Panele słoneczne na dachu domu, w rogu zdjęcie przedstawiające komponenty techniczne systemu solarnego wewnątrz budynku.
LINKI AFILIACYJNE

Polski elektryk chciał zbudować własny magazyn dla fotowoltaiki. Grozi mu 10 lat więzienia

3 minuty czytania
Komentarze

Kolejna historia z cyklu „Polak potrafi”, edycja: fotowoltaika. Elektryk z Bolesławca został złapany przez policję, ponieważ budował magazyn energii elektrycznej pochodzącej z paneli fotowoltaicznych. Domorosłemu specjaliście niestety nie przyszło do głowy, żeby części zakupić, ponieważ, jak ustalili śledczy, wszystkie akumulatory były kradzione ze stacji bazowych sieci komórkowych. Kreatywnego elektryka czeka teraz nawet 10 lat korzystania z darmowego prądu w zakładzie karnym.

Polak samodzielnie budował magazyn energii – Spis treści

26 skradzionych akumulatorów o wartości 50 tys. zł

Dom jednorodzinny z czerwonym dachem i instalacją paneli słonecznych na dachu.
Fot. manfredxy / Depositphotos

40-letni mieszkaniec Bolesławca, na co dzień elektryk, postanowił zrealizować ambitny projekt stworzenia domowego magazynu energii, który miałby przechowywać prąd wytwarzany przez panele fotowoltaiczne. Jego pomysł był jednak daleki od perfekcji. Elementy potrzebne do skonstruowania urządzenia postanowił pozyskać w sposób niezgodny z prawem, co opisuje Komenda Wojewódzka Policji (KWP) we Wrocławiu.

Pod osłoną nocy na terenie gminy Warta Bolesławiecka włamał się do metalowych szaf znajdujących się na stacjach bazowych sieci komórkowej i skradł akumulatory, doprowadzając do strat o wartości blisko 50 tysięcy złotych. Następnie w garażu znajdującym się na terenie posesji ze skradzionych akumulatorów mężczyzna stworzył magazyn energii eklektycznej, gdzie gromadził nadwyżkę prądu.

KWP we Wrocławiu w komunikacie prasowym

Mężczyzna dokonał trzech włamań do stacji BTS sieci komórkowych, skąd ukradł 26 akumulatorów. Wartość skradzionego mienia oszacowano na około 50 tys. złotych. Jak widać na poniższym zdjęciu, skradzione akumulatory mężczyzna wykorzystał do tworzenia magazynu, licząc na darmową energię elektryczną.

Skomplikowana instalacja elektryczna z różnymi kablami, przewodami i urządzeniami. Magazyn energii
Magazyn energii stworzony ze skradzionych akumulatorów. Fot. KWP we Wrocławiu / materiały prasowe

Polski elektryk w tarapatach

To nie koniec historii. Podczas przeszukania jego posesji, funkcjonariusze znaleźli również środki psychotropowe w postaci metamfetaminy. Zgromadzony materiał dowodowy wykazał, że mężczyzna nie tylko posiadał narkotyki i kradł akumulatory, ale również dokonywał niszczenia mienia. Trzy miesiące przed aresztowaniem włamał się do jednej z myjni samoobsługowych w Bolesławcu. Odciął tam 4 metry rury od odkurzacza, którą później przechowywał w swoim domu.

Stosy dużych baterii, osoby w tle, jedna osoba w niebieskiej rękawiczce dotykająca baterii.
Magazyn energii znaleziony w Bolesławcu. Fot. KWP we Wrocławiu / materiały prasowe

W związku z powyższymi czynami mężczyźnie postawiono zarzuty włamań, kradzieży oraz posiadania narkotyków. Mieszkaniec Bolesławca przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Jeśli masz już dość panujących upałów, pomóż nam poznać preferencje Polaków w zakresie radzenia sobie z nadmiarem gorącej pogody.

Źródło: KWP we Wrocławiu, oprac. własne. Zdjęcie otwierające: PantherMediaSeller / Deositphotos / KWP we Wrocławiu / materiały

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw