Lekarka w białym fartuchu i stetoskopie przy komputerze.
LINKI AFILIACYJNE

Rząd obiecywał nowoczesne technologie w Centrum e-Zdrowia. Miała być rewolucja, jest chaos

5 minut czytania
Komentarze

Polacy nadal nie mogą umówić się do lekarza przez system e-rejestracji, który miał zostać wprowadzony „jeszcze w tym roku”. A przecież Centrum e-Zdrowia zapowiadało, że wdroży zarówno to rozwiązanie, jak i SMS-y przypominające o wizycie. Niestety, cyfryzacja w sektorze zdrowia nie następuje tak, jak zaplanowano. Z tego powodu cierpi nie tylko służba zdrowia, ale przede wszystkim pacjenci.

Centrum e-Zdrowia do tyłu z cyfryzacją

Lekarz w białym fartuchu i ze stetoskopem na szyi pisze na białej klawiaturze laptopa. Centrum e-Zdrowia
Fot. pressmaster / Depositphotos

mObywatel w zakresie cyfryzacji usług państwowych wysoko podniósł poprzeczkę innym resortom. Aplikacja szybko się rozwija, a do programu cały czas dodawane są nowe funkcje, mimo że związane jest to z operowaniem wrażliwymi danymi obywateli. Podobnych sukcesów nie notujemy jednak w każdym ministerstwie.

Centrum e-Zdrowia (CeZ) ma poważne problemy związane z wdrażaniem nowoczesnych technologii, które już miały pojawić się na rynku. Instytucja jest jednostką organizacyjną podlegającą Ministerstwu Zdrowia, odpowiedzialną za rozwój, wdrażanie i utrzymanie systemów informatycznych w sektorze ochrony zdrowia w Polsce. Jej głównym celem jest usprawnienie zarządzania danymi medycznymi oraz ułatwienie dostępu do usług zdrowotnych przez internet.

Lekarz w białym fartuchu trzymający tablet w przychodni, z biurkiem z przyborami do pisania i notesami oraz pacjentem siedzącym po przeciwnej stronie. Choroba Parkinsona i konsultacja
Fot. VitalikRadko / Depositphotos

Pomimo obietnic minister zdrowia Izabeli Leszczyny, nie udało się uruchomić kluczowych systemów, takich jak e-rejestracja i SMS-y przypominające o wizytach u specjalistów, które miały zmniejszyć kolejki w poradniach. Są także opóźnienia we wprowadzeniu systemu e-Krew, mającego zarządzać zasobami krwi w kraju, oraz elektronicznej karty DiLO (Diagnostyki i Leczenia Onkologicznego), która miała usprawnić rejestrację dla pacjentów onkologicznych.

e-rejestracji jak nie było, tak nie ma

Centralny system e-rejestracji do lekarzy miał zostać wdrożony w tym roku, jednak jego uruchomienie zostało przesunięte co najmniej na kwiecień 2025 roku. System ma umożliwić pacjentom samodzielne wyszukiwanie dostępnych terminów oraz przydzielanie terminów wizyt i badań lekarskich, prowadząc centralny wykaz oczekujących. Nie wiem, czy w administracji państwowej Polacy czekają na coś bardziej niż właśnie na to.

Od kwietnia 2025 roku system e-rejestracji ma stać się obowiązkowy dla wybranych zakresów świadczeń, a kolejne będą dodawane sukcesywnie na mocy rozporządzeń. Plan jest, ale gorzej z wykonaniem.

Jak podaje Portal Samorządowy, wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny wyjaśnił w maju, że opóźnienie wynika z niepowodzenia wcześniejszego pilotażu przeprowadzonego w latach 2022-2023, w którym udział wzięło tylko 11 z 29 zakwalifikowanych placówek medycznych. Główne problemy to brak odpowiednich interfejsów i nieprzygotowanie organizacyjne.

A to właśnie wyniki oraz wnioski z tego pilotażu miały stanowić podstawę do wdrożenia centralnej e-rejestracji w placówkach medycznych na terenie całego kraju jeszcze w 2024 roku.

Wojciech Konieczny, wiceminister zdrowia w wypowiedzi z 22 maja 2024 roku

W kwietniu 2024 roku ministerstwo podało, że pilotaż ma rozpocząć się w czerwcu i potrwać do marca 2025 roku. Mamy jednak lipiec, a startu pilotażu, jak nie było, tak nie ma. W takim tempie nie dojdziemy do terminu za rok, a raczej w 2026 roku.

e-rejestracja to niejedyny system, który nie się opóźnia. SMS-y przypominające o wizycie lekarskiej były jednym ze 100 konkretów na 100 dni obiecywanych przez Koalicję Obywatelską w kampanii – jak informuje Wyborcza. Obecnie minęło już… ponad 200 dni.

e-Krew z falstartem

e-Krew – Informatyzacja Publicznej Służby Krwi oraz Rozwój Nadzoru nad Krwiolecznictwem.
Fot. gov.pl / zrzut ekranu

Podobne problemy ma zapowiedziany system e-Krew, który już ma na swoim koniec jeden falstart. Jak zaznaczał portal Prawo.pl, w listopadzie 2023 roku co prawda uruchomiono zakładkę „Moje krwiodawstwo” w Internetowym Koncie Pacjenta (IKP), jednak większość regionalnych centrów krwiodawstwa nie wprowadziła do niej danych.

W miejscach, gdzie dane się pojawiły, jak w regionalnym centrum w Białymstoku, często nie zgadzały się one z rzeczywistą ilością oddanej krwi. Dzień później natomiast sekcja „Moje krwiodawstwo” została usunięta.

Na oficjalnej stronie CeZ w zakładce poświęconej systemowi e-Krew dołączony jest plik, który informuje, że projekt jest współfinansowany ze środków w Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa na lata… 2014-2020.

Nazwa projektu: „Projekt e-Krew – Informatyzacja Publicznej Służby Krwi oraz Rozwój Nadzoru nad Krwiolecznictwem”.
Beneficjent: Centrum e-Zdrowia (CeZ).
Projekt współfinansowany jest ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Priorytetu nr II „E-administracja i otwarty rząd” Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa na lata
2014-2020 i wpisuje się w działanie 2.1, uwzględniające wprowadzenie usług elektronicznych zwiększających dostępność świadczeń dla obywateli.

„Projekt e-Krew – Informatyzacja Publicznej Służby Krwi oraz Rozwój Nadzoru nad
Krwiolecznictwem” na stronie cez.gov.pl

Opóźnienia wynikają ze złego zarządzania?

Osoba w mundurze medycznym trzymająca telefon komórkowy, przy biurku z laptopem.
Fot. TippaPatt / Shutterstock

Jak zaznacza Wyborcza, jednym z powodów opóźnień są zmiany kadrowe w CeZ, co dodatkowo utrudnia wprowadzanie nowych technologii. W marcu odszedł wicedyrektor Roman Łożyński, odpowiedzialny za bezpieczeństwo systemu, przechodząc do Centrum
Informatycznego Ministerstwa Finansów. Razem z nim odeszło z CeZ
wielu innych informatyków.

W artykule zwrócono uwagę, że wiele osób na kluczowych stanowiskach w instytucji nie posiada doświadczenia ani wiedzy w dziedzinie zdrowia, a to negatywnie wpływa na realizację projektów technologicznych.

Źródło: Centrum e-Zdrowia, oprac. własne. Zdjęcie otwierające: TippaPatt / Shutterstock

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw