Smartfon z wyświetlaczem aplikacji WhatsApp Messenger na tle klawiatury laptopa.

WhatsApp szykuje nową funkcję. To poprawa wydajności i bezpieczeństwa w jednym

2 minuty czytania
Komentarze

WhatsApp to zdecydowanie jeden z popularniejszych komunikatorów internetowych. W przyszłości ma pojawić się w nim nowa funkcja, która zadowoli użytkowników. Aplikacja będzie bezpieczniejsza, ale też bardziej wydajna.

WhatsApp i nowa funkcja

Osoba trzymająca smartfon z uruchomioną aplikacją WhatsApp.
Fot. DenPhotos / Shutterstock

WhatsApp postanowił udostępnić w wersji beta swojej aplikacji funkcję blokowania wiadomości z nieznanych kont. Użytkownicy mają mieć możliwość ustalenia limitu liczby wiadomości, które chcą otrzymywać od nieznanych kontaktów w określonych przedziałach czasowych. Po przekroczeniu limitu aplikacja zablokuje dalsze wiadomości od danej osoby.

Główne przeznaczenie nowej funkcji jest dość oczywiste. To wzmocnienie bezpieczeństwa i ochrona przed spamem. Aktualizacja z omawianą opcją ma jednak również poprawiać wydajność. Użytkownicy, którzy skorzystają z nowej funkcji, mogą znacząco zmniejszyć ilość danych, które musi przetwarzać aplikacja. W niektórych przypadkach może to zauważalnie poprawić płynność działania WhatsAppa (np. jeśli posiadamy tani telefon do 500 zł, który nie dysponuje świetnymi podzespołami).

Aplikacja WhatsApp Messenger na ekranie smartfona z widoczną opcją aktualizacji.
Fot. photosince / Shutterstock

To nie pierwszy krok WhatsAppa w kierunku wzmocnienia bezpieczeństwa i prywatności użytkowników. Popularny komunikator wykorzystuje już zautomatyzowane narzędzia do wykrywania i filtrowania podejrzanych wiadomości, które mogą zawierać szkodliwe treści.

Nie jest przesądzone, jak finalnie będzie działała nowa funkcja

WhatsApp chce zminimalizować ryzyko otrzymywania przez użytkowników wiadomości noszących znamiona phishingu i zawierających inne szkodliwe treści. Nowa funkcja związana z blokowaniem wiadomości od nieznanych kont wciąż jest jednak rozwijana.

Aplikacja WhatsApp na ekranie smartfona, widoczne przycisk aktualizacji oraz informacje o aplikacji.
Fot. Amanda Alamsyah / Shutterstock

Nie można wykluczyć, że poszczególne opcje pojawiające się w wersji beta komunikatora będą jeszcze zmieniane, a niektóre mogą nawet całkowicie przestać być dostępne. Znamy więc kierunek i aktualny etap prac, ale na finalny rezultat dostępny dla szerokiego grona użytkowników musimy jeszcze trochę poczekać.

Źródło: phonearena.com. Zdjęcie otwierające: Photo Agency / Shutterstock

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw