Aplikacja Microsoft Paint 3D - Osoba rysuje na tablecie graficznym mężczyznę na deskorolce używając pióra.
LINKI AFILIACYJNE

Microsoft uśmierca aplikację po 7 latach. To miała być rewolucja, ale nie wyszło

2 minuty czytania
Komentarze

Nie wszystkie pomysły od Microsoft to złoto, choć zapewne korporacja chciałaby, żeby tak było. Wprawdzie firma zdaje się uśmiercać mniej pomysłów, niż robi to Google, ale widać, że nie wszystko się udaje.

Teraz na wirtualny cmentarz trafia aplikacja, która kilka lat temu miała być małą rewolucją w świecie grafiki komputerowej, ale wyraźnie tak nie wyszło.

Microsoft uśmierca Paint 3D

Kropla wody z gradientem kolorów: żółtym, różowym, fioletowym i niebieskim, na jasno fioletowym tle.
Fot. Microsoft / montaż własny

W 2017 roku Microsoft przedstawił aplikację Paint 3D, której już sama nazwa wskazywała na to, co będzie w niej najważniejsze. Tworzenie trójwymiarowych modeli, które można byłoby następnie wykorzystywać w projektach graficznych czy nawet grach to była rzeczywiście rewolucja.

Paint był przecież najprostszym programem graficznym, który nie wyróżniał się niczym specjalnym na rynku poza tym, że był darmowy i dostępny na praktycznie każdym systemie Windows.

Jak widać, Paint 3D naprawdę oferował sporo możliwości.

Po 7 latach Paint 3D idzie na emeryturę. Część użytkowników miało już zobaczyć informację w aplikacji, że ta przestanie być wspierana po 4 listopada 2024 roku. Wtedy też ma zniknąć z Microsoft Store i w zasadzie na tym skończy się jej żywot.

Nie jest to specjalnie zaskakująca informacja, ponieważ Paint 3D nie okazał się takim sukcesem, jak Microsoft mógłby sobie życzyć. W oficjalnym sklepie z aplikacjami ma niecałe 6 tysięcy ocen, choć to nie musi wcale oznaczać, że mało osób z tego rozwiązania korzysta. Problem leży raczej po innej stronie.

Paint stał się za dobry

Rysowanie na tablecie projektanta mody, ręka trzymająca rysik, otaczające akcesoria plastyczne.
Fot. Microsoft / materiały prasowe

Paint 3D miało odróżniać od podstawowej wersji to, że jest znacznie bardziej rozbudowaną aplikacją. Taką, która pozwala na więcej i może być używana przez bardziej zaawansowanych użytkowników.

Paint 3D miał nawet zastąpić oryginalnego Painta, ale skończyło się na tym, że obie wersje zostały udostępnione zainteresowanym. Dodatkowo do Painta trafiły też funkcje, które były zarezerwowane dla wersji 3D, jak np. warstwy czy nawet usuwanie tła.

Osoba edytująca zdjęcie jelenia na tablecie za pomocą rysika.
Fot. Microsoft / materiały prasowe

Paint przez dekady budował swoją popularność i działa bez problemu nawet na laptopach do 2000 zł. Jego prostota jest nie do podrobienia, a dodatkowe funkcje sprawiły, że utrzymywanie przy życiu Paint 3D stało się zwyczajnie zbędne.

Źródło: Tomshardware. Zdjęcie otwierające: Microsoft / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw