Z każdym upływającym rokiem, technologia składanych smartfonów jest coraz dojrzalsza. Świadczy o tym nie tylko uparte zaangażowanie Samsunga, ale też i produkty pozostałych graczy. Wszak taka Motorola razr 50 ultra została określona przez naszego redaktora, Krzysztofa Wilamowskiego, najlepszym testowanym przez niego składakiem. A to oznacza, że zmierzamy w dobrym kierunku.
Kiedy jednak mógłby pojawić się składany iPhone? Apple celuje w pewną datę, która może okazać się rzeczywistością.
Składany iPhone – Spis treści
Składany iPhone najprędzej za dwa lata
Zgodnie z doniesieniami Wcfftech, największą przeszkodą dla Apple ma być obecnie mechanizm zgięcia. Firma z Cupertino nie zostawia tu sobie żadnego marginesu błędu i łatwo to zrozumieć. Ciekawostką jest informacja, że rozłożony składany iPhone miałby mieć dokładnie takie same wymiary, jak podstawowy model serii startującej w tym samym roku (iPhone 18?).
Jeśli pierwsza generacja sprzętu będzie mieć nawet najmniejsze problemy w rękach konsumentów, ci zwrócą się z oszczędnościami do Samsunga, który ma już na rynku 5. generację podobnego produktu (6. w przypadku Galaxy Z Fold). Pierwotny plan zakładał najpierw wypuszczenie składanego iPada, lecz zamieszanie na chińskim rynku smartfonów pokrzyżowało i te plany.
Niby iPhone, a jednak dalej Samsung
Ciekawszą porcją plotek o składanym iPhone jest ta związana z Samsungiem. Otóż istnieje możliwość, jakoby Apple miało podpisaną z koreańskim producentem umowę na dostarczenie ekranów do urządzeń.
Podejrzenie zawarcia jej w 2024 r. i połączenie tego z 2-letnim cyklem produkcyjnym w Cupertino sprawia, iż wiele osób zakreśla w kalendarzach późny 2026 r., jako datę ogłoszenia składanego iPhone. Tylko czy 1. generacja będzie tak dobra, jak 8. u Samsunga? To jest najważniejsze pytanie.
Czy panujące upały uprzykrzają ci życie? Jeśli tak, to podziel się z nami swoimi sposobami radzenia sobie z nadmiarem ciepła w mieszkaniu.
Zdjęcie otwierające: divdevelopment / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.