Grupa osób nosząca okulary VR ogląda hologram smoka i wioski na stole. Spectacles

Snap prezentuje nowe okulary Spectacles. AR w takim wydaniu może okazać się hitem

3 minuty czytania
Komentarze

Firma Snap, znana głównie z aplikacji Snapchat, zaprezentowała właśnie piątą generację swoich okularów Spectacles. To kolejny krok w kierunku upowszechnienia technologii rozszerzonej rzeczywistości (AR), która od lat rozpala wyobraźnię nie tylko branży technologicznej.

Czym wyróżniają się nowe okulary Spectacles?

Nowe Spectacles to spore urządzenie, które trudno pomylić ze zwykłymi okularami… choć jednocześnie wyraźnie różnią się od znacznie masywniejszych, typowych zestawów oferujących AR. Czarna oprawa i szerokie zauszniki kryją zaawansowaną elektronikę, w tym dwa procesory Qualcomm Snapdragon. Dzięki nim okulary mają działać wydajniej i nie przegrzewać się, co było bolączką poprzedniej generacji. Czas pracy na baterii wynosi około 45 minut. To o 15 minut więcej niż w przypadku poprzednika.

Osoba w pomarańczowej koszuli nosząca duże, nowoczesne okulary VR na tle parku. Spectacles
Fot. Spectacles / materiały prasowe

Najważniejszą nowością jest znacznie większe pole widzenia AR. Snap twierdzi, że zwiększyło je prawie trzykrotnie w porównaniu z poprzednią wersją, osiągając 46 stopni. To ma odpowiadać wrażeniu oglądania 100-calowego ekranu. Według relacji redakcji Endgaget, rozdzielczość wyświetlacza to 37 pikseli na stopień, co w praktyce ma zapewnić ostry i wyraźny obraz.

Inżynierowie Snapa zaimplementowali też nowy system operacyjny, nazwany Snap OS. Jego główną cechą jest obsługa za pomocą gestów dłoni i poleceń głosowych. Użytkownik może wywoływać menu na dłoni, a następnie dotykać odpowiednich ikon, aby wykonywać różne akcje. Firma zapowiada, że na okularach będzie można uruchamiać zaawansowane aplikacje AR. Wśród partnerów, którzy już tworzą takie doświadczenia, są m.in. Lego, Niantic czy Industrial Light and Magic. Przykładowo, Lego przygotowało grę, w której można podnosić i układać wirtualne klocki, a Niantic stworzyło AR-ową wersję swojej gry Peridot z wirtualnymi zwierzakami.

Nietypowa strategia sprzedaży

Osoba nosząca okulary do rozszerzonej rzeczywistości używa interfejsu holograficznego wyświetlanego na swojej dłoni.
Fot. Spectacles / materiały prasowe

Co ciekawe, Snap nie planuje na razie masowej sprzedaży nowych Spectacles. Zamiast tego, firma oferuje je wybranym deweloperom w ramach rocznej subskrypcji za 99 dolarów miesięcznie. To nietypowa strategia, ale Snap tłumaczy, że chce w ten sposób rozwijać ekosystem AR razem z najbardziej zaangażowanymi twórcami.

Choć nowe Spectacles robią wrażenie, wciąż mają pewne ograniczenia. Poza wspomnianym krótkim czasem pracy problemem może być ich rozmiar i wygląd, który raczej nie pozwoli na dyskretne noszenie ich na co dzień… choć stopniowo zmierzamy w tym kierunku i progres na tym polu w ciągu ostatnich lat jest mocno zauważalny. Snap nie jest jedyną firmą pracującą nad okularami AR. Meta (dawniej Facebook) ma podobno zaprezentować swoje okulary o nazwie kodowej Orion już w przyszłym tygodniu. Choć i one raczej nie trafią szybko do sprzedaży, to rosnąca konkurencja może przyspieszyć rozwój tej technologii.

Źródło: Spectacles, Engadget, MIT. Zdjęcie otwierające: Spectacles / materiały prasowe.

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw