Logo YouTube na ekranie smartfona, w tle rozmyta strona główna YouTube.
LINKI AFILIACYJNE

Denerwująca zmiana na YouTube. Google zespawało te dwa przyciski

2 minuty czytania
Komentarze

Nie jest to pierwszy raz, kiedy YouTube, platforma należąca do Google, wprowadza istotne zmiany w swoim interfejsie. Nie zawsze jednak spotykają się one z entuzjastycznym przyjęciem ze strony użytkowników.

Najnowsza modyfikacja, która pojawiła się w aplikacji YouTube dla Android TV, z pewnością zalicza się do tych bardziej kontrowersyjnych.

Połączenie przycisków wyrażania opinii

W ostatnich dniach użytkownicy Android TV i Google TV zauważyli istotną zmianę w interfejsie aplikacji YouTube. Dotychczas, podczas oglądania filmów, pasek menu nad suwakiem postępu odtwarzania zawierał oddzielne przyciski „lubię to” i „nie lubię”. Teraz zostały one połączone w jeden przycisk o podwójnej funkcji.

Po kliknięciu nowego guzika pojawia się małe wyskakujące menu, w którym można wybrać, czy chcemy dać kciuk w górę, czy w dół. To rozwiązanie, choć może wydawać się nowatorskie, w praktyce niepotrzebnie komplikuje proces wyrażania opinii o treściach.

Jest to szczególnie frustrujące na platformie telewizyjnej, która z natury powinna być jak najbardziej intuicyjna i prosta w obsłudze.

Ekran telewizora z interfejsem YouTube Premium i reklamą oferty próbnej z kameleonem po prawej stronie.
Fot. Bartosz Szczygielski / Android.com.pl

YouTube kolejny raz wprowadza wątpliwe zmiany

Ta modyfikacja przywodzi na myśl inną, równie nielubianą zmianę wprowadzoną przez YouTube kilka lat temu – usunięcie publicznego licznika negatywnych ocen.

Choć opcja „nie lubię” nadal istnieje, liczba negatywnych ocen nie jest już widoczna dla użytkowników, chyba że korzystają z dodatkowych rozszerzeń w przeglądarkach internetowych.

Swego czasu platforma dodała również autoodtwarzanie następnych filmów oraz zmiany w sugerowaniu treści – moim zdaniem teraz działa to mniej trafnie. Choć niektóre ze zmian miały na celu poprawę doświadczenia użytkownika lub ochronę twórców przed nękaniem, często spotykają się z krytyką ze strony społeczności YouTube.

Źródło: 9To5Google, własne. Zdjęcie otwierające: T. Schneider / Shutterstock

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw