Logo Adobe na tle podświetlanej klawiatury.

Adobe zapowiada przełomowe narzędzia. Stworzysz własny film za pomocą tekstu

2 minuty czytania
Komentarze

W świecie technologii cyfrowych coraz częściej słyszymy o sztucznej inteligencji i jej zastosowaniach. Tym razem to Adobe prezentuje swoje kolejne najnowsze narzędzie do tworzenia wideo. Firma niedawno zaprezentowała wgląd w nadchodzące funkcje.

Rewolucja produkcji treści wideo

Kluczowym elementem nowej oferty Adobe jest możliwość generowania klipów wideo na podstawie obrazów statycznych. To rozwinięcie modelu Firefly, nad którym firma pracuje od dłuższego czasu. Narzędzie to ma zasilić funkcje edycji wideo i audio w aplikacjach Creative Cloud.

Adobe sugeruje, że może to być przydatne do tworzenia dodatkowych ujęć lub wypełniania luk w harmonogramach produkcyjnych. To z pewnością zainteresuje filmowców, którzy często borykają się z brakiem odpowiednich klatek, ale także osoby niezwiązane z branżą profesjonalną. Nie da się bowiem zaprzeczyć, że będzie to fenomenalne narzędzie nie tylko dla montażystów.

Lista ustawień rozmiaru kadru, kąta kamery i ruchu kamery dla filmowania.
Fot. Adobe / materiały prasowe

Jedną z najbardziej intrygujących nowości jest funkcja zamiany tekstu na film. Pozwala ona użytkownikom tworzyć klipy wideo przy użyciu opisów tekstowych. Co więcej, rezultaty można dostosowywać za pomocą różnorodnych „kontrolek kamery”, które symulują kąty, ruch i odległość filmowania. Pozwoli to na szybkie wizualizowanie idei bez konieczności faktycznego rejestrowania materiału.

Jakość generowanego wideo, sądząc po zaprezentowanych przykładach, wydaje się być na poziomie porównywalnym z modelem Sora od OpenAI. Co ciekawe, Adobe rozważa również integrację tego modelu jako narzędzia zewnętrznego w swoim oprogramowaniu do montażu filmów.

Renifer w śnieżnym lesie o wschodzie słońca.
Fot. Adobe / materiały prasowe

Nowe możliwości w Premiere Pro

Dodatkowo firma zaprezentowała funkcję „Generative Extend” dla Premiere Pro, która umożliwi wydłużanie istniejących materiałów wideo. To rozwiązanie podobne do narzędzia w Photoshopie, służącego do rozszerzania tła obrazów. Nowe funkcje tych narzędzi będą dostępne w wersji beta jako samodzielna aplikacja Firefly jeszcze w tym roku. Docelowo Adobe planuje zintegrować je z aplikacjami Creative Cloud, Experience Cloud i Express.

Warto zauważyć, że firma stawia na bezpieczeństwo komercyjne swojego modelu Firefly. Podobno został on wytrenowany tylko na treściach z otwartymi licencjami, materiałach z domeny publicznej oraz zasobach Adobe Stock. To może zmniejszyć obawy związane z naruszeniem praw autorskich, co jest istotnym aspektem w erze AI.

Źródło: The Verge. Zdjęcie otwierające: Muhammad Alimaki / Shutterstock

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw