Telefon komórkowy marki TCL z aparatem 50 MP umieszczony na drewnianej powierzchni, na tle rozmytej metalicznej dekoracji.

Recenzja TCL 40 NXTPAPER 5G. Smartfon, który chciałby być czytnikiem

15 minut czytania
Komentarze

TCL 40 NXTPAPER 5G to smartfon, który zaliczymy do niższej półki cenowej. Ale jest coś, co wyróżnia go wśród wszystkich innych smartfonów na rynku. Ma ekran, który ma imitować papier. I naprawdę, choć najpierw byłam sceptycznie nastawiona do tego pomysłu, to matowy ekran okazał się znakomitym rozwiązaniem w smartfonie, który stawia na funkcje czytelnicze. Recenzja TCL 40 NXTPAPER 5G podpowie, czy taki ekran w połączeniu z unikalnymi technologiami TCL sprawi, że tradycyjny czytnik e-booków odejdzie w zapomnienie…

Smartfon wyświetlający stronę internetową opartą na motywie Androida, stojący pomiędzy stosami książek na biurku.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Oczywiście TCL 40 NXTPAPER 5G to także smartfon, który ma służyć na co dzień do komunikacji, surfowania po sieci, korzystania z multimediów i grania. Sprawdziliśmy, czy w tych zastosowaniach jest równie skutecznyjak podczas korzystania z e-booków. Pozostaje jeszcze kwestia dostępności i ceny. W Polsce to model TCL 40 NXTPAPER (tj. ten z obsługą 4G) jest popularniejszy i nieco tańszy, niemniej obydwa zostały wycenione odpowiednio do swoich parametrów i możliwości — poniżej tysiąca złotych.

Zalety

  • matowy, niemęczący oczu ekran i „papierowe” tryby pracy
  • odświeżanie 90 Hz
  • filtr światła niebieskiego i brak refleksów na ekranie
  • obecność NFC
  • wsparcie dla sieci 5G
  • dobrze działające zabezpieczenia biometryczne
  • gniazdo słuchawkowe
  • obsługa karty microSD
  • dobra wydajność na co dzień
  • dobre czasy pracy

Wady

  • zbyt duże różnice między wersją 4G i 5G (na korzyść tej pierwszej)
  • wcięcie ekranu wskazuje na budżetową półkę (i przestarzały design)
  • niska rozdzielczość ekranu
  • niezbyt atrakcyjny wygląd telefonu
  • pojedynczy głośnik
  • brak ochrony przed pyłem i wodą
  • brak ładowarki w zestawie, wolne ładowanie

Recenzja TCL 40 NXTPAPER 5G. Podsumowanie

Bardzo ciekawy pomysł na telefon dla miłośników czytania, którzy niekoniecznie są fanami czytników e-booków. Matowy ekran to świetny pomysł, ale pozostałe rozwiązania designerskie oraz specyfikacją sprawiają, że model TCL 40 NXTPAPER 5G niekoniecznie będzie dobrym zakupem. Lepiej wybierzcie TCL 40 NXTPAPER 4G.

7,7/10
Ocena

TCL 40 NXTPAPER 5G

  • Opakowanie i akcesoria 7
  • Budowa i jakość wykonania 8
  • Ekran 7
  • Oprogramowanie 8
  • Wydajność 7
  • Czasy pracy 9

Opakowanie i akcesoria

W pudełku z telefonem nie znajdziemy zbyt wielu dodatków. Mamy zaledwie szpilkę do otwierania tacki SIM oraz kabel USB-C do USB-A. Producent nie dołożył ładowarki, choć, biorąc pod uwagę niewielką moc ładowania, do ładowania można wykorzystać jakąkolwiek słabszą ładowarkę znajdującą się w domu.

Budowa TCL 40 NXTPAPER 5G

TCL zrobił smartfon, który nie zaimponuje specyfikacją, ale wyróżnia się unikalnym ekranem, który jest niczym kartka papieru. Ale nie jest to e-ink, który znamy z czytników e-booków.

Unikalny ekran NXTPAPER

Według informacji prasowej producenta ekrany dają rewolucyjne, pełnokolorowe wrażenia wizualne przypominające papier. Interfejs NXTPAPER pozwala ponadto wybrać między wyświetlaniem kolorów a czarno-białym obrazem, w zależności od indywidualnych preferencji.

Matowa powierzchnia sprawia, że ekran się nie brudzi, nie widać na nim odcisków palców i nie odbija elementów z otoczenia. Dzięki temu korzystanie z niego na zewnątrz, w słońcu, jest znacznie bardziej komfortowe niż w przypadku smartfonów z błyszczącymi ekranami LCD czy OLED.

Ręka trzymająca smartfon z otwartą aplikacją Amazon Prime Video na ekranie wyświetlającym różne filmy i seriale.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Z drugiej strony przez matową warstwę wyświetlacz nie jest zbyt jasny i ma słabo nasycone kolory — nawet w żywszym trybie ekranu. Pojawia się tu też pewna ziarnistość na poziomie wyświetlanego obrazu. Nie, żeby grafiki czy teksty były nieostre, jednak do wyrazistości, kontrastu czy nasycenia barw porównywalnych np. z ekranami AMOLED (ale to też nie ta półka cenowa).

Smartfon trzymany w dłoni wyświetlający scenę z filmu z mężczyzną siedzącym po turecku i patrzącym w kamerę, z rozmytymi postaciami siedzącymi w tle.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Warto dodać, że jeśli nosicie okulary z polaryzacją, to nie korzystajcie z telefonu w poziomej orientacji — obraz jest przyciemniony i nieczytelny. W pionowej orientacji jest w porządku. Telefon ma certyfikat sprzętowy TÜV potwierdzający niski poziom szkodliwego niebieskiego światła.

Jak przedstawiają się parametry ekranu? TCL 40 NXTPAPER 5G ma wyświetlacz HD+ NXTPAPER o przekątnej 6,6 cala (z niewielkim wcięciem) i rozdzielczości 720 x 1612 pikseli. Daje to dość niskie upakowanie pikseli na cal, to tego trzeba dodać wspomnianą wcześniej ziarnistość — i efekty niestety widać gołym okiem.

Zdecydowanie uważam, że, nawet kosztem nieco wyższej ceny, TCL 40 NXTPAPER 5G powinien dostać choćby taki ekran jak w modelu ograniczonym do sieci 4G – większy i o znacznie lepszej rozdzielczości. Oszczędność na najważniejszym elemencie nie ma w tym wypadku sensu, do tego dołożenie typowo budżetowego wcięcia ekranu (model z 4G ma nowocześniej wyglądający otwór na aparat do selfików) sprawia, że mam wrażenie, że producent sabotuje ten model.

Porównanie z ekranem AMOLED

W porównaniu z ekranami AMOLED, które są ocenie optymalnym rozwiązaniem w smartfonach, ekran NXTPAPER w recenzowanym telefonie jest ciemniejszy, kontrast niższy, a jego kolory mniej intensywne i mniej nasycone. Ostrość czcionek jest na niższym poziomie, ale wynika to też z niższej rozdzielczości ekranu, która przekłada się na niższe upakowanie pikseli na cal.

Dlaczego ekran wydaje się ciemniejszy, a nawet szarawy? Dzieje się tak przez jego matowe wykończenie, które rozprasza światło. Ale nie ma to wpływu na czytelność tego, co jest wyświetlane na ekranie.

Tylny panel i ramka

Nie tylko ekran ma dać wrażenie korzystania z papieru — takie wykończenie ma też tylny panel i krawędzie urządzenia. Jest on mianowicie nieco chropowaty. To oczywiście ułatwia trzymanie telefonu w dłoni i nie brudzi się — to ewidentne zalety, ale jest to też coś, co nie każdemu się spodoba. Część komentarzy znajomych nie była przychylna. Że w dotyku jest jak papier ścierny, że wydaje się niewykończony… Nietypowe jest też samo tworzywo — mi kojarzy się z plastikiem z recyklingu.

Na krawędziach znalazł się standardowy zestaw elementów. Po prawej stronie mamy regulację głośności oraz włącznik, zintegrowany ze skanerem linii papilarnych. Działa dostatecznie dobrze, aby się go nie czepiać, ale jest umieszczony nieco za nisko. Gdy brałam telefon do ręki, kciuk zazwyczaj lądował w przestrzeni między klawiszami, wiec zawsze trzeba było to korygować.

Na górnej krawędzi znalazł się otwór mikrofonu, na dolnej z kolei znajdziecie gniazdo słuchawkowe, kolejny otwór mikrofonu, zewnętrzny głośnik (pojedynczy, nie ma tu systemu stereo) oraz port USB-C.

Po lewej stronie umieszczono tackę na dwie karty sim oraz microSD — w rozwiązaniu hybrydowym.

Oprogramowanie

Smartfon działa pod kontrolą Androida 13 i ma firmowe oprogramowanie TCL. Zauważalnie różni się od czystego Androida i niestety ma sporo preinstalowanych śmieci: i zewnętrznych aplikacji, i gier. TCL nie tylko preinstalował śmieci, umieścił też foldery z ikonami aplikacji do pobrania. Wszystko to można jednak odinstalować i usunąć z pola widzenia.

Producent nie chwali się, ile dostarczy aktualizacji, więc tutaj nie ma co liczyć na wsparcie porównywalne z ofertą Google czy Samsunga. Niemniej ostatnia aktualizacja zabezpieczeń jest z 1 grudnia 2023 r., co może wskazywać, że dostarczanie najnowszych łatek i kolejnych wersji systemu nie będzie priorytetem.

Oczywiście jest tu sporo możliwości personalizacji interfejsu, zmiana częstotliwości i trybu kolorów, ale skupmy się na tym, co jest unikalne dla TCL, czyli NXTVISION oraz NXTPAPER.

Ręka trzymająca smartfon z ekranem wyświetlającym różę w różnych kolorach, obok tekstu dotyczącego ustawień wzbogacania obrazu.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Pierwsza z nich odpowiada za poprawę jakości wideo, a druga wprowadza tryb wykorzystujący potencjał wielowarstwowego, matowego ekranu. Zmienia kolorowy wyświetlacz LCD w coś, co ma przypominać kolorowy lub czarno-biały ekran e-ink.

Zobaczcie, jaka jest różnica między ekranem w kolorze i kolorowym NXTPAPER. Warto dodać, że w trybie NXTPAPER nie są używane tapety czy motywy kolorystyczne. Nie ma zbędnych rozpraszaczy wizualnych Czarno-biała wersja będzie z kolei najodpowiedniejsza podczas czytania książek. I to naprawdę się sprawdza i nie męczy oczu tak jak standardowe smartfonowe ekrany.

A tak wygląda porównanie ekranu w standardowym trybie oraz w trybie NXTPAPER kolorowym i monochromatycznym.

Zmiana między kolorem i trybem monochromatycznym jest widoczna dla oka, ale gdy zrobicie rzut ekranu, to on wcale nie będzie czarno-biały. To może sugerować, że zmiana koloru nie występuje w warstwie systemowej, ale odpowiada za nią wyświetlacz.

Technologia NXTPAPER kontra czytnik Kindle

Nie mogłam nie sprawdzić, jak telefon od TCL wypada w porównaniu z urządzeniem, którego na co dzień używam do czytania książek. Mam bowiem Kindle Paperwhite 4, nie najnowszy może model na rynku, ale jest to sprzęt nie do zdarcia. Czy TCL 40 NXTPAPER 5G mógłby go zastąpić?

TCL chciał zrobić telefon dla miłośników książek i naprawdę mu się udało. Jeśli nie macie wysokich oczekiwań wobec specyfikacji, to moc oferowana przez TCL 40 NXTPAPER 5G będzie wystarczająca do codziennych zadań. Na dodatek w porównaniu z typowymi czytnikami ekran jest idealnie responsywny, a interfejs działa szybko. Każdy, kto korzystał z czytników, wie, że trzeba mieć do nich sporo cierpliwości.

Poza tym mamy tu Androida, więc możemy zainstalować dowolne aplikacje i korzystać z różnych usług subskrypcyjnych (Empik Go, Legimi) czy aplikacji do czytania książek lub komiksów (np. Kindle) – nie jesteśmy ograniczeni do tego, co preinstalował producent.

Aparaty

Główny aparat ma 50 MP, dodatkowo jest tu aparat do pomiaru głębi 2 MP i aparat makro 2 MP. Czyli do zdjęć w praktyce nadaje się tylko jeden aparat. Za selfiki odpowiada przedni aparat, umieszczony w niewielkim wycięciu ekranu, o rozdzielczości 8 MP. 

Aparat fotograficzny smartfona z podwójnym obiektywem i etykietą "50 MP AI CAMERA".
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Nie spodziewałam się ekscytujących rezultatów i tak jest w praktyce. To pod względem fotograficznym typowy budżetowy model, który dostarczy w miarę dobrych zdjęć w świetle dziennym, ale nie zaimponują ani kolorami, ani detalami, ani kontrastem czy dynamiką. Trzeba też pamiętać, że aparat główny oferuje AF, ale brakuje mu optycznej stabilizacji obrazu.

Tak wyglądają zdjęcia nocne:

A tak prezentują się selfiki. W świetle dziennym ich ostrość, szczegółowość i kolory są odpowiednie, ale gdy światła jest za mało, nie warto wyjmować telefonu do robienia zdjęć frontowym aparatem.

Pozostaje wideo, które również TCL 40 NXTPAPER 5G nie ma czym zabłysnąć. Nagrywa w maksymalnej jakości 1080p przy 30 klatkach na sekundę. Możliwe jest też nagrywanie w zwolnionym tempie:

Komunikacja

Komunikacyjny zestaw powinien zadowolić większość użytkowników smartfonów. Jest tutaj oczywiście wsparcie dla sieci Wi-Fi, moduł Bluetooth, który świetnie radził sobie ze smartwatchem i słuchawkami, nie zapominajmy o NFC oraz o fizycznych portach USB-C i mini-jack 3,5 mm.

recencja tcl 40 nxtpaper 5g nawigacja google maps
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Nie będziecie mieć też uwag do połączeń głosowych. Rozmówcy brzmią głośno i wyraźnie. Bez zarzutu sprawuje się też nawigacja — zarówno podczas pieszych wędrówek, jak i podczas jazdy samochodem.

Wydajność i pamięć

TCL 40 NXTPAPER 5G dostał procesor MediaTek Dimensity 6020, do tego 256 GB miejsca na pliki i aplikacje oraz 6 GB pamięci RAM, którą można dodatkowo rozszerzyć o dodatkowe 6 GB pamięci wirtualnej. Jest to specyfikacja, która zupełnie wystarcza do codziennej pracy, korzystania z multimediów oraz grania — choć raczej w te mniej wymagające tytuły.

Smartfon trzymany w dłoni wyświetla grę wyścigową z kolorowymi samochodami na torze.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Jak TCL 40 NXTPAPER 5G wypada w porównaniu z podobnie wycenionymi smartfonami. Oto wyniki benchmarków:

Smartfon nie nagrzewa się podczas pracy i nie doskwiera mu throttling. No, prawie, ale podczas faktycznego korzystania z urządzenia nie ma żadnych spowolnień ani zauważalnych spadków wydajności urządzenia.

Czasy pracy i ładowanie

TCL 40 NXTPAPER 5G zapewnia satysfakcjonujące czasy pracy na pojedynczym ładowaniu. W zależności od intensywności korzystania możecie go ładować nawet co 2 dni. Smartfon traci 17% baterii podczas 2 godzin oglądania filmów na Amazon Prime Video (50% jasności, automatyczne odświeżanie). 30 minut grania w Real Racing 3 zużywa 7% baterii, a tyle samo czasu z nawigacją zużywa 9% baterii.

Tak prezentują się rezultaty uzyskane w benchmarku PC Mark Battery Test. W pierwszym przypadku smartfon działał z ekranem ustawionym na 60 Hz, a w drugim przypadku — na 90 Hz.

Smartfon nie wspiera szybkiego ładowania ani ładowania bezprzewodowego. W zestawie nie ma też ładowarki.

Specyfikacja i cena

Parametry urządzenia przedstawiają się następująco:

  • Ekran: 6,6 cala, LCD, 90 Hz, 500 nitów, 720 x 1612 pikseli (267 ppi)
    System: Android 13, TCL UI
    Procesor: Mediatek Dimensity 6020 (7 nm), Mali-G57 MC2
  • Pamięć: 256 GB, 6 GB RAM, slot na karty microSDXC
  • Aparaty:
    • główny: 50 MP, f/1.8, 1/2.76″, 0,64 µm, PDAF
    • makro: 2 MP, f/2.4
    • pomiar głębi: 2 MP, f/2.4
    • nagrywanie do 1080p 30 fps
    • frontowy: 8 MP, 1/4″, 1.12µm
  • Porty i złącza: mini-jack 3,5 mm, USB-C (USB 2.0)
  • Komunikacja: Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, 2,4 GHz i 5 GHz, Wi-Fi Direct, Bluetooth 5.1, NFC
  • Nawigacja: GPS, GLONASS, BDS, GALILEO
    Inne: Radio FM, skaner linii papilarnych na bocznej krawędzi
  • Bateria: Li-Ion 5000 mAh, ładowanie 15 W
  • Wymiary: 164,5 x 75,4 x 9 mm
  • Waga: 192 g
Smartfon trzymany na stojaku, wyświetlający kolaż czarno-białych zdjęć z elektroniką i fragment książki "TCL 40 NxTP - Another Essential Part" w tle.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Czym wersja 5G różni się od modelu 4G? To nie jest tylko kwestia wsparcia dla sieci piątej generacji i procesora. To smartfony diametralnie różne pod względem wyglądu i specyfikacji.

Model 4G ma Mediateka Helio G88, podczas gdy model 5G dostał Mediatek Dimensity 6020. TCL 40 NXTPAPER 5G ma nieco mniejszy ekran (6,6 zamiast 6,78 cala) o niższej rozdzielczości (720 x 1612 pikseli, 267 pp zamiast 1600 x 2460 pikseli, 396 ppi), ma też mniej gigabajtów pamięci RAM — wersja NXTPAPER 5G ma ich 6, podczas gdy wersja 4G dostała 8 GB.

Słabszy jest też zestaw aparatów. Aparat do selfików ma 8 MP zamiast 32 MP, a aparat ultraszerokokątny zamieniono na zbędny 2 MP aparat do pomiaru głębi. W mojej opinii model 5G wygląda też mniej atrakcyjnie i dostępny jest tylko w jednej wersji kolorystycznej — model 4G ma dwa warianty.

Spójrzmy, jak przekłada się to na ceny. Tu was zaskoczę — smartfony kosztują tyle samo — 799 złotych. Gwoli ścisłości trzeba dodać, że model 5G ma w ofercie tylko Orange i obecnie jest on w obniżonej cenie. Kosztuje 799 zamiast 899 złotych. Dlatego, jeśli nie zależy wam na 5G, to model TCL 40 NXTPAPER 4G będzie lepszym wyborem.

Nie ma potrzeby wyszukiwać bezpośredniej konkurencji, bowiem — biorąc pod uwagę cechy ekranu — nie znajdziemy tego u innych producentów. Oczywiście zawsze można nakleić na ekran folię matową — będziecie wtedy mieli namiastkę tego, co fabrycznie oferuje TCL. Możecie też zajrzeć do naszego zestawienia smartfonów do 1000 złotych, aby znaleźć coś odpowiedniego.

Recenzja TCL 40 NXTPAPER 5G. Podsumowanie i nasza opinia

TCL 40 NXTPAPER 5G to smartfon, który ma wypełnić pewną niszę. Przeznaczony jest bowiem dla osób, które wykorzystują telefon do czytania e-booków. Wszyscy wiemy, że lepiej w tej roli sprawdzają się czytniki e-booków z ekranami e-ink, nie wspominając o drukowanych książkach. Niemniej TCL ma ciekawy pomysł, jak połączyć te światy.

Recenzja TCL 40 NXTPAPER 5G dotyczy jednego z produktów TCL z wyświetlaczem NXTPAPER. Zdecydowanie będę śledzić rozwój tej technologii, której przekształca smartfon lub tablet w podręczny czytnik e-booków – ale nie traci się przy tym zaawansowanych funkcji czy responsywności, z której nie słyną typowe czytniki e-booków.

Czarny smartfon marki TCL trzymany przez drewnianego manekina, z widocznym aparatem 50 MP i opakowaniem w tle.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

TCL 40 NXTPAPER 5G jest interesującym urządzeniem, które naprawdę okazało się przyjazne dla oczu, ale nie będzie najlepszym wyborem wśród urządzeń wykorzystujących technologię NXTPAPER. Producent wprowadził bowiem zbyt dużo oszczędności względem modelu TCL 40 NXTPAPER (tj. ograniczonego do sieci 4G).

Obecność modułu do obsługi sieci piątej generacji nie rekompensuje gorszego wyglądu, mniejszego i słabszego ekranu, gorszego zestawu aparatów czy mniejszej liczby gigabajtów pamięci RAM. Cena jest po prostu za wysoka, biorąc pod uwagę parametry. Jeśli zależy wam na niedrogim smartfonie i matowym ekranie, to nawet model TCL 40 NXTPAPER 4G będzie lepszym wyborem. A jeśli matowy ekran nie jest priorytetem, wtedy macie masę innych telefonów do wyboru.

Produkt na okres testów został udostępniony przez TCL. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału – prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw