Ostatni tydzień zakończył się pod znakiem międzynarodowej szajby na napędy Blu-Ray do nadchodzącego PlayStation 5 Pro. W większości sklepów się one wyprzedały. A jeśli są dostępne, to ponad dwa razy drożej w stosunku do ceny sugerowanej. Wystarczy napisać, że u polskiego rekordzisty, sieci marketów Kaufland, były w sprzedaży za 1342 złote (oryginalna cena to 539 złotych).
Dlatego też, wyprzedzając nieco datę startu zamówień przedpremierowych (26 września 2024 r.), zapytałem PlayStation Polska i sieci handlowe (Media Expert oraz Media Markt) o to, jak przygotowują się na premierę PS5 Pro. Choć do tej pory otrzymałem odpowiedź tylko od jednego z tych podmiotów, to rokowania są zaskakująco pozytywne.
Szał na PlayStation 5 Pro – Spis treści
Napędy do PlayStation 5 Pro są wyprzedane, ale wrócą
Wspomnianej odpowiedzi udzielił mi Maciej Dolega, rzecznik prasowy Media Markt Polska. Na początek, potwierdził moje obawy związane z tym, że napędy do PS5 Slim i PS5 Pro miały zostać wyprzedane.
Od momentu ogłoszenia PlayStation 5 Pro przez SONY, obserwujemy niezwykle dynamiczny popyt na te produkty. Możemy z satysfakcją poinformować, że całość naszego dostępnego asortymentu w tej kategorii została już wyprzedana, co świadczy o ogromnym zainteresowaniu tą innowacyjną technologią gaming’ową.
Maciej Dolega, rzecznik prasowy Media Markt Polska, w rozmowie z Android.com.pl
Z magazynu zniknęły nie tylko napędy, ale też i podstawki pionowe, sprzedawane za 139 złotych. Najbardziej zaangażowani gracze rzucili się na te produkty w obawie przed sytuacją z przełomu 2020 i 2021 r., gdy po zamówieniach przedpremierowych, „goły” model PlayStation 5 był niedostępny, a sprzęt można było zakupić wyłącznie w zestawach z grami oraz akcesoriami.
Wygląda też jednak na to, że pośpiech z zakupem napędu do nadchodzącej konsoli był niewskazany. Mało tego, ze względu na zwiększone zainteresowanie, cena napędów z następnej dostawy może wzrosnąć.
Maciej Dolega zapewnił mnie, że nie zapowiada się na to, aby w przyszłości miały wystąpić problemy z dostępnością akcesoriów. Przynajmniej w Polsce.
Bazując na naszych analizach rynku oraz komunikacji z dostawcami, przewidujemy stabilną dostępność napędów do konsol PS5 Slim i PS5 Pro w nadchodzących miesiącach.
Jednocześnie chcielibyśmy zaznaczyć, że ze względu na globalne trendy w łańcuchach dostaw oraz rosnące koszty produkcji, ceny tych komponentów mogą ulec niewielkiej korekcie w górę. Niemniej, dokładamy wszelkich starań, aby oferować naszym klientom jak najbardziej konkurencyjne ceny.
Maciej Dolega, rzecznik prasowy Media Markt Polska, w rozmowie z Android.com.pl
PlayStation 5 Pro trafi do rąk graczy, nie koników
Dwie rzeczy są według mnie pewne. Jedna, że cena PlayStation 5 Pro zbliży się do 4000 złotych, nawet jeśli przelicznik wskazuje na wartości bliżej 3400 złotych.
Drugi pewnik to fakt, że zamówienia przedpremierowe rozejdą się błyskawicznie, nawet jeśli sprzęt kupią sami gracze. Przynajmniej Media Markt tu zapewnia, że jest gotowy na wprowadzenie ograniczeń w sprzedaży, jeśli zauważy podejrzane aktywności.
W Media Markt stawiamy na transparentność i uczciwość w relacjach z naszymi klientami. Zgodnie z informacjami otrzymanymi od naszych dostawców, spodziewamy się, że dostępność nowej konsoli PlayStation 5 Pro będzie na satysfakcjonującym poziomie, co naturalnie powinno zminimalizować ryzyko nieuczciwych praktyk zakupowych.
Niemniej jednak stale monitorujemy sytuację na rynku i jesteśmy gotowi wdrożyć dodatkowe mechanizmy kontroli sprzedaży, gdyby okazało się to konieczne. Naszym priorytetem jest zapewnienie, aby produkty trafiały bezpośrednio do rąk entuzjastów gamingu.
Maciej Dolega, rzecznik prasowy Media Markt Polska, w rozmowie z Android.com.pl
Czekamy więc na ostatni element układanki, czyli cenę PlayStation 5 Pro w Polsce. Jeśli otrzymam odpowiedzi na pytania od pozostałych sieci sklepów, tekst zostanie uzupełniony.
A cena, jak obstawiacie? Sam już nie wiem, ale rozum podpowiada 3899 złotych, i to za sprzęt bez napędu, i bez podstawki. Zobaczymy!
Kto nie lubi kupować w sieci? Aplikacje zakupowe bardzo w tym pomagają. Jeśli z nich korzystasz, wypełnij naszą ankietę. Dziękujemy!
Źródło: oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Szymon Baliński / Android.com.pl
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.