Astronauta stojący na powierzchni Księżyca, w tle widoczna Ziemia.

Polacy ruszają na Księżyc. Jedna firma odegra kluczową rolę w podboju kosmosu

3 minuty czytania
Komentarze

Wygląda na to, że Polacy mogą odegrać jedną z kluczowych ról w podbijaniu kosmosu przez Unię Europejską. Tak przynajmniej wynika z artykułu opublikowanego przez Forbes, w którym podkreśla się ważną rolę polskich firm oraz start-upów w drodze na orbitę okołoziemską. I choć Unia Europejska do tej pory nie kojarzyła się z wyprawami w kosmos, to w najbliższych latach wiele może się zmienić.

Polacy z ważnym zadaniem od ESA

Satelita z panelami słonecznymi na orbicie wokół Ziemi.
Fot. Creotech / zrzut ekranu

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu ludzkość myślała, że niedługo podbije kosmos i zamieszkamy na innych planetach. Lot na Księżyc zapowiadał taki scenariusz, ale dziś wiemy, że do kolonizacji Marsa jeszcze daleka droga, choć Elon Musk może mieć na ten temat inne zdanie. Jego działania, a raczej SpaceX, przyczyniły się jednak do tego, że wyprawy na orbitę okołoziemską stały się prostsze i przystępniejsze cenowo.

Satelita z panelami słonecznymi na orbicie Ziemi, z widokiem na niebieską planetę w tle.
Fot. Creotech / zrzut ekranu

Dowodem na to było wysłanie przez polską firmę Creotech na orbitę swojego najnowszego satelity EagleEye. I choć ten napotkał pewne problemy, to dalej to wyjątkowe osiągnięcie, a co za tym idzie duży krok naprzód w kwestii podbijania kosmosu przez Polaków, ale i całą Unię Europejską. Jak zauważa Forbes w swoim materiale, rola Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) może być kluczowa w kwestii dalszego podboju kosmosu.

Świadczy o tym przygotowanie do pierwszej fazy europejskiej misji powrotu na Księżyc – to zadanie powierzono właśnie polskiej firmie Creotech. I takich przedsiębiorstw, które mogą odegrać ważną rolę w tym procesie, Forbes wymienia więcej.

Mamy być z czego dumni

Polacy wezmą udział w misji na Księżyc. Satelita kosmiczny EagleEye w przestrzeni kosmicznej z widokiem na Ziemię w tle.
Fot. Creotech / zrzut ekranu

Wojna w Ukrainie i stałe napięcia z Rosją sprawiły, że Unia Europejska musi inaczej podchodzić do kwestii związanych z misjami kosmicznymi. Powinna stać się niezależna, a w tym mają pomóc liczne start-upy z Europy, a w tym i z Polski właśnie. Creotech jest jedną z nich, ale mamy jeszcze Iceye, które zostało założone przez Rafała Modrzewskiego, polskiego naukowca. Dzięki Iceye udało się stworzyć miniaturowe radary SAR, które znalazły się na mikrosatelitach. Te mogą monitorować katastrofy naturalne, ale i dziejące się na świecie konflikty zbrojne.

W Polsce mamy szereg start-upów, które mogą pomóc w rozwoju nauki i obecności w kosmosie. Wśród nich Forbes wymienia jeszcze CloudFerro, Scanway, KP Labs, SpaceForest, Thorium Space, Liftero, Eycore oraz SatRev. Przyszłość może być więc bardzo ciekawa i co ważne, odegramy w niej ważną rolę. Warto też przeczytać więcej o Sławoszu Uznańskim, który został wybrany do misji kosmicznej na ISS w 2025 roku.


Zakupy w sieci? Tylko z odpowiednią apką! To nieoceniona pomoc dla każdego. Jeśli z niej korzystasz, wypełnij naszą ankietę. Dziękujemy!


Źródło: Forbes. Zdjęcie otwierające: Artsiom P / Shutterstock

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw