Cztery smartfony z systemem Android na kamiennym podłożu, w tle zarośla; logo "android summer challenge" w lewym górnym rogu.
LOKOWANIE PRODUKTU: ULEFONE

Smartfony Ulefone wytrzymają wszystko. Sprawdziłem je w terenie

9 minut czytania
Komentarze

Trzy czwarte mieszkańców Europy żyje w miastach. Nic dziwnego, że większość smartfonów nie została zaprojektowana do tego, żeby używać ich w terenie. Dlatego, właśnie kiedy wyjeżdżasz na wakacje i chcesz znaleźć się bliżej natury, mogą przydać ci się urządzenia takie jak pancerne smartfony Ulefone. Nie tylko specjalnie przystosowane nie tylko do tego, żeby dobrze działać w trudnych warunkach, ale też oferujące możliwości, które właśnie w terenie będą szczególnie przydatne. 

Smartfony Ulefone są wielkie i ciężkie. Nie bez przyczyny

Pancerne smartfony Ulefone Armor 24, Armor 25T Pro i Armor 26 Ultra WT z właczonymi ekranami
Fot. Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

Na Android Summer Challenge, naszą gorącą akcję letnią w Chorwacji, zabrałem trzy modele smartfonów Ulefone:  Armor 24, Armor 25T Pro oraz Armor 26 Ultra, a oprócz tego tablet Ulefone Armor Pad 3. To nie są delikatne miejskie urządzenia – widać, że projektujący je inżynierowie Ulefone nie starali się za wszelką cenę osiągnąć jak najniższej wagi i grubości.

Pancerne smartfony Ulefone Armor 24, Armor 25T Pro i Armor 26 Ultra WT leżą w stosie
Fot. Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

Największy z telefonów, Armor 24, ma niemal 3 centymetry grubości waży 647 gramów. Niewiele drobniejszy jest Armor 26 Ultra mierzący dwa i pół centymetra i mający 600 gramów wagi, a Armor 25T Pro, chociaż przy tamtych dwóch wygląda niemal wiotko, waży prawie dwa razy tyle, co „zwyczajne” smartfony. Wszystko to ma swój cel.

Pancerne smartfony Ulefone, czyli dlaczego będziesz chciał mieć taki telefon

Zabieranie smartfonów – czy ogólnie, elektroniki – w teren wiąże się z dwoma problemami. Pierwszym jest sama dzicz i panujące w niej warunki, czym zajmiemy się za chwilę. Drugim, jeszcze poważniejszym jest prąd, a dokładniej fakt, że w terenie go nie ma. I to właśnie rozwiązanie tego problemu odpowiada za dorodne kształty terenowych Ulefonów.

Armor 25T Pro ma baterię o pojemności 6500 mAh, Armor 26 Ultra może się pochwalić ogniwami o pojemności 15 600 mAh, a bateria Armor 24 mieści rekordowe 22 000 mAh prądu, a więc prawie pięć razy tyle, co zwykły, miejski smartfon. Podczas testów na Android Summer Challenge przez pierwsze cztery dni lekkiego użytkowania Armor 24 udało mi się zużyć zaledwie połowę baterii. 

Fot. Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

Wróćmy do pierwszego problemu, z jakim smartfony spotykają się w terenie, czyli możliwości fizycznego uszkodzenia. Wszędzie dookoła jest pełno piasku, ziemi i wody, często w postaci błota, a szanse telefonu na bliskie spotkanie z gruntem, kamieniami, czy innymi elementami krajobrazu są dużo wyższe, niż podczas używania w mieście. Sprzęty Ulefone zostały skonstruowane w taki sposób, że mogą śmiać się tym zagrożeniom w twarz. Każdy z nich ma certyfikat IP68/IP69K oznaczający pełną ochronę przed dostaniem się do wnętrza nawet bardzo drobnego pyłu lub błota, a także wody – nawet tej uderzającej pod dużym ciśnieniem.

Są też odporne na zanurzanie w wodzie: na stronie producenta mowa o zanurzeniu przez 30 minut na głębokość półtora metra, ale sprawdzając możliwości wykonywania podwodnych zdjęć nurkowałem z Armor 26 znacznie dłużej, a potem wysłałem go na lince na głębokość około dziesięciu metrów.

Dodajmy, że mowa tu o słonej wodzie, która stanowi zagrożenie nawet dla wielu wodoodpornych urządzeń! Oznacza to, że marginesy bezpieczeństwa, z jakimi została określona odporność pancernych smartfonów Ulefone, są na tyle duże, że w warunkach normalnego użytkowania urządzenia te są praktycznie całkowicie bezpieczne. 

Termowizja, noktowizja, mikroskop i walkie-talkie: smartfony Armor to więcej, niż telefony

Smartfony Ulefone z rodziny Armor sprawdzają się w terenie nie tylko dlatego, że zapewniają dużo prądu i nie boją się trudnych warunków, ale też dzięki temu, że oferują ciekawe, pożyteczne i unikalne funkcje i możliwości. Jedną z najfajniejszych jest noktowizja.

Każdy z tych telefonów jest wyposażony w aparat z matrycą przechwytującą fale elektromagnetyczne bliskiej podczerwieni, tuż za granicą pasma światła widzialnego, oraz dwie diody świecące właśnie w podczerwieni. Dzięki temu może widzieć, robić zdjęcia i kręcić filmy tam, gdzie, jak się wydaje, jest całkiem ciemno.

Jeśli masz ochotę zobaczyć, jak wygląda nocne życie lasu, wędrować nocą przez pole namiotowe bez zapalania latarki i budzenia wszystkich dookoła, albo robić bardzo efektowne i nietypowe zdjęcia, to z Ulefone jest to możliwe.

Pancerne smartfony Ulefone Armor 24, Armor 25T Pro i Armor 26 Ultra WT - kamera noktowizyjna
Fot. Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

Jeśli jednak chodzi o możliwość patrzenia na otaczający nas świat w zupełnie nowy sposób, to pancerne smartfony Ulefone mają w zanadrzu dwa absolutnie fenomenalne gadżety. Pierwszy to zamontowana w modelu Armor 25T Pro kamera termiczna, a więc wyposażona w czujnik odbierający długofalowe promieniowanie podczerwone, emitowane przez wszystko dookoła, co nie ma temperatury zera absolutnego. Emisja jest tym większa, im dany przedmiot jest cieplejszy, więc kamera termowizyjna jak sama nazwa wskazuje, po prostu „widzi ciepło”.

Pancerne smartfony Ulefone Armor 24, Armor 25T Pro i Armor 26 Ultra WT - kamera termiczna
Fot. Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

W Ulefone znajduje się czujnik firmy ThermoVue o rozdzielczości 160 × 120, dokładności pomiaru +/-3 stopnie i szerokim zakresie mierzonych temperatur od -20 do aż 500 stopni – chociaż trzeba powiedzieć, że w praktyce kamera przełącza się między dwoma węższymi zakresami, co jednak pozostaje przezroczyste dla użytkownika.

Patrzenie w ten sposób na świat to doskonała zabawa, a także sposób na to, żeby wiele się dowiedzieć i zaobserwować. Wbudowana w telefon kamera termiczna to także bardzo przydatne narzędzie, dzięki któremu można znaleźć miejsce, gdzie nastąpił przeciek, wyszukać mostki termiczne czy zmierzyć różnice temperatur.

Fot. Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

Z kolei Armor 24 i Armor 26 Ultra zostały wyposażone w złącze uSmart, które pozwala podłączyć do nich dodatkowe akcesoria, wśród których jest też cyfrowy mikroskop. I to akcesorium ma potężne powiększenie sięgające 1000x, własne oświetlenie oglądanego miejsca – co jest bardzo ważne przy takich powiększeniach – a przy tym jest bardzo łatwe w obsłudze. Ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że mikroskop ma stopień odporności IP67, więc zupełnie nie boi się polowych warunków. 

Fot. Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

Jest powód, dla którego wypożyczyłem od Ulefone dwie sztuki modelu Armor 26 Ultra: chciałem sprawdzić, jak działa wbudowana w ten smartfon funkcja walkie-talkie. To urządzenie ma na pokładzie cyfrowe radio z zakresami UHF i VHF, do których dostajemy w pudełku osobne, wkręcane anteny, dzięki czemu stajemy się niezależni od sieci komórkowej.

Z zasięgiem bywa bardzo różnie, w zależności głównie od ukształtowania i pokrycia terenu, oraz pogody. Na morzu, przy czystej linii wzroku można uzyskać naprawdę dobre efekty, natomiast w górach czy w mieście niewiele trzeba, żeby komunikacja stała się praktycznie niemożliwa. Fajną funkcją jest możliwość wysyłania wiadomości, co często okazuje się skuteczniejsze, niż próby komunikacji głosowej.

Ulefone Armor Pad 3: Tablet, który jest narzędziem

Pora na parę słów o tablecie: Ulefone Armor Pad 3 jest nie tyle multimedialnym centrum rozrywkowym, jak większość jego miejskich braci, co raczej uniwersalnym, niemal niezniszczalnym narzędziem, dzięki któremu można w terenie korzystać z innych narzędzi. Oczywiście, tak jak smartfony z serii Armor jest mocno opancerzony, z odpornością na pył i wodę klasy IP68 i IP69K, zgodny ze standardem MIL-STD810H jeśli chodzi o testowanie wytrzymałości na upadki oraz szkłem Gorilla Glass 5 na ekranie.

Fot. Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

Oczywiście, ma też i potężną baterię o pojemności 33 280 mAh, która dodatkowo jest przystosowana do pracy w temperaturze nawet -30 stopni. Niestety tego tutaj raczej nie sprawdzę, jednak mam wrażenie, że może też posłużyć za powerbank i ładować inne urządzenia.

Ale o jego możliwościach decyduje wyposażenie: ma wbudowany moduł LTE z dual SIM, dzięki któremu masz stały dostęp do internetu, niezależny od innych urządzeń czy sieci WiFi. Ma też radio FM, działające bez konieczności podłączania słuchawek jako anteny, ale jeśli chcesz, to jest także i audio jack 3,5 mm.

Z tyłu znajdują się dwa panele LED, z których każdy osiąga jasność 1100 lumenów – można je włączyć bez błądzenia po menu, za pomocą jednego przycisku, więc tablet zmienia się w lampę campingową, awaryjne oświetlenie podczas naprawy samochodu albo światło warsztatowe.

Pancerne smartfony Ulefone Armor 24, Armor 25T Pro i Armor 26 Ultra WT pancerny tablet
Fot. Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

Co fajne, Ulefone Armor Pad 3 ma tak jak Armor 24 i Armor 26 Ultra, złącze uSmart do podłączania akcesoriów. Jeśli masz ochotę – albo potrzebę – oglądać świat przez cyfrowy mikroskop albo zbadać coś endoskopem, na pewno będzie dużo wygodniej użyć do tego dużego, dziesięciocalowego ekranu. Albo i na czymś duuuuużo większym… Jak? Dzięki pewnej bardzo unikalnej cesze Armor Pad 3: wyjściu HDMI. Pełnowymiarowemu wyjściu HDMI! Bez problemu można podłączyć go do każdego projektora czy telewizora, na przykład w pokoju hotelowym. 

Czy warto zabrać ze sobą pancerne smartfony Ulefone?

Jeśli wybierasz się w teren, gdzieś, gdzie o prąd nie będzie łatwo, za to bez problemu będzie można zniszczyć telefon przez zamoczenie go, uderzenie, upadek czy inne przypadki losowe, pancerne smartfony Ulefone mogą okazać się świetną alternatywą dla zwyczajnych telefonów. Jeżeli do tego miałbyś ochotę skorzystać z termowizji albo noktowizji, porobić zdjęcia podwodne i używać cyfrowego mikroskopu, wybór będzie już praktycznie oczywisty, a jedyne, nad czym będzie trzeba się zastanowić to to, na który model się zdecydować.

Źródło: oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Fot. Konstanty Młynarczyk / Andorid.com.pl

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw