„Wojna” Rafała Brzoski, prezesa InPostu, z Meta, właścicielem Facebooka, stała się jednym z najgłośniejszych starć polskiego biznesu z gigantem technologicznym. Biznesmen zdradza kulisy trudnej sprawy.
Spis treści
Rafał Brzoska o walce z Facebookiem
Niedawno pisaliśmy, że Rafał brzoska wygrał batalię z Meta. W wywiadzie dla BusinessInsider, prezes InPostu zdradził kulisy całej sprawy i podzielił się swoimi przemyśleniami na temat hejtu w sieci oraz odpowiedzialności platform społecznościowych za szerzenie dezinformacji i fałszywych treści.
Biznesmen zauważył, że algorytmy Facebooka promują treści podsycające negatywne emocje, co, według niego, jest fundamentem modelu biznesowego tej platformy.
W świecie wirtualnym wiele osób traci wszelkie hamulce. Dotyczy to także sytuacji, kiedy za hejtem czy fakenewsami stoi ktoś, kto chce na tym zarobić. Takie praktyki to, nie boję się tego powiedzieć, rak niszczący relacje międzyludzkie, który osłabia nas jako społeczeństwo i powoduje, że jesteśmy słabsi i mniej odporni na zagrożenia.
Rafał Brzoska, prezes InPost
Rafał Brzoska podkreślił, że platformy Meta oraz X nie dbają o jakość zamieszczanych treści. Takich problemów zdaje się nie mieć LinkedIn.
Co ciekawe nie widzę tego typu rzeczy np. na LinkedIn a przecież to również platforma social mediowa. Facebook czy serwis X zamienił się, jak piszą niektórzy, w „jeden wielki ściek”.
Rafał Brzoska, prezes InPost
W ostrych słowach krytykował brak działań ze strony Mety w walce z fałszywymi informacjami, które naruszają wizerunek i prawa jego rodziny.
Tego typu media są na najlepszej drodze, by zostać zbanowane przez rządy poszczególnych państw właśnie ze względu na to, że zamieniają się w ściek, w wielkie targowisko nienawiści. Na tym zbudowany jest ich model biznesowy. Na podsycaniu złych emocji, które pozwalają zarabiać pieniądze.
Rafał Brzoska, prezes InPost
Batalia szefa InPostu z Meta
Spór Rafała Brzoski z Facebookiem rozpoczął się, gdy na platformie pojawiły się fałszywe treści z wykorzystaniem wizerunku jego żony Omeny Mensah. Brzoska postanowił wytoczyć ciężkie działa, angażując w sprawę polskie organy ochrony danych osobowych.
Walka zakończyła się precedensową decyzją prezesa UODO, która zmusiła Meta do usunięcia nieprawdziwych treści. Możliwe jest też ukaranie Meta gigantyczną grzywną. To wydarzenie jest postrzegane jako jedno z pierwszych poważnych starć w Europie, w którym lokalny przedsiębiorca skutecznie przeciwstawił się globalnemu gigantowi technologicznemu.
Źródło: BusinessInsider, oprac. własne. Zdjęcie otwierające: InPost / materiały prasowe
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.