Rząd serwerów NVIDIA GeForce Now w nowoczesnej serwerowni.

Sprawdziłem polski serwer NVIDIA GeForce NOW w akcji. To prawdziwy gamechanger

6 minut czytania
Komentarze

NVIDIA GeForce NOW jest usługą, która niezmiennie ma wybitnie specyficzne zastosowania dla graczy. W końcu to subskrypcja nie na gry, a na moc obliczeniową potężnych serwerów, pozwalających odtwarzać najbardziej wymagające tytuły w detalach nieosiągalnych dla przeciętnego śmiertelnika.

Oprócz kosztu usługi najważniejszym wymaganiem pozostaje jednak szybkie i stabilne łącze internetowe. Dlatego też w związku z powstaniem polskiego serwera dla usługi w Warszawie (EU East), postanowiłem sprawdzić NVIDIA GeForce NOW w kilku prostych scenariuszach, szczególnie że wiem, jak chmura działała wcześniej w moim mieszkaniu. Muszę jednak napisać, że aż takiego progresu się nie spodziewałem.

Przypominajka, czyli jak NVIDIA GeForce NOW właściwie działa?

GeForce NOW - strona główna aplikacji z wyświetlonymi grami takimi jak Wiedźmin 3, Forza Horizon 5, Rayman Origins, Assasin's Creed Unity i innymi.
Fot. NVIDIA GeForce NOW / zrzut ekranu

NVIDIA GeForce NOW jest usługą, w której wypożyczamy dostęp do potężnego komputera w chmurze, celem odtwarzania posiadanych przez nas gier. Producent kart graficznych przewidział dwa płatne progi usługi i jeden darmowy, cechujące się następującymi ograniczeniami:

Porównanie trzech planów subskrypcyjnych serwisu gier w chmurze: "Bezpłatne" bez opłat, "Priority" za 54 zł miesięcznie i "Ultimate" za 109 zł miesięcznie. Szczegóły o dostępnych funkcjach dla każdego planu.
Fot. NVIDIA / materiały prasowe
  • Bezpłatne: komputer klasy podstawowej, standardowy dostęp do serwerów gamingowych, 1 godzina pojedynczej sesji, wspierane reklamami;
  • Priority: cena 54 zł miesięcznie lub 269 zł za pół roku, komputer klasy premium z RTX ON, priorytetowy dostęp do serwerów premium, pojedyncze sesje o długości 6 godzin, rozdzielczość do 1080p, wspierana częstotliwość odświeżania do 60 FPS, bez reklam;
  • Ultimate: cena 109 zł miesięcznie lub 539 zł za pół roku, zestaw GeForce RTX 4080 z RTX ON, wyłączny dostęp do serwerów RTX 4080, sesje o długości 8 godzin, rozdzielczość do 4K, wspierana częstotliwość odświeżania do 240 FPS, bez reklam.

Warto też dodać, że GeForce NOW wspiera mnóstwo gier (nie wszystkie, lista jest co tydzień uzupełniana) dostępnych na Steam, Epic Games Store, GOG.com, Ubisoft Connect, a także Xbox PC. Mało tego, jeżeli opłacacie takie subskrypcje jak Ubisoft+ lub Xbox Game Pass Ultimate, dostępny w tych usługach katalog gier także możecie odtworzyć za pomocą komputera wypożyczonego przez GeForce NOW.

Osobiście używam jej najczęściej do sprawdzania produkcji z Xbox Game Pass Ultimate. Po zalogowaniu do XGP lub Steam aplikacja automatycznie dodaje do naszej biblioteki posiadane przez nas pozycje, które są kompatybilne z GeForce NOW. Mój stary laptop nie nadaje się już do poważnego grania, więc każda sesja w Forza Horizon 5 odbywa się u mnie właśnie w taki sposób. Znacznie łatwiej tak też zagrać w Cyberpunk 2077 z pełnym ray-tracingiem, czy też najnowsze Black Myth Wukong, gdy tylko kupimy je na Steam. Dlatego też korzystając przez lata z serwerów EU Central, wiedziałem, że polski serwer tylko poprawi działanie gier. Aczkolwiek, nie spodziewałem się, że będzie tak dobrze.

Jak upewnić się, że korzystamy z polskiego serwera w NVIDIA GeForce NOW?

Fot. NVIDIA GeForce NOW / zrzut ekranu

Gdy już upewnimy się, że aplikacja GeForce NOW jest zaktualizowana do najnowszej wersji, przechodzimy do ustawień (trzy poziome paski w lewym górnym rogu, opcja Ustawienia). Tam po prawej stronie powinniście odnaleźć taki panel jak Lokalizacja serwera.

Możemy zostawić na polu Automatyczne, jeśli znajdujecie się w Polsce, NVIDIA automatycznie przypisze was do warszawskiego serwera (EU East). Jeżeli jednak chcecie mieć 100% pewności, że dobrze wybraliście, klikamy z rozwijanej listy EU East, jak powyżej. Mając to za sobą, klikamy Testuj sieć, by sprawdzić, czy jesteśmy gotowi do rozgrywki.

Test sieci pokazujący łącze internetowe ze stanem "Pełna gotowość do przesyłania strumieniowego": szerokość pasma zmierzona >75 Mb/s (wymagana >15, zalecana >50), utrata pakietów 0.0% (wymagana <2.0, zalecana <1.0), opóźnienie 26 ms (wymagane <80, zalecane <40).
Fot. NVIDIA GeForce NOW / zrzut ekranu

Aby móc komfortowo grać bez użycia przewodu Ethernet, przynajmniej według zaleceń NVIDIA, nasz komputer i router muszą być kompatybilne z Wi-Fi o częstotliwości 5 GHz.

Dlatego też, gdy w okolicach godziny 14:00 w piątek (większość ludzi jeszcze pracuje) włączyłem kilka wyścigów w Forza Horizon 5 na swoim laptopie, nie przeżyłem wielkich zaskoczeń. Bardzo stabilna sesja, z pojedynczymi, miniaturowymi przycięciami. Fakt, grałem wyłącznie na rozdzielczości 1080p. Aczkolwiek, tu nie przeskoczę braku matrycy wspierającej 4K.

Szok na 10-letniej, teoretycznie niekompatybilnej konfiguracji

Wynik testu sieci z komunikatem o możliwym opóźnieniu oraz sugestiami dotyczącymi rozwiązania problemów.
Fot. NVIDIA GeForce NOW / zrzut ekranu

Najbardziej zastanawiało mnie jednak, jak zaktualizowane GeForce NOW, uruchomione na polskim serwerze, zachowa się na jeszcze starszym laptopie mojej dziewczyny. Chociażby dlatego, że ten 10-letni staruszek działa wyłącznie z Wi-Fi 2,4 GHz, odtwarza obraz w maksymalnej rozdzielczości 1366 × 768 px i usługa na tym komputerze zawsze sprawiała problemy. Test sieci nie napawał optymizmem, dlatego tym bardziej zdziwiłem się tym, co zobaczyłem później.

A później zobaczyłem płynność, najprawdopodobniej wynikającą z bliżej położonego serwera. Jednakowo Forza Horizon 5 oraz Wiedźmin 3: Dziki Gon działały idealnie w maksymalnych detalach z rozdzielczością 1366 × 768 px, gdy wcześniej, przy połączeniu z EU Central, nieustanne ścinki nie pozwalały na żadną rozgrywkę.

Z niedowierzania sprawdziłem też działanie łącza 2,4 GHz w jedną z najbardziej newralgicznych pór, czyli piątek między godz. 18:00 i 19:00. Tu również bez problemu na EU East, a po ponownym, ręcznym przeskoku na EU Central, odnotowałem mocniejsze spowolnienia gry.

Nigdy nie ma takiej samej konfiguracji. Sprawdź za darmo, zanim zasubskrybujesz

Laptop marki Lenovo na biurku z włączoną grą wyścigową na ekranie.
Nikt się nie spodziewał, że ten 10-letni laptop będzie sobie radzić z Forza Horizon 5. Kto jeszcze używa 10-letnich laptopów?! Fot. Szymon Baliński / Android.com.pl

W moim przypadku było o tyle łatwiej, że jednak mam w domu podłączony światłowód i nawet przy bliskim położeniu serwera w Warszawie, usługa okazała się poprawić także przy łączu Wi-Fi 2,4 GHz. U was jednak niekoniecznie tak musi być. Aczkolwiek, NVIDIA to przewidziała, stąd też istnienie darmowego progu usługi, pozwalającego sprawdzić jej działanie.

Wystarczy zarejestrować się do usługi i pobrać aplikację na komputer lub urządzenie mobilne, by sprawdzić usługę z jedną z własnych kompatybilnych gier lub dowolną darmową (Fortnite, Counter-Strike 2), żeby przetestować GeForce NOW w domowej konfiguracji. To nic nie kosztuje, a jeśli macie wymieniać cały zestaw komputerowy dla jednej lub dwóch konkretnych gier, to zdecydowanie lepiej zainwestować w gry, miesiąc GeForce NOW i zmotywować się do właściwej zabawy. Oczywiście, jeśli warszawski serwer spełni wasze oczekiwania tak, jak u mnie.


Uwielbiasz zakupy online i korzystasz z aplikacji zakupowych? Podziel się tym z nami, wypełniając ankietę. Dziękujemy!


Źródło: oprac. własne. Zdjęcie otwierające: NVIDIA / materiały prasowe

Dostęp do NVIDIA GeForce NOW Ultimate otrzymaliśmy nieodpłatnie od usługodawcy. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw