ASUS Zenbook S 14 z kolorowym wyświetlaczem i pudełkiem w tle, recenzja ASUS Zenbook S 14 UX5406.
LINKI AFILIACYJNE

Recenzja ASUS Zenbook S 14 (UX5406). Rewelacyjny laptop do codziennych zadań

15 minut czytania
Komentarze

Przed wami recenzja ASUS Zenbook S 14 (UX5406), czyli małego, lekkiego, ale mocnego i bardzo dobrze wyposażonego laptopa do zadań wszelkiej maści. Jest to jednocześnie komputer z gatunku Copilot+ PC, a więc może korzystać z najnowszych dokonań Microsoftu w zakresie AI. Brzmi dobrze? W takim razie zachęcam was do przeczytania całego testu Zenbooka S 14 (UX5406), aby poznać wszystkie jego zalety i wady, a także naszą opinię. Serdecznie zapraszam do lektury.

Dostępne funkcje

Recenzja ASUS ZenBook S 14 (UX5406)

Ekran

14 cali, OLED, 16:10, 2880×1800 pikseli, odświeżanie do 120 Hz, jasność do 500 nitów

Procesor, pamięć i dysk

Intel Core Ultra 7 (Series 2)
32 GB RAM
1 TB SSD

Łączność i komunikacja

Wi-Fi 7 (802.11be)
Bluetooth 5.4

Złącza

HDMI 2.1
2x USB-C (USB 4)
USB-A (USB 3.2 Gen 2)
Jack 3,5 mm

Zobacz więcej funkcji

Zalety

  • lekkość i sztywność konstrukcji
  • świetny wyświetlacz z panelem dotykowym
  • wysoki komfort pracy: wygodna klawiatura i duży gładzik
  • wydajność akumulatora
  • kultura pracy: niskie temperatury, minimalny hałas

Wady

  • połyskliwa matryca wyraźnie skupia światło
  • ograniczone możliwości rozbudowy

Recenzja ASUS Zenbook S 14 (UX5406) – krótka opinia

ASUS stworzył laptopa, który docenimy przede wszystkim za konstrukcję i jakość wykonania. Mały, a przez to bardzo mobilny i jednocześnie wygodny sprzęt sprawdzi się zarówno w pracy, jak i multimediach. Główna w tym zasługa świetnego ekranu (z panelem dotykowym) oraz wydajnego akumulatora.

8,7/10
Ocena

ASUS Zenbook S 14 (UX5406, Ultra 7, 32 GB RAM)

  • Zestaw 8
  • Budowa 9
  • Wyświetlacz 9
  • Akumulator 9
  • Oprogramowanie 9
  • Wydajność 8

Zestaw, specyfikacja techniczna i cena ASUS Zenbook S 14 (UX5406)

Zenbook S 14 przychodzi do nas w klasycznym kartonie, ale w nim znajdziemy już stylizowane pudełko, w którym dopiero pojawia się laptop ASUS-a. Producent w ten sposób wyróżnia swój produkt, ale jednocześnie bardzo dobrze zabezpiecza go na czas transportu (w parze z dodatkowymi fiolami). W widocznym na zdjęciach opakowaniu znajdziemy jeszcze szereg mniej lub bardziej obowiązkowej papierologii. Za to w klasycznym kartonie czek na nas modułowy zasilacz o mocy 65 W i zakończony wtykiem USB-C. Sama kostka jest mała, ale trochę szkoda, że ASUS nie poszedł w kierunku bardziej smartfonowych zasilaczy.

Recenzowany laptop oferowany jest w dwóch wariantach, które różnią się procesorem, ale przy okazji też wielkością pamięci operacyjnej. Bazowy model z Intel Core Ultra 5 na pokładzie został wyceniony na 6999 złotych, podczas gdy droższy (Ultra 7) kosztuje już 7999 złotych. Tym sposobem zdecydowanie nie jest to najtańszy laptop na rynku, choć wciąż daleko mu do najdroższych propozycji.

Dane techniczne ASUS Zenbook S 14 (UX5406)

Naklejki na klawiaturze laptopa w recenzji Asus Zenbook S 14 UX5406.
Fot. Łukasz Pająk / Android.com.pl
Wyświetlacz14-calowy OLED (90% wypełnienia frontu)
rozdzielczość: 3K (16:10, 2880×1800)
jasność do 500 nitów (HDR, typowa: 400 nit)
10-bitowa paleta barw (1,07-miliarda kolorów)
100% pokrycie palety DCI-P3
częstotliwość odświeżania obrazu: 120 Hz (czas reakcji 0,2 ms)
certyfikaty HDR True Black 500, TUV Rheinland, SGS Eye Care, Pantone
błyszcząca matryca
panel dotykowy
ProcesorIntel Core Ultra 5 (Series 2, 226V):
litografia: 3 nm
8-rdzeniowy (8-wątkowy):
4 rdzenie oszczędne (do 3,5 GHz)
4 rdzenie wydajne (do 4,5 GHz)
Cache: 8 MB
AI Boost NPU (do 40 TOPS)

Intel Core Ultra 7 (Series 2, 258V)
litografia: 3 nm
8-rdzeniowy (8-wątkowy):
4 rdzenie oszczędne (do 3,7 GHz)
4 rdzenie wydajne (do 4,8 GHz)
Cache: 12 MB
AI Boost NPU (do 47 TOPS)
Układ graficznyzintegrowany:
Ultra 5: Intel Arc 130V (1,85 GHz)
Ultra 7: Intel Arc 140V (1,95 GHz)
Pamięć operacyjnaLPDDR5X RAM
Ultra 5: 16 GB
Ultra 7: 32 GB
Dysk1 TB SSD M.2 NVMe PCIe 4.0 x4
Złącza1x USB-A 3.2 Gen 2
2x USB-C 4 (Thunderbolt 4 z USB Power Delivery i obsługą DisplayPort)
1x HDMI 2.1
1x Jack 3,5 mm
ŁącznośćWi-Fi 7 (802.11be)
Bluetooth 5.4
Akumulator72 Wh
ładowanie: 65 W (USB Power Delivery)
Innekamera FullHD z podczerwienią (IR – Windows Hello)
podświetlana klawiatura
4 głośniki stereo harman/kardon
Copilot+ PC
SystemWindows 11 Home
Wymiary:31×21,5×1,19 ~ 1.29 cm
Waga1,2 kg
WykonanieCeraluminum
Wersje kolorystyczneSzary: Zumaia Gray
Biały: Scandinavian White
Dane techniczne ASUS Zenbook S 14 (UX5406)

Czysto teoretycznie recenzowany Zenbook S 14 to po prostu mniejsza wersja znanego już Zenbooka S16, którego testowała dla was redaktorka Andoid.com.pl Jolanta Szczepaniak. Bohater materiału, który już czytacie, to mocniejsza propozycja z Intel Core Ultra 7 na pokładzie. Przy okazji pojawia się więcej pamięci operacyjne, co jest bardzo istotne przy zakupie, bo w przyszłości nie będziemy mogli jej dołożyć. Jest to topowa propozycja tajwańskiego producenta w gamie kompaktowych laptopów.

Budowa i jakość wykonania ASUS Zenbook S 14 (UX5406)

Recenzja ASUS Zenbook S 14 UX5406 - widok na zamknięty laptop i jego pudełko na tle ceglanej ściany.
Fot. Łukasz Pająk / Android.com.pl

ASUS zaczął wyróżniać swoje laptopy nowym materiałem, który nazywa Ceraluminum, czyli połączenie ceramiki z aluminium. W praktyce, a właściwie w dotyku czuć, że jest to metal, ale dosyć szorstki i to w pozytywnym znaczeniu. W połączeniu z matowym wykończeniem recenzowany Zenbook S 14 praktycznie w ogóle się nie brudzi i jeśli wierzyć zapewnieniom dotyczącym wytrzymałości, to naprawdę jest to bardzo dobre rozwiązanie. Lekkość mogę potwierdzić, sztywność także i po prostu czuć, że jest to laptop, któremu bez obaw możemy przypiąć cechę wykonania premium.

Pokrywa została wyróżniona żłobieniami w charakterystycznym wzorze, który – ponownie – możemy znać z innych modeli laptopów ASUS-a. Ma to swój urok i fakt, że pojawiają się połyskliwe wstawki, w ogóle nie wpływa na ogólną ergonomię. Całość domyka napis potwierdzający producenta i rodzinę modelową, a oczywiście wielkość sugeruje, że to 14-stka.

Od spodu ASUS stawia już na klasyczne wzornictwo. Niemniej nie jest to plastik i nadal mówimy o Ceraluminum. Na całej powierzchni znajdziemy oczywiście niezbędne oznaczenia, śruby (Torx T5), gęstą maskownicę systemu chłodzenia i umieszczone na całej szerokości, dosyć wysokie gumowe paski. Stworzone w ten sposób „nóżki” bardzo pewnie utrzymują Zenbooka S 14 w zadanym miejscu. Spełniają swoje zadanie bez żadnych uwag.

Na krawędziach znajdziemy to, co najważniejsze

ASUS chwali recenzowanego laptopa za swoją cienką obudowę, która w połączeniu z lekkością całej konstrukcji ułatwia mobilność. Na szczęście nie ucierpiały na tym złącza i nadal znajdziemy szereg przydatnych portów. Rozlokowanie poszczególnych elementów na bokach sprowadza się do:

  • lewa strona: HDMI, 2x USB-C (Thunderbolt), Jack 3,5 mm,
  • prawa strona: USB-A,
  • tył: zawias z wyraźnie wyznaczonym polem antenowym,
  • front: wgłębienie ułatwiające podnoszenie klapy.

Do pełni szczęścia niektórym może brakować tylko czytnika kart pamięci, który znalazł się w 16-calowym modelu (patrz: recenzja ASUS Zenbook S 16).

Pokrywa skrywa cienkie i wypełnione do granic ramki

Za sprawą zastosowanego wgłębienie w dolnej części obudowy Zenbooka S 14 możemy bez problemów podnosić pokrywę, której zawias pozwala odchylić się do około 130 stopni. Jest to w pełni akceptowalny wynik, a sama konstrukcja mocowania sprawia, że nic się nie chybocze. Także ulokowanie większości ciężaru w podstawie pozwala otwierać i dostosowywać ustawienie ekranu bez konieczności używania dwóch rąk.

Jak już spojrzymy na pokrywę, to oczywiście ujrzymy połyskliwą taflę szkła, która została zabezpieczona na samych krawędziach delikatnym, praktycznie niewidocznym, ale wyczuwalnym pod palcem rantem. Oczywiście brak matowej powierzchni sprawia, że każde światło łatwo się odbija. Niemniej Zenbook S 14 oferuje panel dotykowy, co do którego działania nie mam żadnych uwag.

ASUS postawił na bardzo cienkie ramki, gdzie dolna jest minimalnie grubsza, a boczne są symboliczne. Górną również możemy docenić za kompaktowość, ale przede wszystkim za zastosowane elementy. Przede wszystkim wyróżniają się dwa mikrofony, które sprawdzają się w pełni poprawnie. Idąc dalej, znajdziemy podczerwień, które są kompatybilne z biometrią Windows Hello.

Za to centralnie dojrzymy kamerę FullHD, która oferuje bardzo dobrą jakość i to w każdych warunkach. Nie ma problemów z nocnymi rozmowami, gdzie szum jest skutecznie usuwany, choć pojawia się delikatne mydło. Niemniej wciąż jestem pod wrażeniem poziomu szczegółowości, kolorystyki i innych cech, jak na mały sensor zastosowany w laptopie.

Cicha klawiatura i spory touchpad

Przechodzimy do drugiej części obudowy recenzowanego Zenbooka, który składa się z charakterystycznych otworów w górnej części. Ich charakterystykę poznamy, gdy naprawdę przyjrzymy się i odkryjemy, że nie są to „zwykłe dziurki”. To tak naprawdę otwory nawiercone do połowy, a dopiero w nich znajdziemy kolejne, drobne dwie, właściwe „dziurki” wentylacyjne. Detal, ale podobno pomagający w lepszym chłodzeniu.

Przy okazji nie są to maskownice głośników. Dźwięk wydobywa się z samej klawiatury i gładzika. Zastosowanie cztery przetworników, które powstały we współpracy z harman / kardon, ogólnie oceniam bardzo dobrze. Jakość dźwięku – jak na laptopa – jest w pełni satysfakcjonująca i bez problemu usłyszymy nawet niskie tony oraz dobre efekty stereo. W końcu dwa głośniki z zestawu mają typowo przeznaczenie, aby generować bas. Uwzględniając ogólny, mały rozmiar Zenbooka, to zdecydowanie czołówka na rynku pod względem generowanego audio.

Niemniej skupmy się już na klawiaturze, którą ASUS nazywa ErgoSense, jest podświetlana (3 stopnie) i charakteryzuje się bardzo dobrą ergonomią. Klawisze same w sobie są stosunkowo duże, z wyraźnie odczuwalnymi przerwami i należytym mocowaniem. Całość jest też bardzo cicha, a sam skok jest dobrze wyczuwalny. Praca jest bardzo przyjemna, po prostu.

Do pełni szczęścia brakuje tak naprawdę tylko sekcji alfanumerycznej, ale nie oczekujmy jej w 14-calowej konstrukcji w połączeniu ze wcześniejszymi zaletami. Pojawia się za to specjalny klawisz Copilot do wywoływania programu o tej samej nazwie, co potwierdza, że mamy do czynienia ze sprzętem klasy Copilot+ PC. Przycisk ten pojawia się obok pomniejszonych, ale rozdzielonych strzałek.

Gładzik nazywany jest przez producenta inteligentnym, ale sprowadza się to w głównej mierze do zastosowania specjalnych sekcji do obsługi predefiniowanych gestów. Działają one raz lepiej, raz gorzej, aczkolwiek udało mi się do nich przyzwyczaić i z czasem je bardziej docenić. Niemniej najbardziej mogę pochwalić Zenbooka S 14 za wielkość samego touchpada, który tak naprawdę nie wymaga myszki do wygodnej pracy, co jeszcze bardziej podkreśla jego mobilność.

Wyświetlacz ASUS Zenbook S 14 (UX5406) i jakość obrazu

Recenzja Asus Zenbook S 14 UX5406 – laptop na biurku z otwartym ekranem wyświetlającym panel sterowania.
Fot. Łukasz Pająk / Android.com.pl

Czas przyjrzeć się jednemu z najlepszych punktów ze specyfikacji Zenbooka S 14 (UX5406), a jest nim właśnie wyświetlacz, który podczas omawiania danych technicznych zajął zdecydowanie najwięcej miejsca. ASUS nazywa go Lumina OLED i jest to panel produkowany przez Samsunga, który w dużym skrócie zasługuje głównie na pochwały. Przede wszystkim mamy do czynienia z bardzo wysoką rozdzielczością 3K, rozszerzonymi proporcjami 16:10 i świetnymi parametrami.

Zacznijmy od jasności, która może nie wyróżnia się aż tak względem konkurencji, ale oferowane ~400 nitów w materiałach SDR i ponad 600 nitów w HDR to dobre wyniki w tej klasie. Siłą rzeczy nie ma mowy o żadnych przeciekach podświetlenia, bo to w końcu OLED. Pojawia się też możliwość automatycznego dostosowywania jasności i temperatury.

Przechodząc do odwzorowania barw (10-bitowy panel, 1,07-miliarda kolorów), ASUS bez problemu spełnia pokładane w nim nadzieje i uzyskuje 100% pokrycia palety DCI-P3. W aplikacji ASUS-a znajdziemy szereg profili, które pozwalają dostosować reprodukcję barw pod swoje potrzeby.

Oczywiście połyskliwa powłoka wypada przeciętnie w słoneczne dni poprzez odbijające się światło, więc warto korzystać z panelu dotykowego, aby zaakceptować ten kompromis. Z drugiej strony kąty widzenia są świetne. Całość domyka częstotliwość odświeżania obrazu w 120 Hz.

Akumulator ASUS Zenbook S 14 (UX5406) – czas pracy i ładowania

Zasilacz i porty laptopa Asus Zenbook S 14 UX5406, recenzja asus zenbook s 14 ux5406.
Fot. Łukasz Pająk / Android.com.pl

Mimo że ASUS Zenbook S 14 to kompaktowy laptop, to producentowi udało się zmieścić w cienkiej obudowie duży akumulator, bo o pojemności 72 Wh. To ponadprzeciętny wynik, który w połączeniu z dobrymi podzespołami pozwala osiągnąć więcej niż dobre rezultaty w czasie pracy.

Dokładniej rzecz biorąc, możemy przeglądać sieć przez około 10 godzin. Jeśli skupimy się na samym oglądaniu filmów, to bez problemu… podwoimy ten wynik. Oczywiście mówimy o pracy z ograniczoną jasnością ekranu do ~200 nitów. Nawet pod maksymalnym obciążeniem rezultaty są więcej niż zadowalające, gdyż recenzowany laptop poprosi o zewnętrzne zasilanie dopiero po 2,5 godzinach.

Ładowanie akumulatora Zenbooka odbywa się poprzez jedno z dwóch złącz USB-C z pomocą technologii USB Power Delivery. Tym samym możemy korzystać z kompatybilnych zasilaczy chociażby do smartfonów, które osiągają moc 65 W lub wyższą. Dostarczona z laptopem ładowarka jest stosunkowo kompaktowa, ale na rynku znajdziemy mniejsze i bardziej uniwersalne rozwiązania. Czas ładowania do pełna to około 2 godziny, ale warto zwrócić uwagę, że połowa tego czasu wystarcza, aby ASUS pokazał, że ma ~75% docelowej energii.

Oprogramowanie i wydajność ASUS Zenbook S 14 (UX5406)

Fot. Łukasz Pająk / Android.com.pl

Testowany ASUS Zenbook S 14 (UX5406) to sprzęt należący do grupy Copilot+ PC, a więc jest otwarty na rozwiązania AI od Microsoftu. Na pokładzie znajdziemy Windowsa 11 z ograniczoną liczbą dodatków od ASUS-a, co należy potraktować jako zaletę. Tak naprawdę czekają na nas cztery programy: MyASUS, StoryCube, GlideX i ScreenXpert.

Idąc od końca, mówimy o aplikacji, która ułatwia zarządzanie otwartymi oknami i pulpitami. Kolejna rozszerza możliwości komunikacji ze smartfonem, włącznie z przesyłaniem obrazu i zdalnym sterowaniem. StoryCube to program, który wykorzystuje AI do zarządzania multimediami na czele ze zdjęciami oraz filmami.

Oczywiście najważniejsza pozycja to MyASUS, a więc centrum zarządzania laptopem. Z jej pomocą jesteśmy w stanie aktualizować i diagnozować system, a także dostosowywać szereg ustawień związanych z ładowaniem akumulatora, wydajnością i wieloma innymi. To właśnie tutaj znajdziemy m.in. predefiniowane profile kolorystyczne wyświetlacza.

Temperatury i hałas

ASUS chwali się swoim rozbudowanym systemem chłodzenia, który może pracować w jednym z czterech trybów i oczywiście mówimy o balansie wydajności oraz ciszy. Jeżeli chcemy, to Zenbook S 14 faktycznie może pozostawać w pełni bezszelestny i wciąż oferować odpowiednią moc obliczeniową do pracy biurowej. W ustawieniu standardowym, a więc typowym kompromisie, odkryjemy obecność dwóch wentylatorów, które rozkręcą się do ~34 dB, co nadal jest dobrym wynikiem. W grach lub po prostu obciążających procesach ASUS już zacznie być słyszalny, generując ~42 dB.

Równie dobrze odbieram recenzowanego Zenbooka w kontekście osiąganych temperatur. Podczas codziennej pracy nie generował on żadnego odczuwalnego ciepła i jego obudowa praktycznie w ogóle się nie nagrzewała. W momencie obciążenia podzespołów sytuacja nadal prezentuje się dobrze, bo charakterystyczna maskownica systemu wentylacji nad klawiaturą osiągnie ~43 stopnie Celsjusza. Jednak same klawisze nie dobijają do 38 stopni Celsjusza.

Benchmarki

Testowany laptop nie jest sprzętem, który powstał z myślą o grach, ale… zintegrowany układ Intel Arc 140 V radzi sobie całkiem dobrze ze starszymi tytułami. Bez problemu mogłem ponownie zanurzyć się chociażby w GTA V lub Wiedźmina 3 w wysokich ustawieniach i osiągnąć ~50 kl./s. Mało tego, Cyberpunk 2077 także był grywalny (>30 kl./s.), choć oczywiście ze średnią grafiką.

Myśląc o tym, aby w przyszłości wymienić wybrane podzespoły w Zenbook S 14, jesteśmy ograniczeni wyłącznie do dysku SSD, który wykorzystuje złącze M.2 2280. Pamięć operacyjna, a nawet moduł WLAN zostały przylutowane do płyty głównej.

Recenzja ASUS Zenbook S 14 (UX5406). Podsumowanie i nasza opinia

Zbliżenie na klawiaturę laptopa Asus Zenbook S 14 UX5406, recenzja modelu.
Fot. Łukasz Pająk / Android.com.pl

Kończymy test ASUS Zenbook S 14 (UX5406), a więc laptopa, który niewątpliwie sprawdzi się u osób często podróżujących. Lekka, kompaktowa konstrukcja to kluczowa zaleta recenzowanego sprzętu, a dopełnia ją świetny wyświetlacz i ogólne udane multimedialne aspekty. Do tego dołóżmy ponadprzeciętną wydajność i świetny akumulator.

Oczywiście jest to laptop z gatunku, że kupujesz go w jednej specyfikacji i już niewiele zmienisz do końca jego żywota. Dlatego warto rozważyć od razu wybór mocniejszej odmiany, która jednocześnie oferuje więcej pamięci operacyjnej. Do tego pamiętajmy, że połyskliwa matryca może dokuczać w słoneczne dni. Poza tym ciężko dopatrzyć się innych, wyraźnych uniedogodnień.

Źródło: oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Łukasz Pająk / Android.com.pl

Produkt na okres testów został udostępniony przez firmę ASUS. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału – prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw