Osoba trzymająca telefon OnePlus Nord CE 3D z teksturowanym tyłem, w tle książka "Dali".
LINKI AFILIACYJNE

Sprawdziłem OnePlus Nord 4. Pierwsze wrażenia o nowym smartfonie, który ma szansę podbić rynek

4 minuty czytania
Komentarze

OnePlus Nord 4 to nowy smartfon ze średniej półki producenta, który już nie raz udowodnił, że potrafi projektować telefony o świetnym stosunku możliwości do ceny. Nord 4 właśnie trafił do nas do testów. Pełną recenzję opublikujemy niebawem, a tymczasem w wasze ręce oddajemy nasze pierwsze wrażenia.

OnePlus Nord 4 ma aluminiową obudowę. To dobrze i źle zarazem

Nie jest łatwo w dzisiejszych czasach wyróżnić się, jeśli chodzi o wygląd i konstrukcję smartfonu. O dziwo, modelowi OnePlus Nord 4 ta sztuka zdecydowania się udała. Jak się to stało? Dzięki sięgnięciu po materiał, który kiedyś święcił tryumfy, a dziś został niemal całkowicie wyparty przez szkło: aluminium.

Fot. Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

Obudowa OnePlus Nord 4 to aluminiowa konstrukcja typu unibody, w której całość została wycięta z jednego bloku metalu, bez żadnych łączeń. Wygląda świetnie, jest bardzo sztywna i zapewnia urządzeniu wysoki stopień ochrony. Dzięki tej sztywnej, aluminiowej klatce cała obudowa jest cieńsza, niż w wielu konkurencyjnych konstrukcjach, co też robi bardzo dobre wrażenie.

Lekkie i wytrzymałe aluminium ma jednak dwie ważne wady, które przyczyniły się do tego, że producenci zrezygnowali z niego jako materiału na obudowy. Pierwsza jest estetyczna. Metal jest dość wrażliwy na zarysowania, plecy noszonego w kieszeni telefonu szybko przestają wyglądać idealnie.

Druga wada jest poważniejsza. Aluminium blokuje fale elektromagnetyczne, trzeba więc zadbać o staranne rozmieszczenie anten i mieć nadzieję, że to wystarczy. OnePlus nie udaje, że nie zna tego zagrożenia i nawiązując do najbardziej znanej afery antenowej, ustami swoich przedstawicieli zapewnia, że Norda 4 „nie da się trzymać źle”. Sprawdzimy.

Zawartość pudełka i ładowanie

W pudełku wraz z OnePlus Nord 4 znajdziemy charakterystyczny dla marki OnePlus czerwony przewód ładowania, zestaw dokumentacji, w którym oprócz gwarancji, instrukcji i tym podobnych jest też bardzo ciekawy list marki do użytkowników, oraz narzędzie do wyjmowania kart SIM. Nie ma ładowarki.

Nord 4 obsługuje ładowanie do 100 W SuperVooc, czego nie będziemy w stanie sprawdzić – sprawdzimy natomiast jakie czasy ładowania można uzyskać za pomocą ładowarek różnych mocy i różnych standardów, które mogą być już w waszych domach. Spodziewam się niezłego czasu pracy, biorąc pod uwagę baterię 5000 mAh.

Wydajność, aparaty i wsparcie

Dwa kolejne punkty, którym zamierzam przyjrzeć się pilnie w mojej recenzji to wydajność – zobaczymy, jak wypada Snapdragon 7+ gen 3 – ale przede wszystkim, możliwości aparatów fotograficznych.

Aparat główny w OnePlus Nord 4 jest wyposażony w matrycę 50 Mpx i jasny, stabilizowany obiektyw a OnePlus pokazał już kilka razy, że stać go na bardzo wiele, jeśli chodzi o jakość zdjęć. Niestety, z tyłu Norda 4 jest jeszcze tylko aparat ultraszerokokątny, nie ma modułu tele, który pojawia się już w smartfonach z tej półki cenowej.

Srebrny smartfon OnePlus Nord 4 stojący na drewnianym biurku obok figurki Mandaloriana, w tle zielona paproć.
Fot. Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

Na wspomnienie zasługuje też fakt, że Nord 4 to smartfon OnePlus o najdłuższym jak dotychczas deklarowanym czasie wsparcia. Telefon trafia do sprzedaży z Androidem 14 (z nakładką OxygenOS) a producent zapowiada, że będzie zapewniał aktualizacje systemu przez 4 lata, a aktualizacje zabezpieczeń przez 6.

Cena OnePlus Nord 4 – ile kosztuje aluminiowy smartfon?

W sprzedaży są dwa warianty pamięci OnePlus Nord 4, jeden wyposażony w 12 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci masowej i drugi, mający na pokładzie 16 GB pamięci RAM i 512 GB pamięci na dane.

OnePlus Nord 4 (12 GB RAM / 256 GB pamięci masowej) kosztuje 2299 zł
OnePlus Nord 4 (16 GB RAM / 512 GB pamięci masowej) kosztuje 2699 zł

Smartfony dostępne są w trzech wersjach kolorystycznych: srebrnej (która trafiła do nas do testów), czarnej oraz zielonej.

Pełna recenzja OnePlus Nord 4 już niebawem

Te pierwsze wrażenia to tylko przedsmak tego, co opowiem wam w pełnej recenzji OnePlus Nord 4. Śledźcie nasz serwis – kompletny test opublikujemy już za kilka dni.

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw