Dreame Z20
LOKOWANIE PRODUKTU: DREAME

Sprawdziłem odkurzacz pionowy Dreame Z20. To wszechstronne cacko w rozsądnej cenie

5 minut czytania
Komentarze

Odkurzacze pionowe mają mnóstwo zalet, a według wielu osób są nawet bardziej funkcjonalne od tradycyjnych odkurzaczy. Aby przekonać niezdecydowanych do tego typu opinii, walczy Dreame Z20, czyli najnowsza propozycja od chińskiego producenta. Co potrafi ten inteligentny i praktyczny sprzęt, którego cena nie przekracza 2000 złotych?

Poznajcie Dreame Z20 – co potrafi nowy na rynku odkurzacz pionowy?

Mężczyzna nalewa kawę, kobieta odkurza podłogę, brązowo-biały pies leży na podłodze w nowoczesnej kuchni.

Niedawno w moje ręce trafił odkurzacz pionowy Dreame Z20, którego miałem okazję używać w swoim domostwie, a dokładniej mówiąc panelach, dywanach, ścianach i sufitach. Zacznijmy jednak od tego, że urządzenie dysponuje imponującą mocą ssania wynoszącą aż 250 AW. Sprzęt wyposażono w silnik o wysokiej wydajności, który osiąga prędkość do 140 000 obrotów na minutę, więc całość z łatwością radzi sobie zarówno z drobnym kurzem, jak i większymi zanieczyszczeniami.

Jedną z najbardziej innowacyjnych cech Dreame Z20 jest system inteligentnego wykrywania zabrudzeń. Czujniki podczerwieni zamontowane w odkurzaczu automatycznie identyfikują rodzaj i ilość zanieczyszczeń, dostosowując moc ssania do aktualnych potrzeb. W moim przypadku system bezbłędnie radził sobie w samochodzie i na kanapie, stale rotując intensywnością, na jakiej pracuje silnik.

Dreame Z20 ma także ciekawy system filtracji HEPA H14, który zatrzymuje aż 99,99% cząsteczek o wielkości nawet 0,3 mikrometra. Oczywiście nie zobaczymy tego gołym okiem, ale to rozwiązanie na pewno docenią wszyscy alergicy. Odkurzacz skutecznie wychwytuje bowiem alergeny, bakterie, wirusy oraz inne drobnoustroje.

Za sprawą wydajnej baterii Dreame Z20 może pracować nieprzerwanie do 90 minut w trybie eco. Niemniej dla większości mieszkań i tak jest to zbyt długo, ponieważ z pracą uwiniemy się dużo szybciej. Szczególnie że odkurzacz sprawnie radzi sobie z kurzem i zabrudzeniami, więc niepotrzebne jest ponowne „doczyszczanie” konkretnych miejsc.

Wszechstronność – to słowo klucz

Odkurzacz bezprzewodowy na stacji dokującej w nowoczesnym salonie obok dużego okna z widokiem na ogród.

Po intensywnych sprawdzianach z różnymi rodzajami zabrudzenia mogę stwierdzić, że Dreame Z20 to przede wszystkim bardzo uniwersalne narzędzie. W zestawie znajdują się bowiem różne akcesoria, które umożliwiają skuteczne czyszczenie praktycznie wszystkich powierzchni, jakie możemy sobie wymyślić w domu i nie tylko. Co ważne, instalacja i demontaż nakładek jest błyskawiczny oraz intuicyjny.

Do swojej dyspozycji otrzymujemy szczotkę obrotową, miękką szczotkę z podświetleniem, wielofunkcyjną szczotkę z podświetleniem oraz mniejszą szczotkę z silnikiem. W kontekście moich umiejętności odkurzania taki zestaw pozwala odkryć przyjemność ze sprzątania.

Z kolei w przypadku mojego mieszkania największym utrapieniem jest sierść kota, który latem zrzuca z siebie całe warstwy futra. Na szczęście odkurzacz wyśmienicie poradził sobie z zadaniem wysprzątania sierści, która znajduje się nie tylko na podłodze i kanapie, ale także za telewizorem, na klawiaturze czy parapetach.

A co z ergonomią odkurzacza?

Kupując odkurzacz z nieco wyższej półki cenowej, warto zwrócić uwagę także na komfort użytkowania. Nowy odkurzacz od Dreame został wyposażony w duży ekran LCD, który wyświetla wszystkie niezbędne informacje, takie jak poziom naładowania baterii i aktualny tryb pracy.

Urządzenie nie należy również do najcięższych, więc gimnastykowanie się przy odkurzaniu sufitu czy wyższych ścian nie powinno przysporzyć wam problemów. To samo dotyczy wjeżdżania pod kanapę lub łóżko. Dzięki różnym przedłużkom odkurzacz staje się bardzo „gibki”, co na pewno docenią wasze plecy.

Z kolei pojemnik na kurz o pojemności 0,6 litra można łatwo opróżnić jednym przyciskiem, co znacząco ułatwia jego obsługę. Dodatkowo wiele elementów urządzenia można zdemontować i umyć, więc utrzymanie odkurzacza w należytej czystości nie należy do trudnych zadań.

Fot. Borys Francuz / Android.com.pl

Niewielkie rozmiary odkurzacza oraz liczne zastosowania szczotek doceniłem najbardziej przy sprzątaniu samochodu. Doczyszczenie kanap, szpar między fotelami czy kokpitu było stosunkowo łatwe, szczególnie dzięki pokaźnej mocy ssania, która sprawnie radziła sobie z zalegającym w aucie kurzem.

Liczne zalety odkurzacza połączone z jego wszechstronnością sprawiają, że w codziennym użytkowaniu nowa propozycja od Dreame jest co najmniej świetna, szczególnie w porównaniu do sprzętów z podobnej półki cenowej.

Fot. Borys Francuz / Android.com.pl

Dane techniczne Dreame Z20

Kobieta używająca odkurzacza bezprzewodowego do usuwania pajęczyny w salonie.
Fot. Dreame / materiały prasowe

Na sam koniec przyjrzymy się jeszcze suchym liczbom oraz zestawieniu funkcji, które oferuje Dreame Z20. Wśród najważniejszych cech chińskiego urządzenia należy wyróżnić:

  • Inteligentne wykrywanie zabrudzeń i regulacja
  • Uszczelniony system filtrowania HEPA
  • Wymienne szczotki z technologią CelesTect
  • Pokaźna moc ssania 250 AW
  • Maksymalny czas pracy wynoszący aż 90 minut

W tym miejscu warto jeszcze przytoczyć zawartość opakowania, gdzie poza samym urządzeniem znajdziemy zestaw szczotek, ssawkę, rurę odkurzacza, elastyczny adapter, wąż przedłużający oraz podstawkę.

Masa korpusu odkurzacza2,2 kg
Moc ssania250 AW
Prędkość obrotowa silnika140 000 obr./min.
Skuteczność filtracji99,99% (0,3 μm)
Pojemność pojemnika na kurz0,6 litra
Maksymalny czas pracy90 minut
Pojemność akumulatora8 x 2850 mAh
Czas ładowania4 godziny
Tabela prezentująca specyfikację odkurzacza Dreame Z20

Źródło: Opracowanie własne. Zdjęcie otwierające: Borys Francuz / Android.com.pl

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Lokowanie produktu: Dreame

Motyw