„Marzę o założeniu startupu medycznego”. Polska uczestniczka i organizator o Huawei Summer School for Female Leadership in the Digital Age
Studentka medycyny z Polski – Natalia Kardas – mówi nam o swoich ambitnych planach po ukończeniu intensywnego tygodnia zajęć w ramach Huawei Summer School for Female Leadership in the Digital Age.
Co polska uczestniczka programu dla młodych liderek uważa za najcenniejsze z całych sześciu dni warsztatów, jak ocenia atmosferę 4. edycji szkoły i jakie ma dalsze plany? Jak natomiast podsumowuje inicjatywę Ryszard Hordyński, Dyrektor ds. Strategii i Komunikacji w Huawei Polska? Dowiedźmy się.
Spis treści
Huawei Summer School for Female Leadership in the Digital Age za nami
W drugiej połowie lipca odbyła się 4. edycja Huawei Summer School for Female Leadership in the Digital Age, w ramach której program po raz pierwszy zawitał do Polski. Do Warszawy zaproszono dokładnie 29 zdolnych studentek z 27 państw członkowskich Unii Europejskiej, Ukrainy i Bałkanów Zachodnich.
Elitarna grupa młodych kobiecych umysłów podczas dynamicznego tygodnia zajęć i warsztatów uczyła się nowych umiejętności, przekraczała bariery i odkrywała nowe horyzonty pod czujnym okiem grona znamienitych specjalistek, ekspertów i inspirujących kobiet sukcesu.
Jedną z uczestniczek była Natalia Kardas, obecnie studentka kończąca piąty rok kierunku lekarskiego na Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Katowicach. Na wieczorowej Farewell Gala, wydarzeniu uroczyście kończącym 4. edycję, udało się nam zamienić kilka słów z przyszłą lekarką, by dowiedzieć się więcej o jej perspektywie na program oraz wrażeniach z Summer School.
Natalia Kardas o własnym startupie i zajęciach, które potrafią odmienić życie
Naszym pierwszym pytaniem było oczywiście to, jak uczestniczka dowiedziała się o Summer School for Female Leadership in the Digital Age i jaka była jej droga przed wzięciem udziału w inicjatywie.
O programie dowiedziałam się tak właściwie przez przypadek, trafiłam na ogłoszenie na Facebooku. Przyznam się, że pierwszy raz spróbowałam w zeszłym roku. Wtedy było bardzo blisko, bo znalazłam się na liście rezerwowej. W tym roku zgłoszenie składałam już z mocnym powołaniem oraz konkretnym celem. I jak widać zostałam wytypowana jako kandydatka i miałam okazje uczestniczyć w programie.
Natalia Kardas, polska uczestniczka Huawei Summer School for Female Leadership
Podczas zajęć i prezentacji, a także w czasie wolnym między nimi, uczestniczki programu miały okazję bliżej się poznać oraz spędzić tydzień w bardzo inkluzywnym, międzynarodowym gronie o najróżniejszych specjalizacjach. Jak taka atmosfera udzieliła się Natalii Kardas?
Początkowo myślałam, że nie się odnajdę. U mnie mocno przeważają zainteresowania i pasje z dziedziny medycyny, podczas gdy inne uczestniczki mają czasem zupełnie inne zainteresowania i studiują na wielu kierunkach.
Sytuacja szybko się jednak zmieniła, gdyż po pierwszych zajęciach i pracy w zespole odnalazłyśmy z dziewczynami dużo wspólnych mianowników. Różnorodne doświadczenia i inna wiedza specjalistyczna sprawiły, że wspólnie byśmy w stanie osiągnąć więcej i znaleźć innowacyjne rozwiązania na problemy.
Natalia Kardas, polska uczestniczka Huawei Summer School for Female Leadership
Jaki aspekt Summer School for Female Leadership in the Digital Age okazał zaś dla naszej rozmówczyni najważniejszy? Nie musiała się ona długo zastanawiać i od razu podała moduł, który pomógł jej najbardziej.
Zdecydowanie najbardziej rozwojowe były zajęcia, a tak właściwie treningi z umiejętności miękkich. Szczególnie te nastawione na wystąpienia publiczne.
Uważam, że w szkole czy na studiach takie umiejętności nie są zbytnio pielęgnowane, a moim zdaniem odpowiedni coaching w tej dziedzinie potrafi odmienić życie i wiele przyszłych wystąpień przed publicznością. To było dla mnie najbardziej pouczające doświadczenie całego tygodnia.
Natalia Kardas, polska uczestniczka Huawei Summer School for Female Leadership
Jakie plany i myśli ma zaś absolwentka tuż po zakończeniu Summer School? Jak się okazuje, nie brakuje jej zarówno pomysłów, jak i ambicji.
Kończąc program czuje się niezwykle zmotywowana oraz gotowa do działania. W przyszłości marzę o założeniu własnego startupu medycznego. Mam nadzieję, że dzięki temu, czego się tu nauczyłam, będzie to łatwiejsze, niż mi się wcześniej wydawało.
Natalia Kardas, polska uczestniczka Huawei Summer School for Female Leadership
Ryszard Hordyński o ogromnej wadze różnorodności w technologii
W dzień wielkiego finału zapytaliśmy się również o szersze znaczenie tego typu inicjatyw przedstawiciela organizatorów akcji. Jak mówi nam Ryszard Hordyński, Dyrektor ds. Strategii i Komunikacji w Huawei Polska, idea przyświecająca programom wzmacniającym i wspierającym kobiety w branży technologii jest bardzo bliska firmie.
To, że 4. edycja Huawei Summer School for Female Leadership in the Digital Age odbyła się właśnie w Warszawie ma dla nas ogromne znaczenie. Ten nadal dość świeży, lecz ewoluujący z edycji na edycję i pełen innowacji program gościliśmy bowiem w 20. rocznicę obecności Huawei w Polsce.
Szkoła liderek, która właśnie się zakończyła, to jednak kolejne ogniwo długiego łańcucha, bo Huawei od dawna współorganizuje i jest parterem wielu programów, które mają na celu właśnie wsparcie kobiet i ich reprezentacji w branży technologii. Można tu wymienić programy takie jak Dziewczyny na Politechniki, Dziewczyny do Ścisłych, czy współwydaną przez Huawei bajkę Kosmos i malina.
Ryszard Hordyński, Dyrektor ds. Strategii i Komunikacji w Huawei Polska
Jak dodał nasz rozmówca, Summer School for Female Leadership in the Digital Age jest tu programem szczególnie ciekawym, ponieważ zawiera w sobie bardzo różnorodne aspekty składające się na holistyczną całość.
Na prelekcjach uczestniczki mogły dowiedzieć się więcej o wysokich technologiach, poznać zaawansowane aspekty cyberbezpieczeństwa, ale też odkrywać swoje umiejętności przywódcze, szlifować metody dobrej komunikacji czy efektywnej pracy w zespole. Myślę, że inicjatywa jest dzięki temu bardzo ciekawa i atrakcyjna, a zdobyta wiedza zostaje z absolwentkami na długo po zakończeniu cyklu.
Moim zdaniem najważniejsze są jednak międzynarodowe kontakty, jakie uczestniczki ze sobą zawiązują i dostęp do naprawdę świetnych ekspertek, spikerek i inspirujących person.
Ryszard Hordyński, Dyrektor ds. Strategii i Komunikacji w Huawei Polska
Dyrektor przekonywał także, że zmiana podejścia do branży technologicznej i zrównanie różnorodnych głosów są niezbędne dla pomyślnej przyszłości.
W sektorze wysokich technologii gdzie się nie spojrzy są sami mężczyźni. Nadal widzimy na przykład cztery dziewczyny na roku studiów informatycznych, firmy zdominowane przez męskich inżynierów, przykładów jest wiele.
Uważam, że jest to zubożanie nas samych, naszego społeczeństwa. Trzeba to powiedzieć – świat jest różnorodny i potrzebujemy w nim różnorodnych głosów. Oraz również różnorodnych spojrzeń na problem, który chcemy rozwiązać za pomocą technologii.
Ostatecznie to w naszej różnorodności jest siła. Zespół złożony z samych kobiet niekoniecznie wymyśli lepsze rozwiązanie niż zespół złożony z samych mężczyzn. Dopiero przy połączeniu i zespoleniu różnorodnych głosów – nie tylko płci, ale też pochodzenia, kultury, doświadczenia życiowego, włączenia w ten proces na przykład także osób niepełnosprawnych – możemy mieć pełny obraz i znakomite warunki do znalezienia najlepszych rozwiązań i odpowiedzi na najważniejsze pytania.
Ryszard Hordyński, Dyrektor ds. Strategii i Komunikacji w Huawei Polska
Zdaniem Hordyńskiego, zachęcanie oraz promowanie rozwoju kobiet i dziewczynek w stronę inżynierską, matematyczną czy technologiczną powinno zaczynać się jak najwcześniej – nawet w szkole podstawowej. To właśnie edukacja, wczesne rozbijanie stereotypów i pokazywanie pozytywnych wzorców ma być jednym z kluczy do równości, także w świecie technologicznym.
Zdjęcie otwierające: Huawei / materiały prasowe
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.