowy obiektyw Leica Vario-SUMMILUX z trzykrotnym zoomem, umożliwia wykonanie zdjęć z pięciokrotnym zoomem hybrydowym bez utraty jakości. Przysłony obiektywów to: f/1,8, f/1,6, f/2,4. Dzięki takim rozwiązaniom aparat pozwala uchwycić niesamowite szczegóły. Wykonane fotografie wyróżniają się wyjątkową ostrością. Czasem chyba nawet nieco przesadzoną. Jednak zdjęcia wykonane w bardzo ciemnych pomieszczeniach, robią naprawdę duże wrażenie. Więcej na ten temat przeczytacie w artykułach Adama, który stał się niedawno posiadaczem tego modelu.
Źródło: MacRumors