Robotyczne ramię trzymające zdjęcie dwóch uśmiechniętych mężczyzn w futurystycznym laboratorium.

AI ożywia postacie historyczne i nie tylko. Zobacz jak dziś wyglądałby van Gogh lub spotkanie DiCaprio ze swoją młodszą wersją

2 minuty czytania
Komentarze

Nie od dziś wiemy, jakie możliwości skrywa AI. W końcu najprawdopodobniej każdy z nas chociaż raz bawił się narzędziami wykorzystującymi sztuczną inteligencję przy okazji edycji obrazów, wideo czy dźwięków. Mimo tego ta nowa technologia wciąż potrafi nas zaskakiwać.

AI ożywia postacie historyczne

Robot malujący portret mężczyzny na sztalugach.
Fot. obraz wygenerowany przez DALL-E

Generowanie obrazów czy materiałów wideo przez sztuczną inteligencję nie zaskoczy już raczej nikogo. Niemniej warto odnotować kolejną ciekawą pracę wykorzystującą możliwości AI. Twórca, który na Instagramie posługuje się nickiem angelsphoto99 udostępnił kilka ciekawych postów prezentujących między innymi „ożywione” postacie historyczne.

Dzięki zastosowaniu sztucznej inteligencji na podstawie słynnych zdjęć i ilustracji danych osób stworzono ich realistyczne odwzorowania. W taki sposób możemy przekonać się jak dziś wyglądaliby: Vincent van Gogh, Leonardo da Vinci, Nikola Tesla czy Joanna d’Arc.

Zobacz spotkanie gwiazd ze swoimi młodszymi wersjami

Instagramowy profil angelsphoto99 w głównej mierze zalewają prace AI związane z historią Japonii oraz Azji. Niemniej twórca znalazł także trochę miejsca dla postaci bliższych Europejczykom oraz Amerykanom. W innym poście przedstawił bowiem spotkanie znanych postaci ze swoimi młodszymi wersjami.

W taki sposób zaprezentowano między innymi dwie twarze Taylor Swift, Robina Williamsa, Sylvestera Stallone’a, Morgana Freemana, Keanu Reevesa czy Willa Smitha.

Na omawianym dziś profilu Instagramowym znajdziecie jeszcze kilka innych ciekawych kompilacji, jednak tak jak już wspomniałem, są one głównie związane z kulturą azjatycką.

Źródło: Instagram. Zdjęcie otwierające: obraz wygenerowany przez DALL-E, modyfikacje własne

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw