Aplikacja TVP Sport nie działa. Gdzie w takim przypadku oglądać mecze EURO 2024?
[AKTUALIZACJA]
Na początku piątkowego meczu Polska vs. Austria TVP Sport oraz inne internetowe serwisy Telewizji Polskiej uległy awarii i nie było można obejrzeć w nich pierwszych minut spotkania. Okazuje się, że TVP ponownie stało się celem ataku DDOS, który skutecznie sparaliżował transmisję meczu w internecie.
Ostatecznie po kilku minutach stream wrócił do wszystkich platform Telewizji Polskiej, a nadawca wydał w tej sprawie oficjalne oświadczenie.
Telewizja Polska ponownie stała się celem zaawansowanego ataku cybernetycznego. Tym razem infrastrukturę informatyczną nadawcy zaatakowano w trakcie transmisji online meczu Polska – Austria rozgrywanego podczas Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA Euro 2024. TVP szybko zneutralizowała zagrożenie, ale dla zapewnienia nieprzerwanej transmisji spotkania w internecie przygotowała alternatywne rozwiązanie
Oświadczenie Telewizji Polskiej
Poniżej znajdziecie treść oryginalnego wpisu.
[ORYGINALNY WPIS]
W związku z tym, że kanały Telewizji Polskiej są aktualnie oblegane przez widzów śledzących EURO 2024, raz na jakiś czas może okazać się, że aplikacja TVP Sport nie działa. Co robić w takiej sytuacji oraz gdzie szukać alternatywnych transmisji?
Spis treści
TVP Sport nie działa – co robić w takiej sytuacji?
EURO 2024 trwa w najlepsze, a jak pewnie doskonale już wiecie wszystkie 51 meczów tegorocznych Mistrzostw Europy, obejrzycie na antenach Telewizji Polskiej. Naturalnie transmisje każdego z tych spotkań znajdziemy nie tylko w klasycznej telewizji, ale również w aplikacji TVP Sport oraz witrynie internetowej sport.tvp.pl.
Mogłoby się więc wydawać, że dostęp do meczów EURO 2024 jest wyjątkowo prosty, jednak taką tezę pod wątpliwość poddają wydarzenia z 16 czerwca. Wówczas podczas pierwszego meczu Polaków na Mistrzostwach Europy część widzów nie mogła włączyć transmisji spotkania w aplikacji TVP Sport oraz witrynie internetowej.
Jakub Kwiatkowski, czyli dyrektor TVP Sport poinformował, że był to wynik ataku DDOS, a transmisja online uległa awarii jedynie na samym początku. Niemniej taki stan rzeczy sprawił, że wielu widzów, którzy śledzą EURO 2024 w internecie, zastanawia się, co zrobić gdy aplikacja i witryna TVP Sport nie działa.
Na całe szczęście zaniepokojeni fani sportu mogą liczyć na kilka alternatyw dla TVP Sport online, które raczej nie muszą obawiać się podobnych awarii. W związku z tym przyjrzymy się, gdzie oglądać transmisje z meczów EURO 2024 poza aplikacją i witryną sportowego działu Telewizji Polskiej.
Alternatywy dla TVP Sport online
Oczywiście najlepszą alternatywą dla oglądania TVP Sport online będzie przeniesienie się do świata klasycznej telewizji. W końcu kanały TVP 1, TVP 2 oraz TVP Sport są publiczne, więc jeśli tylko macie telewizor ze wbudowanym tunerem DVB-T2 – możecie odbierać telewizję naziemną za darmo.
Z kolei osoby, które nie mają takiej możliwości, a transmisje meczów EURO 2024 chcą oglądać tylko i wyłącznie w internecie odsyłamy do zewnętrznych nadawców. Mowa tu między innymi o WP Pilot, gdzie subskrypcję miesięczną kupicie już za 19,99 zł. W związku z tym, że Mistrzostwa Europy trwają do 14 lipca – abonament na 30 dni wystarczy, aby na bieżąco śledzić wszystkie pozostałe mecze EURO 2024. W podstawowej subskrypcji WP Pilot znajduje się 61 kanałów, a wśród nich oczywiście TVP 1 oraz TVP 2.
Inną i przy okazji darmową alternatywą jest witryna stream.tvp.pl. W tym przypadku mówimy jednak o platformie Telewizji Polskiej, która najprawdopodobniej działa na tych samych serwerach co TVP Sport. W związku z tym ewentualna awaria drugiej z usług może oznaczać, że pierwsza również nie będzie działać poprawnie.
Masz dość upałów? Sprawdzamy, jak Polacy walczą z upalną pogodą. Poświęcisz kilka minut na wypełnienie naszej ankiety?
Źródło: Opracowanie własne. Zdjęcie otwierające: TVP Sport / materiały prasowe, modyfikacje własne
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.