Pierwszy potrójnie składany smartfon HUAWEI Mate XT Ultimate trafił do rąk użytkowników, a reakcje są niezwykle entuzjastyczne. Huawei od lat rywalizuje z czołowymi graczami na rynku, a najnowszy model pokazuje, że firma potrafi stworzyć produkt, który wyróżnia się na tle konkurencji.
Spis treści
Huawei Mate XT Ultimate. Sprzęt imponuje smukłością
Kilka dni temu pisaliśmy, że HUAWEI Mate XT zanotował udaną przedsprzedaż w Chinach. Powoli do internetu trafiają też wrażenia pierwszych użytkowników. Zwracają oni uwagę na niezwykle smukłą konstrukcję. Huawei kontynuuje tradycję minimalizowania grubości swoich urządzeń, a HUAWEI Mate XT Ultimate jest tego doskonałym przykładem.
Podczas gdy Samsung nieudolnie próbuje odchudzić swoje składaki, chiński producent stworzył model, który można nazwać rewolucyjnym. Potrójnie składany sprzęt w zamkniętej formie przypomina standardowy smartfon. Oferuje 6,4-calowy ekran, 73,5 mm szerokości i 12,8 mm grubości.
Po rozłożeniu pierwszego segmentu użytkownicy dostają 7,9-calowy panel, a sprzęt charakteryzuje się 143 mm szerokości i 7,45 mm grubości. Maksymalne rozłożenie eksponuje 10,2-calowy panel. Smartfon ma 219 mm szerokości a grubość to 3,6 mm dla dwóch części i 4,75 mm dla elementu z wyspą aparatu.
W pierwszych wrażeniach na chińskiej platformie Weibo użytkownicy chwalili nie tylko jego elegancję, ale także solidność konstrukcji. Zawias wydaje się stabilny, a ekran płynnie się otwiera i zamyka.
Kluczowe elementy specyfikacji, dostępność i cena
Urządzenie jest wyposażone w najnowszy procesor Kirin 9000S i wyspę aparatów z trzema obiektywami. Użytkownicy skorzystają z matrycy głównej, ultraszerokiego kąta i teleobiektywu z 5,5x przybliżeniem. Specyfikację uzupełnia akumulator o pojemności 5600 mAh, a uzupełnianie energii odbywa się mocą nawet 66 watów.
Aktualnie sprzęt dostępny jest wyłącznie w Chinach. Cena za wersję z 256 GB pamięci to 19999 juanów (około 10 890 PLN). Najdroższy wariant z 1 TB pamięci kosztuje 23999 juanów (około 13 070 PLN). Nie wiadomo, czy producent wypuści sprzęt na inne rynki.
Kto nie lubi kupować w sieci? Aplikacje zakupowe bardzo w tym pomagają. Jeśli z nich korzystasz, wypełnij naszą ankietę. Dziękujemy!
Źródło: GSMArena, oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Gizmochina, YouTube / zrzut ekranu
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.