Zbliżenie na ekran smartfona z aplikacją fotograficzną w trybie portretu, pokazującą figurkę LEGO z mieczem.
LINKI AFILIACYJNE

Recenzja Honor 200 Pro. Znacznie więcej niż tylko „smartfon do portretów”

15 minut czytania
Komentarze

Powiedzmy to od razu: ten smartfon robi świetne portrety. Czy tu kończy się recenzja Honor 200 Pro? Nie, szczególnie jeśli chcesz kupić sprzęt, który będzie sprawdzał się też w innych zadaniach i w dodatku nie chcesz wydać na niego fortuny. W takim przypadku zapraszam, czytaj dalej. Mam mocną opinię na temat Honor 200 Pro i nie zawaham się nią podzielić!

Najważniejsze cechy ze specyfikacji

Recenzja Honor 200 Pro

Ekran

6,78” AMOLED
2700 × 1224 pikseli
jasność do 4000 nitów

Procesor i pamięć

Snapdragon 8s Gen 3
12 GB RAM + 512 GB UFS

Aparaty

50 Mpx, f/1.9, OIS
50 Mpx, f/2.4, OIS (2,5x)
12 Mpx, f/2.2

Bateria

5200 mAh
ładowanie 100 W
bezprzewodowe 66 W

Pełna specyfikacja

Zalety

  • zrównoważona konstrukcja bez poważnych wad
  • wydajność, która wystarczy na długo
  • bardzo dobre możliwości fotograficzne
  • długi czas pracy na baterii
  • szybkie ładowanie przewodowe i bezprzewodowe
  • bardzo dobrze wygląda i nie łapie odcisków palców
  • ochrona przed pyłem i wodą IP65
  • ekran z funkcjami chroniącymi wzrok
  • emiter podczerwieni

Wady

  • w pudełku nie ma ładowarki ani etui
  • aparat ultraszerokokątny odstaje jakością od pozostałych dwóch
  • ramka obudowy jest plastikowa
  • spadek wydajności pod obciążeniem
  • ekran ma wygięte brzegi, co zmniejsza jego użyteczną powierzchnię

Podsumowanie

Honor 200 Pro to dobrze zrównoważony telefon. Wszystko, co ważne jest na co najmniej dobrym poziomie, a żadna z wad nie boli aż tak bardzo, żeby odwodzić od zakupu. Jeśli więc szukasz urządzenia, które będzie wydajne, ładne, dobrze wyposażone i świetnie wykonane, a przy tym będzie robić bardzo dobre zdjęcia i długo działać na baterii, weź go pod uwagę.

7,7/10
Ocena

Honor 200 Pro

  • Wydajność 8
  • Aparaty 7
  • Ekran 7
  • Bateria i ładowanie 8
  • Budowa i wykonanie 8
  • Oprogramowanie 8

Zawartość pudełka Honor 200 Pro. Jeden brak doskwiera

Smartfon Honor 200 Pro wyświetlający ekran główny, w tle pudełko z napisem „HONOR 200 pro” oraz rośliny, na pierwszym planie figurka LEGO wiedźmin.

Mały spoiler tego, co napiszę dalej: Honor 200 Pro budzi skojarzenia z biżuterią, a w bezpośrednim kontakcie wywołuje przyjemne poczucie staranności i wysokiej jakości. Tymczasem pudełko, w którym trafia w ręce użytkowników… cóż, tu wrażenie jest diametralnie odmienne. Samo pudełko jest w porządku, ale aż krzyczy, że oszczędzano na nim każdy grosz. W pudełku jest tylko telefon, przewód zasilający USB A – USB-C, trochę przyszłej makulatury w postaci druków i instrukcji, których nikt nigdy nie czyta i szpilka do wyjmowania karty SIM. Tak, nie ma najprostszego nawet etui. No i tak, nie ma ładowarki.

O ile proste pudełko z kartonu, który jest „w sam raz”, żeby chronić telefon, pochwalam z całego serca – bo wymyślne, wielkie i wypasione pudełka kończą w szafie lub śmieciach tak samo, jak te proste – o tyle brak ładowarki uważam za kontrowersyjny. Kontrowersyjny, bo co do zasady popieram odchodzenie od dodawania ładowarek do każdego sprzedawanego telefonu: praktycznie każdy ma już w domu co najmniej jedną, a jeśli nie ma, to wystarczy 30 zł, żeby zmienić ten stan.

Telefon Honor 200 Pro oraz jego pudełko z akcesoriami na drewnianym blacie, w tle rośliny.
Zestaw sprzedażowy Honor 200 Pro jest bardzo skromny Fot. Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

Jest jednak wyjątek. Jeśli firma chwali się wyrafinowanymi technologiami szybkiego ładowania zaimplementowanymi w ich telefonie, to byłoby miło, żeby umożliwiła korzystanie z tychże. Do czego, niestety, praktycznie zawsze potrzebna jest ładowarka tej właśnie firmy – i żadna inna. A to już nie jest ładne zagranie, bo do wykorzystania pełni możliwości urządzenia konieczny jest dodatkowy wydatek.

Konstrukcja i wygląd. Pasuje do pudełka z biżuterią

Tył białego smartfona marki Honor z widocznymi napisami, obok stoi figurka klocków LEGO na drewnianym blacie, w tle liście rośliny doniczkowej.
Honor 200 Pro: Piękny, przyjemny w dotyku, unikalny. I nie łapie odcisków palców! Fot. Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

Gdybym miał napisać, z czym kojarzy mi się wygląd Honora 200 Pro, pierwszą odpowiedzią z pewnością byłaby biżuteria. Nie wiem, czy taki właśnie zamysł mieli projektanci, ale jeśli tak, to udało im się osiągnąć swój cel, a sam fakt, że w ogóle się nad tym zastanawiam, świadczy, że zrobili to w sposób delikatny. To cenna sztuka – smartfony realme serii 12 niewątpliwie zwracają uwagę i robią wrażenie, ale nawiązania do świata eleganckich zegarków są w ich przypadku równie subtelne, jak piętnastometrowy billboard. Tymczasem Honor 200 Pro mógłby po prostu leżeć wśród broszy, wisiorków i kolczyków i sprawiać wrażenie, że był tu od zawsze.

Dość poezji, pora na konkrety! A te są takie, że ważący 199 gramów i mający 8,2 mm grubości Honor 200 Pro trafia ze swoimi rozmiarami i wagą w sam raz w punkt równowagi. Jest na tyle ciężki, żeby nie wydawał się zabawką, nie ciążąc jednak za bardzo, a przy tym tak cienki, żeby robiło to wrażenie, ale nie nie na tyle, żeby obawiać się, że coś mu się stanie. Przyjemnie trzyma się w dłoni, a jakość materiałów i montażu nie budzi zastrzeżeń. Nawet lśniąca ramka, która w dość oczywisty sposób tylko udaje metal, nie razi.

Dużym plusem jest sposób wykończenia pleców: matowe szkło jest takie, jak być powinno, a więc przyjemne w dotyku i niezbierające odcisków palców, a w dodatku świetnie wygląda. Różne wersje kolorystyczne mają różne wzory. W moje ręce trafił biały Honor 200 Pro, którego plecy przypominają mleczno–opalizującą masę perłową, podczas gdy wersje zielona i różowa mają wzór inspirowany falą, a wersja czarna – jednolitą fakturę.

Wyspa aparatów jest owalna, przykryta szkłem i oprawiona w srebrzyste tworzywo identyczne z tym, tworzącym ramkę. Jak się przyjrzeć dokładniej, to całość została skomponowana z dwóch owali o różnej krzywiźnie, innego u podstawy i innego przy szczycie wyspy, co daje całkiem ciekawy efekt.

Honor 200 Pro z okrągłym modułem kamery na tylnej obudowie, sfotografowany na tle zielonych roślin.
Fot. Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

Ważny szczegół na koniec: Honor 200 Pro jest chroniony przed wodą i pyłem zgodnie ze standardem IP65. Nie jest to co prawda dający spokój ducha (i możliwość kąpieli z telefonem) poziom IP68, ale jest i tak całkiem nieźle. Cyfra „5” oznacza odporność na strumień wody 12l/min, uderzający w urządzenie z dowolnej strony, więc ani deszcz, ani nawet rozlana herbata czy cola nie będą dla tego telefonu zagrożeniem.

Wydajność i pamięć Honor 200 Pro

Smartfon pokazujący "Informacje o urządzeniu" obok roślin doniczkowych oraz figurki LEGO na drewnianym stole.
Wydajność Honora 200 Pro jest „w sam raz” Fot. Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

Flagowe, najwydajniejsze chipy są drogie. Tańsze chipy – cóż, nie są tak wydajne i prestiżowe. Próbując skonstruować idealnego „zabójcę flagowców”, a więc telefon oferujący możliwości bliskie urządzeniom z najwyższej półki za wyraźnie niższe pieniądze producenci sięgali najczęściej po flagowe procesory, co zmuszało ich do szukania oszczędności gdzie indziej. Od teraz już nie muszą: Qualcomm zaoferował nowe SoC, przeznaczone specjalnie do takich konstrukcji.

Testy wydajności Honor 200 Pro

Testy pamięci Honor 200 Pro

Patrząc na wyniki benchmarków widać, że pod względem wydajności CPU i GPU Honor 200 Pro podobnie jak inne urządzenia z nowym chipem Qualcomma, plasuje się ciut poniżej telefonów ze Snapdragonem 8 Gen 2. Wypada jednak wyraźnie słabiej niż sprzęty z „pełnokrwistym” Snapdragonem 8 Gen 3 i dużo lepiej od tych napędzanych „średniopółkowym”. Snapdragonem 7 Gen 3. Tyle benchmarki. W praktyce natomiast Honor 200 Pro oferuje wydajność na tyle przekraczającą typowe, codzienne zapotrzebowanie większości z nas, że różnicy po prostu nie widać. Ten zapas mocy z pewnością przyda się jednak w kolejnych latach, zwłaszcza biorąc pod uwagę rozwój technologii AI.

W sprzedaży dostępna jest tylko jedna wersja Honora 200 Pro, wyposażona w 12 GB pamięci RAM i 512 GB pamięci masowej. Kości RAM są zgodne z LPDDR5X, a pamięć masowa jest typu UFS 4.0.
System chłodzenia nowego Honora radzi sobie… stabilnie. Podczas testów obciążeniowych wydajność dość szybko spadała o około 30%, odzwierciedlając wzrost temperatury, żeby później ustabilizować się na tym poziomie i pozostawać bez zmian do końca testu.

Aparaty Honor 200 Pro. Portret cyfrowej magii

Osoba trzymająca smartfon z włączoną aplikacją aparatu, robiąca zdjęcie figurki stojącej na drewnianym stole, w tle rośliny w doniczkach.
Możliwości fotograficzne to coś, czym Honor 200 Pro zdecydowanie może się chwalić Fot. Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

Aparaty fotograficzne to ten punkt, w którym Honor 200 Pro błyszczy. Na pokładzie są trzy. Główny wykorzystuje taką samą matrycę (50 Mpx, rozmiar 1/1,3”, wielkość piksela 1,2 µm), która tak dobrze sprawdza się w Honorze Magic6 Pro, jest jednak wyposażony w nieco ciemniejszy obiektyw f/1.9, wyposażony w stabilizację optyczną. Towarzyszą mu aparat tele, z matrycą 50 Mpx i także stabilizowanym optycznie obiektywem o przysłonie f/2.4 oraz powiększeniu 2,5x, a także aparat z obiektywem szerokokątnym f/2.2 i matrycy 12 Mpx.

Zbliżenie na tylne obiektywy aparatu smartfona z trzema soczewkami obok zielonych liści paproci.
Fot. Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

Zdjęcia robione aparatem głównym są świetne, przy dobrych warunkach oświetleniowych oferując jakość na flagowym poziomie, z kolorystyką i detalami niepozostawiającymi wiele do życzenia. Aparat tele nie jest może mistrzem zoomu, oferując powiększenie sprzętowe 2,5x, ale nie miał służyć do fotografii przyrodniczej, tylko raczej pozwolić na ciekawe kadrowanie, lepsze ujęcia detali czy portrety, a w tych zastosowaniach sprawdza się świetnie, tylko w bardzo niewielkim stopniu odbiegając kolorystyką od aparatu głównego.

Aparat ultraszerokokątny pełni tradycyjnie także rolę aparatu makro, co idzie mu lepiej niż wielu konkurentom dzięki autofokusowi. Nie mniej, jeśli chcesz robić zdjęcia interesujących owadów czy kwiatów, wciąż lepiej będzie użyć aparatu tele i fotografować z większej odległości.

Zdjęcia dzienne z aparatów Honor 200 Pro

Zdjęcia nocne z aparatów Honor 200 Pro

Interfejs aparatu jest dobrze zorganizowany i wygodny w użyciu, poza jednym dziwnym drobiazgiem: domyślne wartości zoomu dostępne w interfejsie aparatu to 0,6x (odpowiadające powiększeniu obiektywu ultrawide), 1x (czyli powiększenie obiektywu aparatu głównego), 2x i 2,5x (co jest powiększeniem obiektywu tele). Co tu robi krotność 2x? Jest tak blisko wartości zoomu aparatu tele oferującego zdecydowanie lepszą jakość, niż cyfrowo powiększane ujęcie z aparatu głównego, że wydaje się zupełnie niepotrzebna.

Zdjęcia portretowe z wykorzystaniem trybu Harcourt

Na osobną wzmiankę zasługuje tryb portretowy. Niespodzianki nie będzie: na samym początku tej recenzji zaspoilowałem, że Honor 200 Pro jest w tym naprawdę świetny, więc teraz pozostaje mi dodać parę szczegółów – za to ciekawych. Portrety w tym telefonie to doskonały przykład tego, co można osiągnąć dzięki dobrej implementacji uczenia maszynowego i fotografii obliczeniowej.

Zdjęcia zrobione w trybie portretowym powstają z wykorzystaniem algorytmów wyszkolonych na portretach pochodzących ze słynnego studia Harcourt, prawdziwych dziełach sztuki, będących efektem starannego doboru i ustawienia oświetlenia. Efekty potrafią zrobić wrażenie. Nie chodzi przy tym o techniczną doskonałość, ale raczej odbiór zdjęcia. Niezależnie od wybranych ustawień (naturalne, kolor lub czerń i biel) uzyskujemy portret, który jest wyrazisty i ma charakter, zwracając uwagę i przyciągając wzrok.

Wideo kręcone za pomocą Honora 200 Pro

Od lewej: wideo nocne, materiał 4K@30 FPS ze wspomaganiem AI, materiał 4K@60 FPS bez wspomagania AI.

Od lewej: Wideo FHD@30 FPS ze wspomaganiem AI, materiał FHD@60 FPS bez wspomagania AI, pełen zakres zoomu dostępnego przy filmowaniu.

Ekran, czyli jak Honor 200 Pro dba o twoje oczy i sen

Zbliżenie na ekran smartfona z ikonami aplikacji oraz figurka LEGO w tle.
Ekran Honora 200 Pro to duży panel AMOLED, który dba o twoje oczy Fot. Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

To zdecydowanie jasny punkt specyfikacji Honora 200 Pro. Dosłownie jasny, bo AMOLED-owy panel zastosowany w tym telefonie potrafi zaświecić lokalnie z mocą nawet 4000 nitów, co jest naprawdę dobrą wartością wśród urządzeń z tej półki cenowej. Mógłbym napisać też, że ekran Honora to ostry zawodnik (rozdzielczość to przyzwoite 1224 × 2700 pikseli, z gęstością około 440 ppi), albo że to duża rzecz (6,78” po przekątnej), ale nie chcę nadwyrężać waszej cierpliwości. Już bez kombinowania dodam więc, że panel może być odświeżany z częstotliwością do 120 Hz (dostępne ustawienia częstotliwości to „do 60 Hz”, „120 Hz” i „Dynamiczna”), oraz że obsługuje HDR 10. Słowem, ekran dobry, w sam raz na tę półkę cenową.

Ten wyświetlacz ma też pewne cechy, których nie widać na pierwszy rzut oka, a które mogą się okazać naprawdę ważne, biorąc pod uwagę to, ile czasu każdego dnia patrzymy na ten kawałek elektroniki. Honor zadbał o to, żeby częstotliwość migotania pikseli ekranu, używana do zmniejszania jasności (technologia PWM) była tak wysoka, aby nie powodować zmęczenia oczu czy bólu głowy. Sprzętowo zmniejszona została także ilość emitowanego światła niebieskiego, które niekorzystnie wpływa na regulację cyklu dobowego ludzkiego organizmu, czyli, mówiąc po ludzku, sprawia, że nie możemy potem spać.

HONOR 200 Pro stojący na pudełku, obok figurka LEGO wojownika, w tle rośliny doniczkowe.
Fot. Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

Nie jestem zachwycony faktem, że boki ekranu Honora 200 Pro są wygięte – uważam, że płaskie ekrany są praktyczniejsze i wygodniejsze w użyciu – ale na szczęście w tym przypadku promień wygięcia jest stosunkowo niewielki, a programowa eliminacja przypadkowych dotknięć – skuteczna, bo nie zdarzały mi się przypadkowe aktywacje funkcji czy przycisków.

Czas pracy na baterii i ładowanie Honor 200 Pro

Smartfon leżący na biurku, z widocznym dolnym portem ładowania i głośnikiem.
Honor 200 Pro ma na pokładzie szybkie ładowanie przewodowe – ale nie ma ładowarki Fot. Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

Jeśli zacząłeś dzień z Honorem, to niemal na pewno zakończysz go także z Honorem. Przynajmniej jeśli rano Honor był naładowany co najmniej w 70 procentach. Bateria o pojemności 5200 mAh zapewnia mniej–więcej półtora dnia typowego użytkowania przy parametrach wpływających na zużycie baterii (jasność i czas wygaszania ekranu, częstotliwość odświeżania ekranu itp.) pozostawionych na ustawieniach domyślnych.

Warto dodać, że to bateria wykorzystująca technologię krzemowo–węglową, pozwalającą uzyskać o kilkadziesiąt procent wyższą gęstość energii, co tłumaczy zachowanie smukłej obudowy i niewysokiej wagi smartfonu.

Firma obiecuje błyskawiczne ładowanie przewodowe SuperCharge z mocą 100 W, dzięki któremu powinno się dać naładować Honora 200 Pro w około trzy kwadranse, ale nie byłem w stanie tego sprawdzić ze względu na brak kompatybilnej ładowarki. Miłym dodatkiem jest natomiast możliwość ładowania bezprzewodowego z mocą aż 66 W i pożyteczna funkcja bezprzewodowego ładowania zwrotnego.

Specyfikacja Honor 200 Pro

PODZESPOŁYSZCZEGÓŁY
SystemMagicOS 8.0 (Android 14)
Ekran6,78 cala, 2700 × 1224 pikseli, ~440 ppi, AMOLED, odświeżanie do 120 Hz, jasność do 4000 nitów
ProcesorQualcomm Snapdragon 8s Gen 3 (4 nm), Adreno 735
Pamięć RAM12 GB LPDDR5X
Pamięć wewnętrzna512 GB UFS 4.0
Aparatytylne:
główny 50 Mpx, f/1.9, OIS, PDAF
tele 50 Mpx, f/2.4, OIS, PDAF, 2,5-krotny zoom
ultraszerokokątny 12 Mpx, f/2.2, AF, pole widzenia 112°
przedni:
główny 50 Mpx, f/2.1
detekcja głębi 2 Mpx, f/2.4
Łączność5G Dual SIM, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/6, BT 5.3, NFC, USB-C OTG
NawigacjaGPS, GALILEO, GLONASS, QZSS, BDS (B1I+B1c)
InneGłośniki stereo, emiter IR, ochrona IP65
Bateria5200 mAh, technologia krzemowo–węglowa
Ładowanieprzewodowe 100 W SuperCharge, bezprzewodowe Qi 66 W
Wymiary163,3 × 75,2 × 8,2 mm
Waga199 g

Czy warto kupić Honor 200 Pro? Opinia

Krótka odpowiedź? Tak, warto. Dłuższa jest taka, że Honor 200 Pro jest bardzo ładny, dobrze zbudowany, wydajny, długo działa na baterii i pozwala zrobić naprawdę dobre zdjęcia, a także ma ochronę na poziomie IP65. Taki zestaw cech przy cenie startowej 3499 zł sprawia, że także z pytania o opłacalność ten smartfon wychodzi obronną ręką.

Są i ciemniejsze punkty. Szybkie ładowanie działa tylko z ładowarką, którą trzeba dokupić oddzielnie, a aparat szerokokątny odstaje możliwościami od pozostałych dwóch.

Tak czy inaczej, Honor 200 Pro pokazuje, że dziś, jeśli szukasz jakości, wydajności i możliwości fotograficznych, nie musisz kupować flagowego smartfonu za pięć tysięcy złotych – wystarczy taki za trzy i pół.

Osoba trzymająca w ręku smartfon HONOR 200 Pro z widocznym ekranem startowym, w tle roślina doniczkowa, figurka Lego i pudełko telefonu.
Fot. Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

Zdjęcie otwierające: Konstanty Młynarczyk / Android.com.pl

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw