Czarna sylwetka telefonu z logo iOS 18 na tle ekranu z aplikacjami.
LINKI AFILIACYJNE

Rewolucyjna funkcja w iOS 18.1. Dla posiadaczy iPhone’ów to będzie prawdziwy game changer

2 minuty czytania
Komentarze

Świat technologii nie przestaje nas zaskakiwać, a Apple po raz kolejny udowadnia, że potrafi wprowadzać zmiany, które ułatwiają życie użytkownikom. Najnowsza beta systemu iOS 18.1 oraz macOS Sequoia 15.1 przynosi długo wyczekiwaną funkcję, która może odmienić sposób, w jaki korzystamy z naszych urządzeń. Co prawda, należy ona do pakietu Apple Intelligence, którego jeszcze nie ma w Polsce, ale kiedy już się u nas pojawi – wszyscy będziemy z niej korzystać.

Czym jest funkcja drag and drop w iPhone Mirroring w iOS 18.1?

Mowa tu o opcji przeciągania i upuszczania (ang. drag and drop) plików w ramach iPhone Mirroring. Co to oznacza dla przeciętnego użytkownika? Wyobraźcie sobie, że możecie przenosić zdjęcia między iPhone’em a komputerem Mac tak łatwo, jakbyście przesuwali je z jednego folderu do drugiego na tym samym urządzeniu.

Warto zaznaczyć, że iPhone Mirroring, tak jak cały pakiet Apple Intelligence, nie jest jeszcze dostępny w Polsce. Nowe funkcje są zarezerwowane dla wybranych rynków, a nasz do nich niestety nie należy ze względu na regulacje Unii Europejskiej i Akt o rynkach cyfrowych (DMA). Musimy więc uzbroić się w cierpliwość, ale warto już wiedzieć, co nas czeka po wprowadzeniu AI w urządzeniach Apple.

Dłoń trzymająca smartfon z ikoną przedstawiającą numer 18 na ekranie.
Fot. Yalcin Sonat / Shutterstock

Funkcja ta była zapowiadana już podczas czerwcowej konferencji WWDC, ale dopiero teraz w iOS 18.1 doczekała się implementacji. Użytkownicy, którzy zainstalują najnowsze wersje beta systemów, będą mogli cieszyć się tą rewolucyjną możliwością. Wystarczy, że aktywują iPhone Mirroring, a ich telefon stanie się niejako przedłużeniem komputera Mac.

Praktyczne zastosowania nowej możliwości

Tłumaczenie: Odsuń się Airdrop! Już w iOS 18.1. drag and drop

Co ciekawe, funkcja działa nawet wtedy, gdy iPhone jest zablokowany i podłączony do ładowania. Oznacza to, że możemy szybko przenieść ważny dokument czy zdjęcie na komputer, nie odrywając się od pracy na Macu. Ta nowa opcja to nie tylko wygoda, ale też oszczędność czasu. Nie trzeba już przesyłać plików przez chmurę czy AirDrop – wszystko dzieje się płynnie, jakbyśmy pracowali na jednym, zintegrowanym urządzeniu. To krok w kierunku lepszej integracji ekosystemu Apple.

Na ten moment funkcja jest dostępna jedynie w wersji beta iOS 18.1 dla deweloperów. Niestety – tak jak wspominaliśmy – nie w Polsce.

Źródło: 9To5Mac, MacRumors. Zdjęcie otwierające: Muhammad Alimaki / Shutterstock

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw