Wyświetlacz iPhone'a z ikonami aplikacji, m.in. FaceTime, Kalendarz, Zdjęcia, Aparat, Mail, Notatki, Przypomnienia, Zegar, Wiadomości, TV, Podcasty, App Store, Mapy, Zdrowie, Portfel, Ustawienia.
LINKI AFILIACYJNE

To w iOS 18 może cię szczególnie zaskoczyć. Chodzi o ekran główny

3 minuty czytania
Komentarze

Nowa wersja systemu operacyjnego Apple, iOS 18, przynosi ze sobą wiele innowacji. Uwagę użytkowników zwraca m.in. możliwość dostosowania wyglądu ikon aplikacji – to zmiana, która pozwala na znaczącą personalizację urządzenia tego producenta. Jest natomiast jedna szczególnie interesująca kwestia związana z tą funkcją.

Nowe możliwości personalizacji w iOS 18

Po raz pierwszy w historii iOS użytkownicy otrzymują kontrolę nad wyglądem ikon aplikacji. Można teraz wybierać między trybem jasnym, ciemnym lub barwionym. To funkcja, która wzbudziła niemałe kontrowersje wśród fanów Apple – opinie na temat estetyki nowych opcji są podzielone. Niezależnie od osobistych preferencji, nowa opcja otwiera drzwi do głębszej personalizacji urządzeń Apple. Jest również możliwość automatycznej zmiany wyglądu ikon w zależności od pory dnia – na przykład przejście na ciemny motyw wieczorem. Oto jak aktywować ciemne ikony:

  1. Przytrzymaj palec na ekranie głównym iPhone’a.
  2. Kliknij „Edytuj” w lewym górnym rogu.
  3. Wybierz „Dostosuj” z pojawiającego się menu.
  4. Zaznacz opcję „Jasny” dla jasnych, „Ciemny” dla ciemnych ikon, „Automatyczny” dla zmiany zależnej od pory dnia, lub „Barwiony” dla ustawienia wybranego odcienia.

Dlaczego nie wszystkie ikony się zmieniają?

Niestety, nie zawsze się to udaje. Użytkownicy mogą zauważyć, że po zmianie ustawień nie wszystkie ikony aplikacji przechodzą w tryb ciemny i część ikon nadal występuje w jasnym motywie, co całkowicie psuje naszą wizję twórczą. Powody występowania takiej sytuacji są dwa:

  1. Deweloperzy muszą zaktualizować swoje aplikacje, dodając ciemne wersje ikon. Wraz z oficjalnym wydaniem iOS 18, możemy spodziewać się fali aktualizacji wprowadzających tę funkcję.
  2. Jeśli deweloper nie dostarczył ciemnej wersji ikony, system iOS próbuje samodzielnie ją wygenerować. Analizuje elementy ikony, chcąc oddzielić tło od logo i zastosować odpowiedni motyw.

Przykładami może być ikona Reddita, KiedyPrzyjedzie czy IKO, gdzie system nie potrafi poprawnie rozdzielić elementów obrazu. W takich przypadkach iOS stosuje jedynie delikatne przyciemnienie, co może wyglądać nieestetycznie na tle innych, w pełni dostosowanych ikon.

Nie tylko tryb ciemny przysparza użytkownikom trudności w iOS 18 – przełączenie się na tryb barwiony również nie rozwiązuje tego problemu. W tym trybie większość aplikacji otrzymuje podobne ciemne tło, a ich logo przyjmuje kolor wybrany przez użytkownika, na przykład niebieski czy biały. Pozostałe ikony zyskują swego rodzaju filtr w wybranym odcieniu, nakładający się na ich oryginalny wygląd.

Na moment publikacji tego artykułu trudno mi dostrzec więcej niż jedno praktyczne zastosowanie tego trybu. Jego główną zaletą jest możliwość uzyskania wyszarzonych ikon bez konieczności aktywowania filtru kolorów dla całego urządzenia. Taka funkcja może być przydatna dla osób poszukujących minimalistycznego, stonowanego wyglądu interfejsu, chcących jednocześnie nie ingerować w kolorystykę całego systemu i wszelkich przeglądanych treści.

Tryb barwiony – niby ciemny, niby nie

Zaobserwowałem jeszcze jedno, dość osobliwe zjawisko w publicznej becie iOS 18. Otóż standardowy tryb ciemny prawidłowo wyświetla ikony (tylko te, które udało się zmienić) w powiadomieniach, dostosowując je do ciemnego motywu. Natomiast tryb barwiony, mimo że zmienia wygląd większości ikon na ekranie głównym smartfona na ciemny, paradoksalnie zachowuje jasny motyw każdej ikony w obszarze powiadomień. Ba, nawet nie nakłada wybranego przez nas odcienia. Halo Apple, gdzie spójność i konsekwentność?


Kto nie lubi kupować w sieci? Aplikacje zakupowe bardzo w tym pomagają. Jeśli z nich korzystasz, wypełnij naszą ankietę. Dziękujemy!


Źródło: oprac. własne, 9To5Mac. Zdjęcie otwierające: Apple / zrzut ekranu

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw