Logo ChatGPT i OpenAI na tle zdjęcia z telefonem komórkowym oraz dwoma pingwinami.
LINKI AFILIACYJNE

Zadałem ChatGPT o1 dziwne pytania, które Polacy wpisują w Google. Odpowiedzi mnie zaskoczyły

6 minut czytania
Komentarze

Niedawno zadebiutowała kolejna wersja chatbota od OpenAI, a konkretnie ChatGPT o1. Można testować już możliwości nowego modelu, choć ten dalej jest w wersji poglądowej (preview), co oznacza, że generowane przez niego odpowiedzi mogą być jeszcze niedopracowane. Patrząc na to, jak odpowiada na trudne i absurdalne kwestie, rzeczywiście warto chyba poczekać na pełnoprawną wersję modelu.

ChatGPT o1 myśli abstrakcyjnie

Ostatnio sprawdziłem, jak z abstrakcyjnymi pytaniami radzi sobie ChatGPT o1 oraz ChatGPT–4o. Odpowiedzi mocno od siebie odbiegały, a starsza wersja i obecna na rynku już dłużej, radziła sobie znacznie lepiej. Nie jest to specjalnie zaskakujące, ale postanowiłem trochę mocniej „pomęczyć” nową wersję.

Mając jednak na uwadze to, że według zapowiedzi OpenAI nowy model ma nie tylko „myśleć”, ale i skupiać się na bardziej złożonych problemach (matematyka, programowanie itd.), w pierwszej kolejności zapytałem go wprost o to, w czym się specjalizuje.

Cześć! Jestem asystentem opartym na modelu językowym GPT–4. Specjalizuję się w generowaniu i rozumieniu tekstu w różnych językach. Potrafię odpowiadać na pytania, tłumaczyć teksty, wyjaśniać pojęcia i pomagać w rozwiązywaniu problemów.

ChatGPT o1 preview
ChatGPT o1 preview rozmowa tekstowa w języku polskim na temat specjalizacji i zakresu pytań.
Odpowiedź na pytanie, w czym się specjalizuje model. Fot. ChatGPT / zrzutekranu

Nawet doprecyzowując pytanie, by model wskazał mi pytania, których powinienem unikać lub jego specjalizację, otrzymałem nic niewnoszącą odpowiedź złożoną z samych ogólników. To może trochę utrudniać korzystanie z modelu tym, którzy nie znają jego specyfiki, a po prostu chcą sobie porozmawiać. Doszedłem do wniosku, że skoro sam ChatGPT o1 nie ma problemów z tym, o co mogę go zapytać, to postawiłem na naprawdę abstrakcyjne pytania. I to takie, które Polacy chętnie zadawali w Google w ciągu ostatnich lat. Gotowi?

Abstrakcyjne pytania zadawane przez Polaków

Postanowiłem zadać kilka niewygodnych i abstrakcyjnych pytań, które pojawiały się w zapytaniach kierowanych do Google przez Polaków. Wybierałem je z zestawień publikowanych w sieci, ale zapytałem o nie również ChatGPT–4o, który w przeciwieństwie do o1 preview ma dostęp do internetu. Wybrałem kilka moim zdaniem najbardziej abstrakcyjnych pytań, a oto co dostałem w odpowiedzi.

Jak miał na imię Zbyszko z Bogdańca?

Podobno nie ma głupich pytań, a jedynie odpowiedzi. Cóż, nie zawsze trzeba się z tym zgadzać, ale zacząłem od zupełnej klasyki, która nigdy się nie nudzi. Odpowiedź wygenerowana przez ChatGPT o1 była zwięzła i konkretna. Trudno się do czegoś przyczepić. Co więcej, na moje pytanie, dlaczego Polacy mogą o takie kwestie pytać, dostałem całkiem solidne wyjaśnienie, gdzie model powiązał pytanie z lekturą szkolną, ale i zainteresowaniem Polaków historią samą w sobie.

Zbyszek miał na imię Zbigniew; Dlaczego Polacy mogli zadać takie pytanie w Google?
Fot. ChatGPT / zrzut ekranu

Zbyszko z Bogdańca miał na imię Zbigniew. „Zbyszko” jest zdrobnieniem od imienia Zbigniew i było często używane w średniowiecznej Polsce. W powieści Henryka Sienkiewicza „Krzyżacy” Zbyszko jest jednym z głównych bohaterów, młodym rycerzem z rodu z Bogdańca.

ChatGPT o1 preview

Czy w Polsce będą zombie?

Kolejne pytanie również nie należy do gatunku tych łatwych. Model nie dał się łatwo podpuścić i po raz kolejny wykazał się zrozumieniem tematu. I również tutaj, kiedy zapytałem go o to, dlaczego Polacy mogli zadawać tego typu pytanie w Google, wskazał konkretne powody, jak chociażby zainteresowanie serialem The Walking Dead czy grą Resident Evil.

Zrzut ekranu przedstawiający artykuł odpowiadający na pytanie "Czy w Polsce będą zombie?" z przykładami powodów, dla których ludzie mogliby zadawać to pytanie.
Fot. ChatGPT / zrzut ekranu

Zombii to postacie znane z folkloru, literatury i kultury popularnej, takie jak filmy czy gry komputerowe. Nie ma naukowych dowodów na ich istnienie w rzeczywistości. W związku z tym nie ma podstaw, by sądzić, że zombie pojawią się w Polsce lub w jakimkolwiek innym kraju.

ChatGPT o1 preview

Czy można naładować telefon mikrofalą?

Idąc w bardziej technologiczną stronę, pojawiło się też pytanie o to, czy można naładować telefon mikrofalą? Odpowiedź zdaje się oczywista (nie, nie można), ale skoro tego typu kwestie mogą interesować Polaków, poruszyłem temat z modelem językowym.

Nie, nie powinieneś próbować ładować telefonu w kuchence mikrofalowej. Umieszczenie telefonu w mikrofalówce jest bardzo niebezpieczne i może spowodować poważne uszkodzenia urządzenia, wybuch, a nawet pożar. Mikrofale są przeznaczone do podgrzewania jedzenia poprzez promieniowanie mikrofalowe, które może uszkodzić elektronikę w telefonie. Aby bezpiecznie naładować telefon, użyj oryginalnej ładowarki dostarczonej przez producenta lub certyfikowanego zamiennika. Jeśli masz problem z ładowaniem telefonu, warto skonsultować się z serwisem lub specjalistą.

ChatGPT o1 preview
Dwa zrzuty ekranu przedstawiające odpowiedzi na pytanie "Czy mogę naładować telefon mikrofalą?" oraz wyjaśnienia, dlaczego ludzie mogą zadawać takie pytanie w Google.
Fot. ChatGPT / zrzut ekranu

Ponownie pytając o powody, dlaczego Polacy mogli zadawać tego typu pytania, model wykazał się dość logicznym ciągiem rozumowania. Wskazał na virlaowe treści pojawiające się w social mediach oraz dezinformacje. Zwrócił uwagę również na brak wiedzy technicznej, zgubny wpływ platform społecznościowych, ale i na to, że samo pytanie może być po prostu formą żartu.

Czy pingwiny mają kolana?

Na koniec zostawiłem sobie już klasykę internetu, czyli pytanie o to, czy pingwiny mają kolana. Dla wielu osób może być to zaskakujące, ale owszem, mają. I co ciekawe, ChatGPT o1 postanowił nie tylko mnie w tym utwierdzić, udzielając odpowiedzi słownej, ale dostałem także uproszczony anatomiczny schemat takiej pingwiniej nogi.

Czy pingwiny mają kolana? Tak, pingwiny mają kolana. Ich nogi składają się z tych samych podstawowych elementów anatomicznych co nogi innych ptaków, w tym z kości udowej, kolana, piszczeli i stawu skokowego. Dlaczego kolana pingwinów nie są widoczne? Ukryta budowa: Kolana pingwinów znajdują się wysoko w ich ciele, blisko linii grzbietu, i są otoczone warstwami mięśni oraz tłuszczu. Grube upierzenie: Gęste pióra i warstwa tłuszczowa pomagają im utrzymać ciepło w zimnym środowisku, jednocześnie ukrywając strukturę nóg. Adaptacja do pływania: Ich nogi są przystosowane do życia w wodzie. Krótsza, pozornie kompaktowa budowa pomaga zmniejszyć opór wody podczas pływania.
To się nazywa profesjoalne podejście do tematu. Fot. ChatGPT / zrzut ekranu

Tak, pingwiny mają kolana. Ich nogi składają się z tych samych podstawowych elementów anatomicznych co nogi innych ptaków, w tym z kości udowej, kolana, piszczeli i stawu skokowego.

ChatGPT o1 preview

Podsumowanie

Widać, że ChatGPT o1 preview nie tak łatwo podejść i na dodatek całkiem sensownie wyciąga wnioski. I to mimo że nie ma dostępu do sieci, więc musi radzić sobie z pytaniami tylko na podstawie tego, co ma już wgrane do swojej bazy wiedzy.

Żeby jednak nie marnować bezowocnie jego zasobów, zadałem też pytanie stricte matematyczne, które wymagało od niego obliczeń. Nic specjalnie skomplikowanego, ponieważ było to bardziej abstrakcyjne spojrzenie na równanie z dwiema niewiadomymi.

Obraz przedstawia rozwiązanie zadania z matematyki, gdzie obliczana jest liczba właścicieli psów i psów na podstawie liczby głów i nóg.
Z matematyką także radzi sobie dobrze. Fot. ChatGPT / zrzut ekranu

Pytanie brzmiało tak: Na wystawie psów spotkali się ich właściciele, którzy przyszli razem ze swoimi pupilami. Łącznie mieli 62 głowy oraz 206 nóg. Ilu było właścicieli, a ile psów? ChatGPT o1 udzielił nie tylko poprawnej odpowiedzi (21 właścicieli oraz 41 czworonogów), ale też przedstawił szczegółowe wyliczenia, jak do tego doszedł.

Z czasem to może być naprawdę ciekawy model językowy. Pod warunkiem że będzie się z niego odpowiednio korzystać, co wcale takie oczywiste nie jest. Przydałoby się, by już na start informował użytkownika, w czym się specjalizuje oraz o co warto go pytać. Inaczej jego zasoby mogą się po prostu marnować.

Jeżeli macie możliwość, warto samemu przetestować, jak działa nowy model. Przy okazji warto też sprawdzić, co robić, jak ChatGPT nie działa.

Źródło: opracowanie własne / OpenAI. Zdjęcie otwierające: T. Schneider / RobNaw / Shutterstock / montaż własny

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw