Samsung Galaxy Ace to popularny na naszym rynku model. Uznanie, które zdobył wśród klientów opiera się na dobrym stosunku ceny, do jakości i specyfikacji, którą oferuje. Zachęcony sukcesem Samsung zdecydował się na lekkie podrasowanie tego modelu podobnie jak miało to miejsce w przypadku Samsunga Galaxy S Plus.
Nowy model wyposażony został w procesor z taktowaniem 1 GHz, 3,65-calowy wyświetlacz HVGA o niepowalającej nawet jak na tą klasę urządzenia rozdzielczości 320×480 pikseli. Galaxy Ace Plus posiada także 5-megapikseolowy aparat cyfrowy z fleszem i 3 GB wbudowanej pamięci rozszerzalnej za pomocą gniazda kart pamięci microSD. Bateria może „pochwalić” się pojemnością 1300 mAh.
Co się zmieniło w stosunku do poprzednika? Przekątna wyświetlacza została zwiększona o 0, 15 cala, co nie przełożyło się na zwiększenie rozdzielczości, która nadal jest niska. O 200 MHz przyśpieszył także procesor, a pamięć RAM została rozszerzona z 384 do 512 MB. Większy skok widać po wbudowanej pamięci flash, której pojemność zwiększyła się z pierwotnych 158 MB do 3 GB. Co ciekawe pojemność baterii zmalała o 50 mAh.
Samsung Galaxy Ace Plus oczywiście nadal pracuje pod Androidem 2.3 i nie wiadomo, co z ewentualną aktualizacją do 4.0. Biorąc pod uwagę poczynania Samsunga w stosunku do Galaxy S, któremu podobno odmówiono nawet aktualizacji poprzez value pack to wydaje się to mało prawdopodobne, lecz nie niemożliwe. Jak zwykle czas pokaże.
Dużą zaletą Galaxy Ace Plus jest cena. Raczej na pewno nie będzie ona większa niż 1000zł. Z taką ceną i specyfikacją zapewne zadowoli on gusta wielu użytkowników Androida, którzy nie potrzebują na codzień wielkich ekranów i dwurdzeniowych procesorów.
A Wy, co sądzicie o ostatniej polityce Samsunga? Lekkie tuningowanie popularnych modeli ma sens nawet, gdy nie wpływa to na możliwość aktualizacji do nowszej wersji Androida?
źródło: phandroid.com, samsung