Pracownik dokonuje inspekcji wszczepów Neuralink Telepathy. To urządzenia mechaniczne z okrągłymi elementami, z widocznymi uchwytami i przewodami.

Neuralink przełamuje kolejne bariery. Pacjent gra w Counter-Strike 2 za pomocą myśli

3 minuty czytania
Komentarze

Neuralink, firma założona przez Elona Muska, znów znalazła się na czołówkach gazet. Tym razem za sprawą drugiego pacjenta, który otrzymał implant mózgowy. Alex, bo tak nazywa się uczestnik badania PRIME, przeszedł operację wszczepienia urządzenia w zeszłym miesiącu. Zabieg przeprowadzono w Barrow Neurological Institute i zakończył się on pełnym sukcesem.

Schemat implantu N1 składający się z obudowy (góra), cewki ładowania i ekranu ferrytowego, akumulatora, elektroniki zasilającej i anteny, nici, elektroniki przetwarzania sygnału oraz obudowy (dół).
Fot. Neuralink / materiały prasowe

Nowe możliwości dla pacjanta

Alex już następnego dnia po operacji został wypisany ze szpitala, a jego rekonwalescencja przebiegała bez żadnych komplikacji. To ogromny postęp w porównaniu z pierwszym pacjentem, Nolandem Arbaughem, u którego wystąpiły pewne powikłania związane z cofaniem się elektrod.

Neuralink wprowadził szereg ulepszeń, aby uniknąć podobnych problemów u Alexa. Zmodyfikowano procedurę operacyjną, zmniejszając ruch mózgu podczas zabiegu i minimalizując szczelinę między implantem a powierzchnią mózgu. Działania te okazały się skuteczne – firma nie zaobserwowała żadnego cofania się nici u drugiego uczestnika.

Urządzenie elektroniczne na biurku obok smartfona z uruchomioną aplikacją.
Fot. Neuralink / materiały prasowe

To nie koniec dobrych wiadomości. Alex, który przed urazem rdzenia kręgowego pracował jako technik samochodowy, teraz może realizować swoje pasje w zupełnie nowy sposób. Dzięki implantowi jest w stanie projektować obiekty 3D za pomocą oprogramowania CAD. To nie tylko pozwala mu wrócić do twórczej pracy, ale także daje nadzieję innym osobom z podobnymi schorzeniami.

Jednak to, co naprawdę zelektryzowało opinię publiczną, to fakt, że Alex potrafi grać w gry komputerowe za pomocą myśli. Już drugiego dnia po operacji był w stanie sterować kursorem myszy, a po kilku godzinach treningu przekroczył maksymalną prędkość i dokładność, jaką osiągał z innymi technologiami wspomagającymi.

Co więcej, Alex przetestował swoje nowe umiejętności, grając w popularną strzelankę Counter-Strike 2.

Samo bieganie jest tak przyjemne, ponieważ mogę rozglądać się na boki i nie muszę poruszać Quadstickiem w lewo i w prawo… Mogę myśleć o tym, gdzie spojrzeć i postać idzie tam, gdzie chcę. To szalone.

Alex, drugi pacjent z wszczepionym chipem Neuralink

Plany na przyszłość Neuralinka

Neuralink nie spoczywa na laurach i już pracuje nad rozszerzeniem możliwości swojego urządzenia. W planach jest dekodowanie wielu jednoczesnych intencji ruchu oraz rozpoznawanie pisma odręcznego. Firma ma nadzieję, że te funkcje nie tylko pomogą przywrócić autonomię cyfrową osobom z ograniczeniami ruchowymi, ale także umożliwią komunikację tym, którzy nie mogą mówić.

Fot. US Air Force, Neuralink / materiały prasowe

Elon Musk, znany ze swoich ambitnych planów, zapowiada, że do końca roku implant zostanie wszczepiony kilku kolejnym pacjentom. Choć na razie urządzenie jest przeznaczone dla osób z poważnymi schorzeniami neurologicznymi, Musk nie wyklucza, że w przyszłości mogłoby ono służyć do zwiększania możliwości zdrowych osób, na przykład w zakresie pamięci.

Sukces Alexa to niewątpliwie ogromny krok naprzód dla Neuralinka i całej dziedziny interfejsów mózg–komputer. Choć przed firmą jeszcze długa droga, to już teraz widać, jak ogromny potencjał drzemie w tej technologii. Kto wie, może za kilka lat sterowanie urządzeniami za pomocą myśli stanie się naszą codziennością?

elon musk
Fot. fotocuts / Shutterstock

Źródło: Forsal, KomputerŚwiat, ITHardware, zdjęcie otwierające: Neuralink / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw