Głośnik przenośny JBL umieszczony na stole obok leżącego smartfona wyświetlającego ekran aplikacji muzycznej, z drewnianymi blokami w tle.
LINKI AFILIACYJNE

Recenzja JBL Flip 6. Kompaktowy głośnik, który skupia się na brzmieniu

10 minut czytania
Komentarze

JBL ma duże doświadczenie w kategorii głośników Bluetooth, a seria Flip cieszy się zasłużoną renomą. Oferuje bardzo dobry dźwięk i znakomicie sprawdza się w różnych warunkach (na zewnątrz i wewnątrz) i w różnym otoczeniu (bardziej kameralnym lub imprezowym). Recenzja JBL Flip 6 dotyczy ostatniego modelu w tej serii, który zadebiutował pod koniec 2021 roku. I do dziś nie doczekał się następcy.

Głośnik przenośny JBL leżący na krawędzi basenu z niebieskimi płytkami.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Seria JBL Flip jest na rynku od lat i cieszy się niesłabnącą popularnością. Z każdą odsłoną ewoluuje i zapewnia niezmiennie wysoką jakość. Sprawdziliśmy, czy model Flip 6 godnie reprezentuje to dziedzictwo.

Zalety

  • mocny dźwięk w stosunku do rozmiaru
  • dobry bas
  • fajny wygląd i wygodne przyciski
  • kompaktowy kształt i wysoka mobilność
  • ładowanie przez USB-C
  • wytrzymała konstrukcja
  • wygodny pasek na nadgarstek
  • pyło- i wodoodporność (stopień ochrony IP67)
  • łatwe parowanie głośnika z urządzeniami
  • aplikacja i regulowany korektor
  • dobra żywotność baterii
  • wiele opcji kolorystycznych do wyboru

Wady

  • brak mikrofonu — nie będzie pracował jako zestaw głośnomówiący
  • dość ograniczone sterowanie przyciskami
  • brak portu AUX czy obsługi Wi-Fi

Recenzja JBL Flip 6. Podsumowanie

Zgrabny, wytrzymały i wodoodporny głośnik Bluetooth z zaskakująco niewielką liczbą bajerów i funkcji. Stawia na to, co najważniejsze — jakość dźwięku, mocne brzmienie oraz czasy pracy. Jeśli są to elementy, na których wam zależy — i nie chcecie wydawać zbyt dużo — Flip 6 będzie udanym zakupem.

8,4/10
Ocena

JBL Flip 6

  • Opakowanie i akcesoria 8
  • Budowa i jakość wykonania 9
  • Jakość dźwięku 9
  • Sterowanie i funkcje 8
  • Czasy pracy 8

Opakowanie i akcesoria

Wewnątrz kolorowego opakowania znajduje się niewiele elementów: głośnik JBL Flip 6, dość długi kabel ładujący USB-C na USB-A oraz skrócona instrukcja obsługi.

Wygląd i budowa głośnika

Budowa Flip 6 nie jest skomplikowana. Jeśli mieliście w rękach inne głośniki JBL Flip, to od razu rozpoznacie charakterystyczny kształt. Czyli cylindryczną formę pokrytą tkaniną w sporej gamie kolorów, która nie sprawia wrażenia łatwej do rozdarcia. Tuba ta zakończona jest gumowanymi zabezpieczeniami.

Nie zabrakło sporego logo producenta i podpórki, dzięki której głośnik nie turla się na płaskiej powierzchni. Bez problemu można go tez postawić pionowo — bez wpływu na dźwięk. Pozostanie stabilny niezależnie od pozycji.

Ręka trzymająca przenośny głośnik Bluetooth marki JBL na tle rośliny domowej.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Głośnik ma też prosty panel sterowania, na którym znalazła się nazwa modelu, wklęsłe przyciski zasilania i parowania (podświetlają się, gdy głośnik jest włączony i sparowany), podłużna dioda oraz port USB-C. Obsługa sprzętu jest na tyle intuicyjna, że nie trzeba sięgać po instrukcję.

Same przyciski do sterowania są wtopione w tkaninę i niemal niewidoczne. Mamy ich cztery sztuki: odtwarzanie/pauza (dwukrotne naciśnięcie powoduje przeskoczenie utworu do przodu), regulacja głośności („+” i „-”) oraz przycisk odsyłający do funkcji PartyBoost. Chodzi tutaj o możliwość sparowania głośnika z innymi głośnikami JBL, aby stworzyć bardziej rozbudowany, mocniejszy system pod kątem imprez.

Przyciski te umieszczone są wzdłuż głośnika, nieco uniesione nad powierzchnię tkaniny i nie rzucają się w oczy. Ich obsługa nie napotyka trudności, ładnie komponują się z kolorową tkaniną i łatwo je wyczuć, nawet bez patrzenia. Szkoda jednak, że nie są podświetlane — to nie tylko mogłoby fajnie wyglądać, ale ułatwiłoby obsługę urządzenia.

W podstawach walca znalazły się dwie membrany bierne z charakterystycznym dla marki JBL logo z wykrzyknikiem. Ich pracę można z łatwością zaobserwować naocznie — drgające ruchy pokazują, że wewnątrz powstaje spore ciśnienie akustyczne. Efekty są jeszcze lepsze, gdy zaleje się je wodą i puści muzykę z mocnym basem.

Górny widok na niebieski prysznic kempingowy z widocznymi kroplami wody na jego powierzchni.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Warto dodać, że jedynym fizycznym portem jest USB-C. Nie ma jednak wejścia AUX umożliwiającego podłączenie urządzeń do głośnika — szkoda, to fajna opcja na rozszerzenie wykorzystania głośnika BT. Może producent zdecyduje się na to rozwiązanie w modelu Flip 7. Nie obsługuje też Wi-Fi, więc nie ma możliwości podłączenia go do sieci domowej w celu strumieniowego przesyłania muzyki. 

Przyczepiony do głośnika pasek ułatwia przenoszenie i zawieszenie głośnika. Dodajmy, że stopień ochrony IP67 oznacza, że głośnik można zanurzyć na głębokość do 1 metra na 30 minut. Bez problemu odtwarzał muzykę po wrzuceniu do akwarium, więc jestem dobrej myśli. Flip 6 bez problemu poradzi więc sobie, jeśli przyjdzie wam do głowy słuchanie muzyki pod prysznicem lub zaskoczy was ulewa w trakcie imprezy w plenerze.

JBL Flip 6 w działaniu

JBL Flip 6 to głośnik dla osób, które przedkładają wytrzymałość oraz brzmienie ponad dodatkowe, nie zawsze potrzebne funkcje (w rodzaju inteligentnych asystentów). To kwintesencja tego, co jest niezbędne na co dzień, a forma i rozmiar sprawiają, że głośnik można łatwo chwycić, bezpiecznie postawić i wygodnie trzymać w jednej ręce – co ułatwia też uchwyt do zawieszenia na nadgarstku. Do tego waży nieco ponad pół kilograma, więc nie stanowi większego obciążenia w torbie czy plecaku.

Głośnik wykorzystuje Bluetooth 5.1 i można z nim sparować dwa urządzenia jednocześnie. To ułatwia przełączanie się między różnymi źródłami dźwięku. Wystarczy wcisnąć przycisk z ikoną Bluetootha i odszukać głośnik wśród znalezionych urządzeń. Bez problemu odszukał i sparował laptopa Asus Zenbook, iPhone 12 Pro, a także Samsung Galaxy S24+ oraz dwa inne smartfony. Nie było najmniejszych problemów ani podczas tego procesu, ani podczas późniejszego połączenia.

Niebieski przenośny głośnik JBL umieszczony na kamiennej powierzchni z zielenią w tle.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Pora skupić się na dźwięku. Flip 6 zawiera dwudrożny układ akustyczny, z owalnym głośnikiem nisko-średniotonowym i wysokotonowym, z dodatkiem pary membran biernych. Łączna moc to 30 W, z czego 10 W zapewnia nowy głośnik wysokotonowy oraz 20-watowy głośnik niskotonowy. Dzięki nim Flip 6 po prostu świetnie brzmi (oczywiście w porównaniu do innych głośników Bluetooth) — tutaj recenzowany głośnik zaskoczył mnie od pierwszego uruchomienia.

Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Dźwięk jest mocny, ale zbalansowany, z wyraźnymi tonami wysokimi i średnimi oraz mocnym i pełnym basem (oczywiście nie na poziomie subwoofera, nie spodziewajcie się dudnienia, od którego będą drżały szyby w oknach). Potrafi wypełnić pomieszczenia dźwiękiem i, mimo kompaktowego rozmiaru, gra całkiem donośnie także i na zewnątrz.

Niebieski głośnik Bluetooth marki JBL na pierwszym planie z rozmytym smartfonem w tle wyświetlającym obraz.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Na spotkania przy grillu będzie znakomity. Choć raczej nie zdominuje tła akustycznego swoją obecnością — niewielki rozmiar daje raczej umiarkowany poziom głośności, więc funkcja PartyBoost przyda się, aby, wykorzystując dodatkowe głośniki, wzmocnić dźwięk na większym obszarze bez zwiększania jego głośności. Albo utworzyć parę stereo. To wszystko można zrobić w aplikacji JBL Portable, kompatybilnej z urządzeniami iOS i Android.

Nie jest ona szczególnie rozbudowana pod względem funkcji. W zasadzie można tutaj ustawić prosty trzypasmowy korektor, zainstalować aktualizację oprogramowania sprzętowego oraz skonfigurować funkcję PartyBoost, co oznacza, że ​​można go podłączyć do głośników JBL zgodnych z funkcją PartyBoost, takich jak JBL Charge 5. Co ciekawe — choć nie dane mi to było sprawdzić — podobno głośniki z różnych serii, np. Flip 5 i Flip 6 można połączyć tylko w trybie mono. Utworzenie pary stereo jest możliwe tylko z innym głośnikiem Flip 6.

Czasy pracy i ładowanie

Głośnik potrafi pracować długo, ale raczej nie tyle, ile deklaruje JBL. Producent twierdzi, że może działać do 12 godzin na pojedynczym ładowaniu (w zależności od poziomu głośności), jednak bez dokładnego wskaźnika pokazującego bieżące rozładowanie ogniwa trudno to oszacować.

Najczęściej używałam JBL Flip 6 przez 2-3 godziny dziennie (raczej powyżej 50% głośności) i wytrzymał 3 dni — czwartego musiałam go naładować. Czyli wychodzi, że realnie zapewnia około 9-10 godzin pracy. Warto dodać, że dostępna jest także funkcja automatycznego wyłączania, która pomaga oszczędzać baterię, natomiast podczas ładowania nadal można korzystać z głośnika.

Ładowarka 20W podłączona do gniazdka i niebieski pasek z etui na urządzenie elektroniczne z widocznymi ikonami Bluetooth i zasilania.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Akumulator litowo-polimerowy ma pojemność 4800 mAh i jego naładowanie zajmuje około 2,5 godziny.

Specyfikacja JBL Flip 6

JBL Flip 6 oferuje przede wszystkim znakomite brzmienie, zamknięte w kompaktowym, walcowatym kształcie. Skupia się na wytrzymałości i zapewnia podstawowy pakiet funkcji — ale nie spodziewajcie się różnych multimedialnych wodotrysków. Tak prezentuje się jego specyfikacja:

  • Przetworniki: niskotonowy 45 x 80 mm, wysokotonowy 16 mm
  • Moc: 30 W RMS
  • Pasmo przenoszenia: 63 Hz-20 kHz
  • Port: USB-C
  • Komunikacja: Bluetooth 5.1
  • Inne: IP67, obsługiwane kodeki AAC i SBC, funkcja PartyBoost, aplikacja na smartfona, pasek na nadgarstek
  • Bateria: 4800 mAh
  • Czasy pracy: do 12 godzin
  • Czas ładowania: 2,5 godziny
  • Wymiary: 17,8 x 6,8 x 7,2 mm
  • Waga: 544 g
Opakowanie przenośnego głośnika Bluetooth z wizerunkiem dwóch głośników na górnej stronie.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

W czasie rynkowej premiery głośnik JBL Flip 6 kosztował ponad 600 złotych. Sporo. W oficjalnym sklepie producenta obecna cena to 599 złotych obniżona z 699 złotych. Dobrze, że rynek zweryfikował realną wartość urządzenia. W popularnych sklepach z elektroniką możemy kupić ten głośnik za znacznie rozsądniejszą kwotę, tj. około 460 złotych.

Za podobne pieniądze kupicie na przykład Sony SRS-XB23, z certyfikatem IP67, wydajną baterią, trybem EXTRA BASS i imprezową opcją Party Connect.

Jeśli chcecie dołożyć trochę pieniędzy, w zasięgu jest jeszcze mocniejszy głośnik od JBL, który może nawet działać jako powerbank. To znakomity model JBL Charge 5. Wyceniono go ma 649 złotych.

Recenzja JBL Flip 6. Podsumowanie i nasza opinia

JBL Flip 6 to głośnik, który naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył. Nie ceną, bo ta jest dość wysoka, ale przede wszystkim pod względem jakości dźwięku. Dodatkowo jest to urządzenie przemyślane, wygodne w użytkowaniu i atrakcyjne pod względem wizualnym. Podoba mi się też, że nie aspiruje do bycia czymś więcej — nie ma tu żadnych bajerów i zbędnych rzeczy, które zwiększyłyby funkcjonalność urządzenia na papierze, a w praktyce nie byłyby pewnie w ogóle wykorzystywane.

Czarny przenośny głośnik JBL leżący na szarej, metalowej ławce z kroplami deszczu.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Kto najbardziej na nim skorzysta? Na pewno osoby, które lubią spędzać czas na świeżym powietrzu, uprawiające sporty, a także te, które lubią słuchać muzyki podczas kąpieli. Można go wziąć na wycieczkę, na plażę i na basen. Można go zabrać w trudniejszy teren — kompaktowa budowa, cylindryczna forma i gumowane końcówki potrafią dobrze zabezpieczyć urządzenie w każdej sytuacji.

Produkt na okres testów został udostępniony przez Komputronik. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału — prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw