Ładowarki Ugreen trzymane w rękach przez jakiegoś typa
LOKOWANIE PRODUKTU: UGREEN

5 gadżetów Ugreen, które musisz zabrać na wakacje. Przetestowałem je w terenie

1 minuta czytania
Komentarze

Co potrafi popsuć każdy wyjazd? Drobiazgi, których nie wziąłeś. Podczas Android Summer Challenge w Chorwacji przetestowałem pięć gadżetów, w tym ładowarki Ugreen, żeby sprawdzić, czy są przydatne, czy tylko fajne i mam bardzo jednoznaczne wnioski – zobaczcie sami.

Ładowarki Ugreen, które warto zabrać w podróż. I coś jeszcze.

Jestem wielkim zwolennikiem multiładowarek na wyjazdach, bo możliwość ładowania na raz kilku urządzeń to prawdziwe wybawienie w sytuacji, kiedy cała rodzina ma tylko jedno gniazdko do dyspozycji.

Muszą jednak mieć dostatecznie dużą moc, żeby każdy podłączony sprzęt ładował się z rozsądną szybkością, przydałoby się i nie powinny być za duże i za ciężkie (bo wtedy równie dobrze można wziąć dwie inne, albo ładowarkę i powerbank).

@android.com.pl

współpraca Ugreen – Trzy ładowarki, przewód i… pompka. Wszystkie pięć naprawdę warte uwagi!

♬ oryginalny dźwięk – Ulubiony portal technologiczny – Ulubiony portal technologiczny

Wreszcie, wybór portów też jest ważny. Lubię ładowarki z USB-C, bo są mniejsze, ale wiele smartwatchy i innych urządzeń ma kable ładujące z wtyczką USB, a więc takie gniazdo też warto mieć. Bardzo polecam też rozważne dobieranie przewodów ładujących, które czasem ograniczają szybkość przesyłania prądu.

Drobiazgiem, który na Android Summer Challenge przydał się do pompowania materacy (za to na szczęście nie przydał się do opon) jest elektryczna pompka z własną baterią.

Zdjęcie otwierające: Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw