Telefon leżący na klawiaturze laptopa, wyświetlający ekran aktualizacji aplikacji Google Chrome.

Google Chrome zmienia tę funkcję po 15 latach. Najwyższa pora

2 minuty czytania
Komentarze

Szykują się ciekawe zmiany w przeglądarce Google Chrome, na które wiele osób mogło czekać od 15 lat. W 2009 roku Google wprowadziło bowiem możliwość synchronizacji danych pomiędzy urządzeniami, a od tego czasu… niewiele się zmieniło. W najbliższym czasie proces synchronizacji będzie w końcu wyglądał tak, jak powinien.

Google Chrome zmienia sposób synchronizacji

Osoba trzymająca smartfon z logo Google Chrome na ekranie.
Fot. Mojahid Mottakin / Shutterstock

Wiele się zmieniło w ciągu ostatnich lat, a dostęp do naszych danych z praktycznie każdego miejsca na ziemi jest już standardem. Jednak sam proces synchronizacji danych w jednym przypadku pozostał niezmieniony praktycznie od 15 lat. Mowa o przeglądarce Google Chrome. I firma jest tego świadoma, co nawet podkreśliła w swoim wpisie na blogu.

Osoba korzysta z laptopa z otwartą stroną główną Google, obok na biurku stoi filiżanka kawy.
Fot. Firmbee.com / Unsplash

Teraz przyszła najwyższa pora na zmiany. Do tej pory proces synchronizacji Google Chrome wyglądał tak, że trzeba było zalogować się swoimi danymi do konta Google, włączyć synchronizację, a następnie wybrać rzeczy, które chcemy zsynchronizować. Nie było to może specjalnie uciążliwe, ale odbiegało od sposobu synchronizacji danych, do których w ciągu ostatnich lat zdążyli przyzwyczaić się użytkownicy. Wkrótce synchronizacja na Androidzie i w wersji przeglądarkowej będzie przebiegać szybciej oraz prościej.

Ma być łatwiej i szybciej

Osoba trzymająca smartfon z wyświetloną stroną główną wyszukiwarki Google. W tle nieostry zarys laptopa i biurowej rośliny. AI w wyszukiwarce Google wkrótce będzie dostępne także w Polsce
Fot. Arkan Perdana / Unsplash

Niedługo ten proces będzie ograniczał się tylko do zalogowania do Chrome. Oznacza to, że od ręki dostaniemy dostęp do zapisanych zakładek, haseł czy historii. To oczywiście może wiele ułatwić, a przede wszystkim przyśpieszyć sam proces. Innymi słowy, będzie można zalogować się na telefonie w drodze do pracy, zrobić interesujące nas rzeczy, a już w biurze z poziomu przeglądarki wrócić do swoich zadań.

Ważne jest jeszcze to, że zapisywanie kart oraz otwartych kart w przeglądarce będzie oddzielną opcją. Oznacza to, że użytkownicy dalej będą musieli sami zadecydować czy chcą zsynchronizować te konkretne dane. Nowość ma trafić na aplikację na Androida i do wersji przeglądarkowej w najbliższym czasie, wiec trzeba po prostu obserwować czy zmiany są już dostępne. I skoro jesteśmy przy tej tematyce, warto sprawdzić, jak wylogować się z konta Google.

Źródło: Blog Chromium. Zdjęcie otwierające: ShutterStockies / Shutterstock

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw