Oszustwa związane z elektroniczną bankowością trwają w najlepsze, bo i przestępcy osiągają kolejne „sukcesy”. Tym razem ofiarą takiej operacji padła jedna z influencerek, działająca pod pseudonimem damskie_fanaberie na TikToku. Na nieszczęście kryminalistów, ta zdecydowała się opowiedzieć o swojej tragedii, zwiększając tym samym publiczną świadomość dotyczącą tych działań.
Polka oszukana na 120 tys. złotych – Spis treści
Polka straciła 120 tys. złotych w wyniku oszustwa przez telefon. Jak do tego doszło?
Z wypowiedzi poszkodowanej (rozsianych po kilku nagraniach na TikToku) wynika, że otrzymała ona telefon informujący o próbie kradzieży danych i wyłudzenia kredytu przez pracownika banku.
Klasycznie dla tego typu oszustw, pojawiła się prośba o transfer środków w bezpieczne miejsce, co zapieczętowało rzeczywistą kradzież 120 tysięcy złotych.
Polka została uśpiona przez kompletną znajomość historii współpracy klientki z bankiem (ostatnia wizyta, dane personalne), a także podszycie się pod pracowników banku i Policji, którzy rzeczywiście figurowali w internecie (poszkodowana sprawdzała to podczas trwającego połączenia).
Jak można było się uchronić przed taką kradzieżą?
Paradoksalnie, w bardzo prosty sposób. Zarówno bank, jak i Policja nigdy nie dzwonią do obywatela w takich sprawach. Choć panika wchodzi w grę, przy takim połączeniu zawsze należy zachować trzeźwość myślenia i najlepiej… rozłączyć się, by ponownie skontaktować się z numerem Policji lub naszego banku.
Przestępcy mają tendencję do spoofingu numerów telefonicznych (podszywania się pod prezentację numeru na smartfonie), więc mając pewien komplet danych (łącznie z wykorzystaniem AI do podrobienia głosu pracownika), mogą brzmieć niezwykle wiarygodnie. Rozłączenie się i potwierdzenie problemu (ale najczęściej oszustwa) w banku i na Policji sprawia, że możemy uchronić oszczędności naszego życia.
Przeczytałeś wszystko? To wspaniale! Dziękujemy! Teraz prosimy cię o poświęcenie jeszcze 10 sekund na wypełnienie krótkiej ankiety. Twoja pomoc jest dla nas nieoceniona, ponieważ sprawdzamy preferencje Polaków w zakresie pracy z domu.
Zdjęcie otwierające: Agnieszka Maciula-Ziomek / TikTok / damskie_fanaberie, montaż: Szymon Baliński
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.