LINKI AFILIACYJNE

Recenzja OPPO Enco Air4 Pro. Słuchawki dobre, choć mało ekscytujące

10 minut czytania
Komentarze

Do tej pory miałam okazję recenzować smartfony OPPO, ale chyba jest to pierwszy raz, gdy w moje ręce trafiły słuchawki tej marki. Recenzja OPPO Enco Air4 Pro przybliża produkt, z którego na co dzień korzystałam przez ostatnie trzy tygodnie. Czy są to słuchawki, które warto kupić? I czy warto wydać niemal 400 złotych na OPPO Enco Air4 Pro?

Białe słuchawki Oppo w etui trzymane w ręce na tle okna.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Słuchawki zadebiutowały na rynku stosunkowo niedawno, w czerwcu 2024 roku, równolegle ze smartfonem Oppo Reno12 oraz innym modelem słuchawek, Oppo Enco X3i. Recenzowany zestaw wyceniono na 399 złotych (ale można już znaleźć je za 349 złotych), co stawia je na tej samej półce co choćby model Moto Buds+ czy realme Buds Air 6 Pro, które niedawno pojawiły się już w recenzjach w naszym serwisie. Czy okażą się od nich lepsze?

Zalety

  • atrakcyjny wygląd i dobra jakość wykonania
  • bezproblemowe parowanie i obsługa
  • komfort noszenia
  • dobre brzmienie
  • dobre czasy pracy
  • brak zauważalnych opóźnień podczas oglądania filmów lub grania
  • skuteczny, konfigurowalny tryb ANC
  • zatrzymywanie odtwarzania po wyjęciu słuchawek z uszu
  • możliwość połączenia z dwoma urządzeniami jednocześnie
  • pyło- i wodoodporność (IP55)

Wady

  • brak możliwości stworzenia własnego equalizera
  • niezbyt oryginalny design
  • bez ładowania bezprzewodowego
  • pogłos podczas połączeń głosowych

Recenzja OPPO Enco Air4 Pro. Podsumowanie

Propozycja OPPO trafia na mocno zatłoczony segment słuchawek TWS ze średniej półki. Model Enco Air4 nie ma w zasadzie elementów, które mocno wyróżniają to akcesorium, ale nie ma też zbyt wielu rzeczy, do których można się przyczepić.

7,7/10
Ocena

OPPO Enco Air4 Pro

  • Opakowanie i akcesoria 8
  • Budowa i jakość wykonania 8
  • Brzmienie i ANC 7
  • Połączenia głosowe 7
  • Komunikacja i sterowanie 9
  • Czasy pracy 7

Zanim przejdziemy do recenzji i mojej opinii o tym modelu, sprawdźmy, jakie parametry mają Oppo Enco Air4 Pro. To słuchawki TWS, które zostały wyposażone w przetwornik o wielkości 12,4 milimetra z mocnym basem. Mają certyfikat Hi-Res Audio i obsługują kodek LHDC 5.0, do tego dysponują zestawem potrójnych mikrofonów oraz aktywną redukcją szumów (ANC). Na plus zasługuje też długi czas pracy – nawet do 12 godzin na jednym naładowaniu lub do 44 godzin z wykorzystaniem etui.

Najważniejsze elementy ze specyfikacji

Recenzja OPPO Enco Air4 Pro

Typ słuchawek

bezprzewodowe, douszne, TWS

Łączność

Bluetooth 5.4, zasięg do 10 metrów

Obsługiwane kodeki

LHDC 5.0, AAC, SBC

Bateria

58 mAh (słuchawki), 440 mAh (etui ładujące)

Zobacz pełną specyfikację

Opakowanie i akcesoria

Zestaw sprzedażowy jest dość przewidywalny. Znajdziecie tu etui ze słuchawkami, do tego dodatkowe wkładki w rozmiarze S i L (średnie uszczelki są już zamontowane w słuchawkach), a także dość krótki kabel USB-C do USB-A. Jest też papierowa instrukcja oraz karta gwarancyjna.

Budowa etui i słuchawek

W moje ręce trafił model w kolorze białym (jest też wariant w kolorze czarnym), który fajnie łączy matowe wykończenie z połyskującą powierzchnią słuchawek. Tworzywo, z którego wykonano słuchawki i etui, jest przyjemne w dotyku, a uniwersalny design sprawia, że całość prezentuje się zgrabnie i stylowo. Do tego słuchawki są naprawdę lekkie (ważą zaledwie 4,4 g każda) i spełniają normę IP55 (słuchawki, nie etui), więc przetrwają kontakt z brudem, potem czy wodą.

Osoba trzymająca w ręku białe, bezprzewodowe słuchawki douszne, w tle etui do ładowania.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Etui ma zaokrąglony, owalny kształt i matowe wykończenie. Uwagę zwraca centralnie umieszczone logo producenta, pod którym pojawiła się dioda statusu, a u podstawy umieszczono port USB-C i niemal niewidoczny przycisk parowania słuchawek (lub resetowania ustawień, jeśli przytrzymacie go przez około 15 sekund). Po otwarciu widzimy zadokowane w jego wnętrzu słuchawki – mają kształt pozwalający na łatwe ich wyciągnięcie i ponowne umieszczenie w etui.

Sama konstrukcja słuchawek nie jest unikalna czy oryginalna – są one wykonane w stylu AirPods Pro. Mają zaokrąglony kształt, pasujący do wnętrza ucha, wraz z niezbyt długim trzonkiem, który jest grubszy w dolnej części (tutaj zauważyć można też styki ładowania). Na pałąku znalazł się też obszar sterowania dotykowego.

Są tu także wbudowane mikrofony oraz czujniki, dzięki którym słuchawki wykrywają moment wyjęcia ich z ucha i zatrzymują odtwarzanie.

Ich wykończenie jest błyszczące, a oznaczenie lewej i prawej słuchawki zostało wycięte w plastiku. Wygląda to naprawdę fajnie. Silikonowe uszczelki łatwo można założyć i zdjąć. Fabrycznie zamontowane są te w średnim rozmiarze, ale możecie oczywiście wybrać większe lub mniejsze wkładki – te, które są lepiej dopasowane do waszych uszu.

Białe bezprzewodowe słuchawki douszne z wyjętymi nakładkami, leżące na szarej powierzchni.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Sama jakość wykonania zasługuje na pochwałę. Zarówno etui, jak i same słuchawki są solidne, estetyczne i ergonomiczne. Nie mam tu żadnych zastrzeżeń.

Słuchawki w praktyce

Pierwsze uruchomienie, pierwsze parowanie, pierwszy odsłuch… OPPO Enco Air4 Pro wiedzą, jak zadbać o pierwsze wrażenie. Wszystko tutaj bowiem przebiega szybko, sprawnie i bezproblemowo. Słuchawki okazały się znakomitym kompanem podczas podróży – skutecznie wyciszały dźwięki poruszającego się pociągu, jak i rozmowy współpasażerów. I choć nie ma tu obszaru, w którym by się szczególnie wyróżniały (w swojej półce cenowej), to nie ma tu też niczego, na co można narzekać.

Komfort noszenia

Słuchawki od samego początku pasowały znakomicie – nie musiałam nawet zmieniać wkładki na mniejszą lub większą. Nie przemieszczają się podczas ruchu i ani razu nie wypadły mi z uszy, a o komforcie ich noszenia może świadczyć to, że zdarzało mi się nawet z nimi zasnąć. Nawet po 3–4 godzinach noszenia nie czułam żadnego dyskomfortu, uszy mnie nie bolały, nie uświadczycie też uczucia rozpierania, które może pojawić się podczas noszenia słuchawek dokanałowych.

Kobieta w okularach przeciwsłonecznych i słuchawkach, siedząca w pociągu, patrząca przez okno.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Nie przeszkadzają im kolczyki ani okulary, nie zaplątywały się we włosy, a przypadkowe ruchy czy dotyk nie powodowały żadnych czynności. Zresztą producent w ustawieniach pozwala zrezygnować z wyboru akcji dla pojedynczego dotknięcia, co jest dobrą decyzją, aby przypadkowych gestów uniknąć.

Parowanie, obsługa i sterowanie

Samo parowanie nie sprawiło żadnych problemów – korzystałam z Enco Air4 Pro zarówno ze smartfonem z Androidem (Motorola razr 50), jak i z iOS (iPhone 12 Pro). I w zasadzie to wystarczy, aby używać słuchawek. Jednak pełnię ich możliwości poznacie dopiero po zainstalowaniu aplikacji HeyMelody, która jest dostępna zarówno w Google Play, jak i w App Store.

Słuchawki OPPO Enco Air4 Pro w etui obok telefonu z widocznym ekranem parowania słuchawek Bluetooth.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Sama aplikacja jest prosta i intuicyjna. Oprócz sprawdzenia stanu naładowania słuchawek i etui można za jej pomocą przełączać się między trybami ANC i przezroczystości, zaktualizować oprogramowanie czy włączyć funkcję jednoczesnego łączenia z dwoma urządzeniami źródłowymi, a także dopasować sterowanie dotykowe do swoich preferencji (w tym ściszanie i zwiększanie głośności) oraz zmienić ustawienia korektora: wzmocnić bas lub wokal, ale nie da się skonfigurować własnych ustawień equalizera.

Brzmienie i ANC

Słuchawki brzmią dobrze, dają wyraźny bas i zrównoważony dźwięk. Enco Air4 Pro mają pojedynczy i stosunkowo duży przetwornik o średnicy 12,4 milimetra. To model, który będzie brzmiał dobrze dla większości ludzi. Enco Air4 Pro obsługują również kodek LHDC 5.0, czyli strumieniowanie dźwięku o wysokiej rozdzielczości przez Bluetooth. Tutaj trzeba jednak mieć w zanadrzu kompatybilne urządzenie.

Białe bezprzewodowe słuchawki douszne z otwartym etui na tle smartfona z filmem.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Aktywna redukcja szumów (ANC), która, według producenta, działa do 49 decybeli, to spora zaleta recenzowanych słuchawek. Po prostu działa tak, jak należy. Czy chodzi o ruch uliczny, czy o przemieszczanie się w komunikacji miejskiej – słuchawki tłumią część dźwięków – zwłaszcza te jednostajne, jak dźwięk silnika czy szum wentylatora. Część dźwięków się przebija, więc wciąż mogłam posłuchać rozmów współpasażerów, do moich uszu docierały też dźwięki klaksonu, dzwonek do drzwi, odgłosy śmieciarki za oknem itp.

Słuchawki bezprzewodowe Oppo i etui na stoliku w pociągu, obok telefonu wyświetlającego film.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Oppo Enco Air4 Pro ma spersonalizowaną funkcję redukcji szumów, która opiera się na przetestowaniu kanałów słuchowych, aby zapewnić optymalną skuteczność ANC. W praktyce nie zauważyłam, aby robiło to jakąkolwiek różnicę w porównaniu z domyślnym ustawieniem ANC. Podsumowując, ANC jest po prostu dobre w swojej półce cenowej.

Warto zwrócić też uwagę na jakość połączeń głosowych. Każda ze słuchawek ma po trzy mikrofony i powinna skutecznie oddzielić mowę od dźwięków tła. Jak to sprawdza się w praktyce? Ja słyszałam wszystko wyraźnie, ale moi rozmówcy często narzekali na silny pogłos.

Czasy pracy

Producent twierdzi, że słuchawki mogą pracować do 12 godzin bez ANC i do 4,5 godziny z ANC. W praktyce po godzinie słuchania z wyłączoną redukcją stan baterii spadł o 10% (być może liczba ta jest inna, ale aplikacja pokazuje skok naładowania co 10%). Co oznacza, że czas ten wyniósłby jakieś 10 godzin. Po aktywowaniu ANC po 1,5 godziny zniknęło 30% baterii, co oznacza, że tutaj OPPO dobrze wyliczyło czas pracy.

Specyfikacja i cena

Tak przedstawia się specyfikacja modelu OPPO Enco Air4 Pro:

PODZESPOŁYSZCZEGÓŁY
Typbezprzewodowe, douszne, TWS
Przetwornikiprzetwornik dynamiczny 12,4 mm
Czułość112 ± 3 dB przy 1 kHz
Mikrofonyczułość –38 dBV/Pa
Pasmo przenoszenia20 ~ 40000 Hz
InneUSB-C, IP55, kolory Moonlight White lub Midnight Black
KodekiLHDC 5.0, AAC, SBC
ŁącznośćBluetooth 5.4, zasięg do 10 metrów
Bateria58 mAh (słuchawki), 440 mAh (etui ładujące)
Czasy pracyz ANC: do 4,5 godziny (słuchawki), do 20 godzin ( z etui)
bez ANC: do 12 godzin (słuchawki), do 44 godzin (z etui)
Ładowanie60 min (słuchawki), 80 min (słuchawki + etui ładujące)
Waga4,4 g (słuchawka), 47 g ± 0,2 g (słuchawki + etui)
Drewniane figurki trzymające białe słuchawki douszne Oppo oraz etui.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Słuchawki wyceniono na niecałe 400 złotych, co stawia je w jednej półce cenowej z modalami takimi jak Huawei Freebuds 6i czy realme Buds Air 6 Pro. Nie wydaje mi się, aby recenzowany zestaw od OPPO grał od nich lepiej, dostarczał więcej funkcji czy oferował skuteczniejsze ANC. Raczej nie wyróżnia się w swojej półce cenowej – ani na plus, ani na minus.

Recenzja OPPO Enco Air4 Pro. Podsumowanie i nasza opinia

Z budżetem wynoszącym maksymalnie 400 złotych macie do wyboru sporo modeli. OPPO Enco Air4 Pro nie są ani najgorszym, ani najlepszym wyborem w swojej półce cenowej.

Korzystałam z nich w różnych warunkach, przy różnym natężeniu hałasu w otoczeniu. Słuchałam za ich pomocą różnych treści i materiałów: plików audio w różnej jakości, podcastów, filmów i seriali z serwisów streamingowych. Sprawdziłam ich działanie podczas połączeń głosowych i wideorozmów. Po trzech tygodniach mogę przyznać, że są one zupełnie bezproblemowe i oferują brzmienie, które powinno się wam spodobać. W swojej półce są dobrą, choć mało ekscytującą propozycją.

Jeśli masz już dość panujących upałów, pomóż nam poznać preferencje Polaków w zakresie radzenia sobie z nadmiarem gorącej pogody.

Produkt na okres testów został udostępniony przez OPPO. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału – prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw