Fotowoltaika w Polsce nie przestaje zaskakiwać. Najnowsze dane pokazują, że całkowita moc instalacji prosumenckich przekroczyła już 12 gigawatów. To kamień milowy, który jeszcze kilka lat temu wydawał się odległą perspektywą.
Spis treści
Stabilizacja po okresie gwałtownego wzrostu
Choć tempo przyrostu nowych instalacji nieco zwolniło w porównaniu z rekordowymi latami, to wciąż obserwujemy stabilny rozwój sektora. W lipcu tego roku przybyło blisko 13 tysięcy nowych prosumentów, a ich instalacje dodały do sieci 135 megawatów mocy. To pokazuje, że średnia moc instalacji rośnie – obecnie wynosi około 10,4 kW. Istnieją pewne wahania w statystykach z początku roku. Styczeń przyniósł nietypowo niską liczbę nowych przyłączeń, zaledwie 5,6 tysiąca. Luty z kolei pokazał gwałtowny skok do ponad 16 tysięcy. Jak informuje portal Gramwziolone – od marca sytuacja się ustabilizowała i miesięcznie przybywa 11-12 tysięcy nowych mikroinstalacji.
W pierwszych siedmiu miesiącach bieżącego roku przyłączono łącznie ponad 82 tysiące mikroinstalacji. To wprawdzie o 14 tysięcy mniej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego, ale jest to wciąż imponujący wynik, biorąc pod uwagę zmiany regulacyjne. Na koniec lipca w Polsce działało już prawie półtora miliona mikroinstalacji fotowoltaicznych o łącznej mocy przekraczającej 12 GW. To ogromny skok w porównaniu z sytuacją sprzed roku, gdy moc ta wynosiła nieco ponad 10 GW.
Wpływ zmian w systemie rozliczeń
Największy boom na rynku prosumenckim obserwowano w pierwszym kwartale 2022 roku. Było to związane z pośpiechem inwestorów, którzy chcieli zdążyć przed zmianą systemu rozliczeń z net-meteringu na net-billing. Są to systemy rozliczeń energii wytwarzanej przez prosumentów, czyli osoby produkujące energię elektryczną na własne potrzeby.
W net-meteringu prosument bilansuje różnicę między energią wyprodukowaną a zużytą, a nadwyżki są kredytowane na przyszłe zużycie. Natomiast w net billing prosument sprzedaje nadwyżki energii do sieci po niższej cenie, a kupuje brakującą energię po cenie rynkowej.
Mimo pewnego spowolnienia, rynek fotowoltaiki w Polsce wciąż ma duży potencjał wzrostu. Rosnące ceny energii elektrycznej i coraz większa świadomość ekologiczna Polaków sprawiają, że zainteresowanie własną produkcją prądu nie słabnie. W najbliższych latach możemy spodziewać się dalszego, choć już nieco spokojniejszego, wzrostu mocy instalacji prosumenckich. Kluczowe będą decyzje regulacyjne oraz rozwój technologii magazynowania energii, które mogą znacząco wpłynąć na opłacalność inwestycji w fotowoltaikę.
Źródło: Gramwzielone, Enerad. Zdjęcie otwierające: Jenson / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.